Dla mnie to też ma jako taki sens. Cała SOPA, PIPA, ACTA, wszystko to zostało ruszone, nie przez rządy... tylko przez prywatnych magnatów finansowych, którzy chcą mieć jeszcze większą kontrolę (patrz UMG), dodatkowo debatowali oni RAZEM z rządami na temat tych projektów, za NASZYMI plecami. Śmierdzi na kilometr. Aha, jeszcze jedno. UMG poczuło się zagrożone przez Megaupload, dlatego, że Dotcom wymyślił całkowicie innowacyjny sposób rozprzestrzeniania muzyki... (Eliano to tu wklejał) mianowicie miała powstać usługa, która by umożliwiła artystom sprzedaż swoich piosenek i otrzymywaniem z tego 90% zysków... dodatkowo gdyby artyści udostępniali te piosenki za friko, stronka ta miałaby płacić im, za każde darmowe ściągnięcie. Efekt? UMG się wkurwia, wywiera presję na FBI i rząd amerykański (oczywiście za plecami), zamykają Megaupload, po interwencji PRYWATNYCH osób (poczytajcie o masonach itd). Utopijna wizja pryska, aczkolwiek może jeszcze się kiedyś spełni..