Oj tam, czepiasz się lucky knee ;)tylko skill (jeszcze?)nie ten ;)
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Oj tam, czepiasz się lucky knee ;)tylko skill (jeszcze?)nie ten ;)
Faktycznie to FIN. Świat staje na głowie. Kiedyś po nazwisku mogłeś przewidzieć narodowość. To se ne vrati.w Finlandii
Oj tam, czepiasz się lucky knee ;)
haha :D
dokładnie, gdyby nie jego autopromocja nikt by o nim nie pamiętał za kilka miesięcy, nawet pomimo tak szybkiego KO. Dobrze, że kuje żelazo puki gorące...Nie gadaj, właśnie fajnie potrafi się wypromować i ma dobrą gadkę jak na "nieznanego zapaśnika z Finlandii"
Lepszy trash po wygranej walce, niż napinanie się przed :Djak ten goooooosciu mnie wkurwia, omg. :eek: (wiem, ze sie powtarzam)
ktos go napierdoli niezle w nastepnej walce, tak przeczuwam. :D tyle trashu po wygranej to ja jeszcze nie widzialem.
No bez jaj...Gościu na materiałach które widziałem wykazał mega luz, zrelaksowanie. Przyciąga raczej osobowością niż tekstami o braku szacunku do rywali ;-) Nie mam nic do Conora i jego sposobu promocji jak i jego klasy zawodniczej, ale jak już porównujemy obu sztuczność...To Conor gdzieś tam powinien mieć logo firmy, która produkowała G.I. Joe i dodatkową funkcję na przycisk z wypowiadanym hasłem "I'm the best there is!" ;-)dla mnie to jest mega taki sztuczny cwaniak, troche brama od niego smierdzi.