Smutne - ale prawdziwe...

No i pewnie każdy lub prawie każdy kto w dzieciństwie miał styczność z wrestlingiem wierzył, że to jest prawdziwe, szczególnie że były to czasy gdzie mało kto miał jeszcze dostęp do internetu :)
 
No pewnie. Chociaż pamiętam jakąś dyskusję sprzed lat, kiedy ojciec mi powiedział, że to jest udawane. Na początku nie mogłem w to uwierzyć, ale poźniej sam mówiłem kumplom, że to nie jest na serio. Oczywiście nie wierzyli mówiąc, że ci goście są po prostu mega wytrzymali i tak dalej :-)
 
Jak w podstawówce łaziłem do salonu gier, to w jednym leciały z satelity dość często w telewizorku walki WWE - tam zacząłem to oglądać.



A co do tego , czy myślałem ,że to prawdziwe - potwierdzam - długo tak myślałem za małolata. Kiedyś mój kuzyn - jak pierwsze video mu starzy kupili nagrał jakąś walkę i w stop klatce analizował niektóre akcje....wtedy czar WWE prysnął :-)



Później oglądałem tylko jako show - ale nigdy jakoś sie w to zbytnio nie wciągnąłem
 
Jak miałem mniej niż 10 lat to byłem przekonany ,że scorpion deathlock jest najpotężniejszym submissonem na świecie, ba obstawiałem nawet wygrane Stinga na Brucem Lee i Frankiem Dux-em ;)







A dziś mam więcej niż 10 lat:-) i dalej jaram się łysiejącym ,podstarzałym Stingiem bijącym się z równie starym Hoganem ;)
 
Stary dobry Sting z WCW to dla mnie wciąż jeden z najlepszych gimmicków w historii :D
 
Egzekutor się zmył coś. Pewnie szlifuje swoje BJJ żeby nam wszystkim spuścić wpierdol. W końcu czempion absoluto różowych pasów nas dopadnie... :(
 
Ja tego pana z prawej lubiłem :



35.jpg
 
Nie zmył sie (trening mam wieczorem) - tylko patrze czy netspinacze nie będą pisać bzdur w kolejnym temacie - ale widże,że są tu jeszcze prawdziwi gracze...nawet Ty Logan from Stettin
 
Undertaker walczy już praktycznie tylko na Wrestlemanaich, więc dość prawdopodobne, że w kwietniu zobaczymy go po raz ostatni w ringu.
 
Wrestling sam w sobie jest jakby przeniesieniem bohaterów w świat rzeczywisty i wszyscy dorośli którzy oglądają gale np.WWE wiedzą w 100% na czym to polega.



Tam chodzi o rozrywkę nie o to czy to jest prawdziwe i nie którzy wrestlerzy naprawdę dobrze odgrywają swoje role bo to nie jest łatwo walczyc tak żeby to wyglądało prawdziwie i jeszcze żeby komuś krzywdy nie zrobic :D
 
Dla mnie WCW to takie Pride w warunkach MMA , wykupione przez największego rywala a potem usunięte.
 
Wrestling sam w sobie jest jakby przeniesieniem bohaterów w świat rzeczywisty i wszyscy dorośli którzy oglądają gale np.WWE wiedzą w 100% na czym to polega.






To obejrzyj filmik wyzej który wstawiłem i o czym wcześniej pisałem.
 
Ale to właśnie dzięki WCW i poniedziałkowym wojną pomiędzy Nitro i RAW mieliśmy chyba najpiekniejszy okres w dziejach main streamowego pro wrestlingu i ere Attitude w WWF :)
 
Dazz Ty myślisz ,że łatwo załatwić taką robotę!



Adib, jak ktoś ogląda coś poza WWE to musi kojarzyć ;)
 
Tak się śmiejecie z wwe, a wrestling to może być ostatnia szansa dla Najmana aby coś wygrać. Niech się zgłosi do Suprona, może doda go do karty walk. Najman jest dobrym aktorem, "dzióbek" potrafi już robić, złamanie nogi świetnie gra. Szkoda aby się zmarnował taki talent.Nie wspominając o tym, że ma już pseudonim(El Testosteron), zresztą z takim nicknejmem mógłby walczyć w masce. Przy okazji wypromuje wrestling w Polsce, a świat mma i boksu pozbędzie się go, same plusy.
 
zeszliśmy już na trochę inny temat to zapytam się co z karierą Dava Batisty w mma ?
 
Z tego co wiem to skończyło się na ciągłym gadaniu o negocjowaniu kontraktu i paru fotkach z treningów z ekipą Diazów (?).
 
Back
Top