Tanio skóry nie sprzedam

Nie wiem, czy już było.


Niepokonany zawodnik wagi ciężkiej, Tyson Fury (20-0, 14 KO) znany jest ze swoich prowokacji, jednak tym razem pięściarz przeszedł samego siebie. Fury chciałby stoczyć walkę... z aktualnym mistrzem UFC wagi ciężkiej, Cainem Velasquezem, który w ostatni weekend odzyskał swój tytuł pokonując na punkty Juniora dos Santosa.


- Jeśli bracia Kliczko nie będą chcieli walczyć ze mną, zmierzę się z mistrzem UFC wagi ciężkiej. On nie wytrzyma ze mną dwóch rund! Jestem najgroźniejszym gościem na tej planecie, rozbiję Velasqueza. Zróbmy to! - prowokował Wyspiarz.


Fury jest gotów zmierzyć się z Velasquezem w klatce lub na ringu bokserskim.


- Mogę walczyć z nim w klatce i na ringu! Walka może być zapowiadana jako "facet vs karzeł". Chcę tej walki mały, sztywny idioto! - zakończył swój wpis Fury.


http://www.bokser.org/content/2013/01/03/192630/index.jsp
 
Tyson Fury musiał się sporo naFurać, żeby takie głupoty gadać:-)



Walka maks na 2 minuty, chyba ze Cain chciałby się pobawić
 
@adamt



Niestety taka jest współczesna waga ciężka, bokserzy potrafią tylko gadać, a jak przychodzi co do czego to mięknie im rurka. Nie mają żadnych umiejętności, ale jakoś się muszą wypromować:-)
 
397756_551617454867320_751359314_n.jpg
 
dla tych, którzy nie załapali się na papierową wersję: sylwetka Mameda w Men's Health.



http://www.menshealth.pl/fitness/Mamed-Chalidow-strategia-zwyciezania,4701,1







Jest na liście top 25 artykułów z 2012 roku w MH, więc widać że popularność idzie w górę
 
SEXYAMA VS LE NA NASTEPNYM UFC W JAPONIII1!!!!!!!!!!!!!!!
oj, nie ta waga. Ale Sexyama vs Alves, co było chyba kiedyś zaplanowane mogłoby dojść do skutku.
 
"dyspozycyjna" jezu :D



Tego Muńczyka czy jakoś tak zawineli w zeszłym roku chyba za handel kobietami
 




nie wiem czy bylo gdziekolwiek, ale koles jest mistrzem. :)



polecam subskrybowac Ariela i jego mmafighting, good stuff
 
A wy się czepiacie, że Mamed gra w M jak Miłość... gdyby u nas była Japonia, Cipek dawałby koncerty z Braćmi FF a Borys śpiewał w operze :-) Akiyama człowiek renesansu!
 
Back
Top