Tanio skóry nie sprzedam

Co to była za piłka :antonio:i jeszcze
adidas-fevernova.jpg
Pamiętam jak kuzyn kumpla przywiózł taka do nas na boisko (oryginał, one chyba kosztowały z 400 zł!) i pechowo trafiłem nią w hak na bramce, na którym zakłada się siatkę. Rozprulo całą łatę. On z płaczem do domu, ale i tak go nie lubiłem. Tylko piłki szkoda
 
Kumpel, który jest operatorem tokarki już mi to kiedys pokazywał. A idź pan w chuj...
Przeczytałem Twój komentarz i tak się wystraszyłem że nie oglądam. Urwało mu coś ?
Edit. Obejrzałem Kaczka zawsze takie haddkory wrzucał
 
Tyle hajsu ile jest wrzucone w Gymkhany to głowa mała. Nie można porównywać tych wideo 1:1 bo to nie ma sensu.
Nie chodzi mi o to ile hajsu było wrzucone, a umiejętności kierowców. Jazda po terenie zabudowanym z przeszkodami i jazda po drodze szutrowej miedzy gałęziami robi różnice.
 
Zdania ekspertow sa podzielone.

------------


Rutyna go zgubila. Nie pcha sie lap w poblize ruchomych elementow jak istnieje ryzyko zaplatania.
U mnie też gościa z 35 letnim stażem zgubiła rutyna. Generalnie zasada działania walcarki jest taka, że od przodu wchodzi blacha i obracające się walce ją "wciągają", a z tyłu ją "wypychają" i czyszczenie powierzchni walców odbywa się od tyłu gdzie nie ma ryzyka, że włożysz rękę i ci ją wciągnie, tylko po prostu odepchnie. Tylko, że gościowi nie chciało się iść do tyłu, to wziął papier ścierny do ręki i przyłożył do walców od przodu. Mały błąd, ręka się zsunęła, pociągnęło rękawice, złapało rękę i... miał szczęście, że napędzany był tylko dolny walec, więc ten dolny się kręcił, a górny zatrzymał się na jego dłoni. Oczywiście maszyna od razu wyłączona, ale zanim walce się zatrzymały i je otworzyli to gość skończył ze zdartą skórą z palców i pogruchotaną dłonią. Gdyby zrobił to na innej maszynie, takiej z napędzanymi walcami góra-dół to pewnie wrzucałbym podobny filmik.
 
Back
Top