Siłownia + Boks - Trening łączony.

Player26

Oplot Challenge
Heavyweight
Dzisiaj zrobiłem sobie taki luźny trening. Tzw stacje. 5/6 stacji, np 1. Wyciskanie na ławeczce - klatka 2. Unoszenie sztangi stojąc - bicepsy 3. Pompki na poręczach - tricepsy. 4. Przysiad ze sztangą/hantlami w ręku - nogi. 5 Martwy ciąg - plecy 6. Luźny trening na worku bokserskim (technika i szybkosc) Przechodzę od razu (bez odpoczynku) z jednego ćwiczenia do drugiego, po serii robię przerwę około 2 minut. 3/4 serie 3 - 4 razy w tyg. Trenuje na początek na lekkich ciężarach, na których mógłbym wykonać około 20 powtórzeń, robię między 12 a 15. Muszę przyzwyczaić mięśnie do ciężaru, stąd zakładam niewiele kg w stosunku do swojej wagi ciała. Później mam zamiar robić od 6 do 12 powtórzeń, gdy już wejdę w dobry rytm, kwestia kilku tygodni. Cel treningu? Wzmocnienie mięśni, większa siła i wytrzymałość, plus zrzucenie troszkę brzucha.







Co myślicie o takiej kombinacji?
 
Pojadą Cię zaraz pewnie jak mnie nie raz :D



Ile na tym worku swoją drogą? ;) Ja się nie wypowiadam pod kątem szkoleniowym i na temat robienia masy, dla mnie to się mija z celem walki, ale Ty cel masz jak zaznaczyłeś inny. Ja raczej stawiam na wytrzymałość mięśni i czas przez jaki mogą pracować niż konkretną ilość powtórzeń.



Natomiast wiem na pewno, że lepiej robić coś takiego, a potem sobie zajrzeć na forum niż Bóg wie co robić, ale na forum wchodzić marudzić ;-)



A na brzuch:



Ja dorzuciłem jeszcze 6 kolejnych ćwiczeń i tu akurat w liczbach powtórzeń (30) i efekt jest zdecydowany, choć brzuch zawsze w życiu najmniej mi się chciało robić to obecnie jestem tym zajarany, fajnie jak ciężką pracą widać efekty i to bez odżywek i dopingu ;D PS: Ktoś mi powie czemu Sixpack się często na kaloryfer mówi, gdy jawnie zawsze mi się wydaje, że powinien to być raczej ośmiopak ;D
 
Back
Top