Seriale

Belfer - dobry, ale lekko. Sztywniutko, sztucznie, czasami głupio:siara:. Lecz nie zmienia to faktu, ze ogladalem z zaciekawieniem. 6/10.


Dawać mnie teraz jakiś kryminał dobry. Warunek: zakonczony lub kolejny sezon nie zwiazany fabularnie.
 
Belfer - dobry, ale lekko. Sztywniutko, sztucznie, czasami głupio:siara:. Lecz nie zmienia to faktu, ze ogladalem z zaciekawieniem. 6/10.


Dawać mnie teraz jakiś kryminał dobry. Warunek: zakonczony lub kolejny sezon nie zwiazany fabularnie.

The Missing - szczególnie 2 sezon.
 
To moge od drugiego? Nie lacza sie?


Jest parę wzmianek dotyczących pierwszej sprawy, a centralną postacią jest detektyw. Poznajesz jego background i motywację.
Jak nie widziałeś to zacznij od The Shadow Line - ogólnie jak kryminały to brytyjskie.
 
Dla mnie lipa, ale wielu się spodobał ... pewnie dlatego, że je mięso na ekranie :lol: Jak już coś amerykańskiego to The Killing, True Detective (s01), ewentualnie The Night of. Jest jeszcze mój koffany Terriers, ale to komedia kryminalna.



Też chyba się temu przyjże.
Detektywow widzialem, reszte sprawdze. Ale zaciekawił mnie bardzo ten whitechapel i chyba od tego zaczne.
 
Polecam serial 3% na Netflixie. Produkcja brazylijska ale całkiem fajnie zrealizowany - lekkie i niezbyt ambitne ale nieźle wchodzi
 
Pierwszy odcinek Taboo dupy nie urywa delikatnie mowiac. Chyba za duze nadzieje pokladalem w tym serialu i za bardzo napomowali ten balon.
 
A mi i ziomkowi co oglądał się podobało Taboo. Dobra wkrętka w postać Hardy'ego. Klimat dobry. Akcja musi się rozkręcić, a nie jebnąć w 1 odcinku. Choć niektórzy stosują taką metodę na serial, a potem tracą widzów ;)
 
Pierwszy odcinek Taboo dupy nie urywa delikatnie mowiac. Chyba za duze nadzieje pokladalem w tym serialu i za bardzo napomowali ten balon.

Bedzie epa, nie trać wiary. Tomek już w pierwszym odcinku walnął serialowy tekst roku
"Naślij na mnie dwunastu ludzi, a odeślę ci dwanaście par jąder. Twoje kurwy zeżrą je na naszych oczach, po czym odetnę ci giry i je ugotuję."
 
A mi i ziomkowi co oglądał się podobało Taboo. Dobra wkrętka w postać Hardy'ego. Klimat dobry. Akcja musi się rozkręcić, a nie jebnąć w 1 odcinku. Choć niektórzy stosują taką metodę na serial, a potem tracą widzów ;)

Osobiscie liczylem na takie mega przesiakniecie klimatem jak mial np. 1 odc True Detective. Tutaj bylo poprawnie, nawet dobrze, ale tylko dobrze. Oby dalej sie rozkrecilo, bo mozliwosci fabularne sa ogromne.
 
Jak kto nie widział to polecam Most Nad Sunden, skandynaski. Zajebisty klimat no i główna rola kobieca dość wyjątkowa ;)
 
http://www.filmweb.pl/serial/Peaky+Blinders-2013-680981

Mega klimat, nie sądziłem że tak spodoba mi się ten serial. Cillian Murphy chyba rola życia, po mistrzowsku zagrał jak dla mnie główną postać. Muzyka to po prostu sztos. Do tego Tom Hardy i zdrowie kobitki :lol: Dla mnie to jeden z najlepszych seriali jakie kiedykolwiek oglądałem
i malo znany irlandzki love/hate, troche inny klimat, do tego wspolczenosc, ale swietny, ciemne interessy Dublina.
 
Back
Top