tak sobie pływam po necie i znalazłem ładną perełkę :) Rzecz się dzieje po walce Mario z Najmanem, rozmowa o ewentualnym starciu z Nastulą.
http://www.kulturystyczni.pl/sztuki-walki/pawe-nastula-t211.html
"jesli chodzi o judo jest bardzo dobry, ale gdyby doszlo do rzekomej walki z pudzianem, byłoby ciekawie, wiadomo, że tak naprawde pudzianowi lepiej wychodzi w parterze, chociaż i w stójce jak na pierwszą walkę, nie wypadł źle. A jakby nie patrzeć, pomimo doswiadczenia Nastuli, pudzianowski to kawał chłopa. silnego i zawziętego, upartego, więc wydaje mi się, że pudzianowski by wygrał. Nastula walczył co prawda z aleksandrem emelianenko, bardzo dobrym zawodnikiem, ale przegrywał ze słabszymi od polskiego nowego zawodnika wagi ciężkiej w MMA, słynnego pudziana"
"pudzian by go rozwalił"
"pewnie ze by go rozwalil a co to za problem haha"
"Nastula , spoko koleś
ale jakoś nie widzę go w walce z Pudzianem.. , zresztą nie lubię bratobójczych starć..
Lecz wydaje mi się że mimo doświadczenia Nastuli , jeśli dojdzie do walki przeważy siła Pudziana.."
"Nastula jest zbyt słaby na Pudziana, nawet nie da rady mu założyć żadniej dżwigni. Prędzej Mariusz mu połamie ręce jakby próbował sie z nim siłować w parterze"
"Nastula był dobry ale w judo, a w mieszanych sztukach już mu nie szło za dobrze.... a Mariusz chodż technicznie nie zrobił tego "idealnie" to wiedział co robi;p I jeszcze jedno Pudzian nie lubi przegrywać i ma silną psychike"
"a no właśnie nie wziąłem po uwage duszenia- mój błąd. Ale i tak Pudzian wygra:) ponieważ widziałem jak Mariusz trenował z zapaśnikami i rzucał nimi jak chciał nawet jak mu próbowali zakładać dźwignie to rzucał nimi o mate z taką siłą ze wymiękali
"