Tanio skóry nie sprzedam

1695219472036.jpeg
 
Niech idzie do freaków i się wykaże, bo na razie tylko dużo gada co to nie on by komuś zrobił... jak kiedyś to psiknął gazem na ulicy :confused:... :boss: :bye:
Olszański to pojeb, w mojej wspaniałej Bydgoszczy go często można spotkać - zwykle otoczony 6-7 osobami do każdego drze ryja. Typ jest chory psychicznie i to grubo, ale fakt konfa z Murańskim to byłby szczyt patologii.
 
Skąd takie informacje? Coś dostępnego? :benny:
Nasierowski z 2 lata temu opowiedział, że Jarka szło spotkać w klubie dla pedałów i na Centralnym, Staniszkis która się z Kaczyńskimi znała od 60 lat mówiła, że Jarek "zawsze otaczał się panami i często chodził z różnymi kolegami", któryś polityk też mówił kiedyś, że Lech to był dżentelmen któremu pomogła żona szlachcianka, a Jarosław był wiecznie zahukany i nigdy nie widywano go w towarzystwie pań, a jedynie dziwnych kolegów.
Jak chcesz poczytać to Kaczor nawet Nasierowskiemu sprawę wytoczył więc artykułów od groma, kiedyś "Polityka" na jej bazie napisała tekst o tym "czy Kaczyński nienawidzi LGBT bo jest gejem"
 
BTW - ma ktos dostep do tego? To jest na stronie MON? No nie wierzę, że to są jakieś konkeety - jakas doktryna ogólna chyba tylko nie? USA podobno tez ma powrzucane jakies takie ogólniki a i tak robią co chcą w sumie... Tylko z nami trochę inaczej jest niż z USA.... :eddieconspiracy:
Nie ma tego na stronie MON. To jest tajny dokument, odtajnili prawdopodobnie jedną stronę na potrzeby kampanii. Mają z tym problem, bo to jest dokument NATO, którego bez zgody dowództwa sojuszu nie mają prawa odtajnić. Ten fragment to cynicznie wyciagniety jeden z kilkudziesięciu wariantów obrony NATO w razie ataku. Analitycy wojskowi tworzą takie dokumenty, starając się, przewidzieć każdy wariant i mieć gotowe rozwiazania do szybkiego wdrożenia przez sztab. Błaszczak to jest koniunkturalny debil, który nie ma pojęcia o siłach zbrojnych. Pozostalych wariantów na pewno nie zobaczymy przez wiele, wiele lat, takich dokumentów nie znają nawet generałowie. Dodam tylko, że w wypadku zlojenia tylka przez agresora obrona na linii Wisły jest czyms zupelnie naturalnym z punktu widzenia strategii.
 
Back
Top