Tanio skóry nie sprzedam

1616103582439.png

1616103647448.png

1616103691255.png

View attachment 18554
1616103902372.png

1616103930168.png

:juanlaugh::juanlaugh::juanlaugh::juanlaugh::juanlaugh:
 
Chyba w Sanoku... W Krakowie może dżungla, ale nie średniowieczba, żeby mieczami machali.
A no tak. Maczeta powstała po tym jak hiszpańscy kolonialiści zaczęli używać szabli do przedzierania się przez dżunglę. Owa szabla przerodziła się w maczetę.
A miało to miejsce w XV wieku, kiedy to średniowiecze się kończyło.
Więc masz rację Kraków jest na na etapie nowożytności/renesansu, a nie średniowiecza.
Gratuluję.
Wtedy i tak ludzie dalej stali gdzie popadnie i palili czarownice.
 
A no tak. Maczeta powstała po tym jak hiszpańscy kolonialiści zaczęli używać szabli do przedzierania się przez dżunglę. Owa szabla przerodziła się w maczetę.
A miało to miejsce w XV wieku, kiedy to średniowiecze się kończyło.
Więc masz rację Kraków jest na na etapie nowożytności/renesansu, a nie średniowiecza.
Gratuluję.
Wtedy i tak ludzie dalej stali gdzie popadnie i palili czarownice.
Ja uznaje za koniec średniowiecza 29 maja 1453 r., czyli zdobycie Konstantynopola przez Turków.
 
A no tak. Maczeta powstała po tym jak hiszpańscy kolonialiści zaczęli używać szabli do przedzierania się przez dżunglę. Owa szabla przerodziła się w maczetę.
A miało to miejsce w XV wieku, kiedy to średniowiecze się kończyło.
Więc masz rację Kraków jest na na etapie nowożytności/renesansu, a nie średniowiecza.
Gratuluję.
Wtedy i tak ludzie dalej stali gdzie popadnie i palili czarownice.
nie wiem czego, ale dziekuję.
Czyli Sanok jak zwykle 30 lat za murzynami
 
Kolego tak mnie rozśmieszyło zdjęcie ze wsparciem kuzynki że już miałem lajkować, gdy chwilę później przewinąłem w dół i gdybyś widział jak mi mina zrzedła. Oczywiście nie piję do Ciebie, ale żeby nikt z Nas nigdy nie zaznał głodu i nie musiał żebrać o kromkę chleba.
 
Last edited:
Kolego tak mnie rozśmieszyło zdjęcie ze wsparciem kuzynki że już miałem lajkować, gdy chwilę później przewinąłem w dół i gdybyś widział jak mi mina zrzedła. Oczywiście nie piję do Ciebie, ale żeby nikt z Nas nigdy nie zaznał głodu i nie musiał żebrać o kromkę chleba.
Jak lewactwo się rozpanoszy to będzie powtórka z historii.
unnamed (3).jpg
 
Rok 1921, Lenin wdraża idee marksistowskie. Ukraina ma głód jakiego nawet Afryka nie zaznała i to pomimo najżyźniejszych ziem na naszym globie. A to dopiero pierwsza fala, bo jeszcze gorszy zastanie na początku lat 30 dwudziestego wieku gdy Stalin zacznie wdrażać pierwszą pięciolatkę. Póki co, mamy 1921 i Lenin ostro rusza z kolektywizacją wsi. Ukry ojebały już trawę, korę z drzew, szczury, pasikoniki i nawet zalegający w jakichś magazynach majonez kielecki. Teraz to matki z głodu mordują własne dzieci, wnukowie skracają męki dziadków dobierając się im do bebechów. Na zdjęciu możemy zaobserwować straganik zaradnych antysystemowców, którzy na przekór pięknym lewicowym hasłom, wdrażają kapitalistyczny handel prywatny wystawiając na straganie świeżą ludzinę.
 
Back
Top