Rubber Guard kontuzja

Szymon

Oplot Challenge
Middleweight
Witam wszystkich forumowiczów. Podczas wczorajszego treningu mielismy mały sparring, kiedy probowalem zrobic rubber guard moj przeciwnik jakos dziwnie przelozyj ciezar ciała i cos głośno strzelilo w moim kolanie od zewnetrzej strony(było słychać z odległości kilku metrów;)na początku nie bolało, zacząłem coś czuć dzisiaj rano, rozchodziłem to i jest spoko tylko bardzo mi teraz strzela kiedy robię przysiady i troche boli kiedy wchodzezchodze po schodach.
Czy ktos z was miał tego typu kontuzję, czy powinienem sie przejmowac, czy może samo przejdzie, jakies metody na szybszą regenerację? Z góry dzieki za odpowiedzi pozdro
 
ja bym się przeszedł do lekarza (najlepiej sportowego), lepiej nie ryzykować. kiedyś takie coś miałem z barkiem i olałem, do dzisiaj odczuwam skutki.
 
Dwoch kolegow ode mnie z klubu mialo naderwane wiezadlo i ten 'strzal' jest dosc charakterystyczny. Dziwne, ze mozesz normalnie chodzic bo raczej przy naderwanym wiezadle odczuwalbys bol. Tak jak pisze madafaka, idz do lekarza, najlepiej sportowego lub dobrego ortopedy.
 
hmm mnie "strzeliło" boczne miesiąc temu, tejpy, ochraniacz i daje rade. Zrobiłem sobie 3 tygodnie luzu od wszelakiego treningu i zdecydowanie się poprawia. Jak masz dobrego fizjoterapeutę, albo lekarza sportowego to warto się skonsultować.
 
Miałem podobną sytuację, też przy gumowej gardzie. Coś strzeliło mi w wewnętrznej stronie kolana. Boleć zaczeło pare godzin później. Następnego dnia prześwietliłem kolano i okazało się że to naciągnięcie wiązadła. Kolanao owijałem w bandaż elestyczny i po ok. miesiącu ból minął całkowicie. Jednak kontuzja co pare mieięcy powraca. Trwa to już ponad rok. Podejrzewam że za szybko wróciłem do treningów. Radzę zrobić dłuższą przerwę.
 
Back
Top