Rośliny doniczkowe - uprawa.

Widzałem coś podobnego na czyimś balkonie: ktoś próbował bawić się w takie cos? :brainoverload:
1678920310945.png
 
Widzałem coś podobnego na czyimś balkonie: ktoś próbował bawić się w takie cos? :brainoverload:
View attachment 59529
Podniesiona, klasyka dla starych ludzi :lesnarhappy:

Jak już na starość nie można się schylać, to wtedy takie coś czyni cuda :robertmakeup:

Zamiast się schylać i ryzykować wylew, udar i jeszcze @Gienek do tego zaraz się wkręca... A tak siadasz na ławeczce, kręcisz lolka, palisz, przypominasz sobie po co przyszedłeś i wyrywasz cebulkę czy tam inne produkty spożywcze :awesome:
 
Podniesiona, klasyka dla starych ludzi :lesnarhappy:

Jak już na starość nie można się schylać, to wtedy takie coś czyni cuda :robertmakeup:

Zamiast się schylać i ryzykować wylew, udar i jeszcze @Gienek do tego zaraz się wkręca... A tak siadasz na ławeczce, kręcisz lolka, palisz, przypominasz sobie po co przyszedłeś i wyrywasz cebulkę czy tam inne produkty spożywcze :awesome:
myślę, że raczej oszczędność miejsca. Widziałem już zdjęcia niemal piętrowych "doniczek" z palet
 
myślę, że raczej oszczędność miejsca. Widziałem już zdjęcia niemal piętrowych "doniczek" z palet
Oszczędność miejsca to właśnie takie piętrowe i temu podobne konstrukcje. Tu jeet tylko wygoda, bo sporo miejsca jest zmarnowane właśnie przez obudowę, na której można przysiąść. Jak spojrzysz przez funkcjonalności, to stanie się oczywiste, w jakim celu i dla kogo zostało to zaprojektowane.

Projekty nastawione na oszczędność miejsca to zupełnie inna klasa konstrukcji.
 
Oszczędność miejsca to właśnie takie piętrowe i temu podobne konstrukcje. Tu jeet tylko wygoda, bo sporo miejsca jest zmarnowane właśnie przez obudowę, na której można przysiąść. Jak spojrzysz przez funkcjonalności, to stanie się oczywiste, w jakim celu i dla kogo zostało to zaprojektowane.

Projekty nastawione na oszczędność miejsca to zupełnie inna klasa konstrukcji.
na żywo to ja tylko na balkonie widziałem i później w internecie szukałem co to jest
 
koledzy, znajomy pyta (bo przecież nie ja), jak bardzo śmierdzi jedna roślina śmiesznego tytoniu jak kwitnie i czy jeśli będzie miał na balkonie jakieś trzy automaty, to czy wszyscy sąsiedzi obok będą czuli to jak wiatr zawieje?

dodatkowo, pyta też, skąd polecalibyście zamówić nasiona owego śmiesznego tytoniu
 
Elegancko. Ciekawe jak pójdą zbiory.
to tylko skromna część, łącznie mam w domu ponad 100 sadzonek (będę pewnie musiał zrobić jakąś selekcję i te słabe wyjebać bo mi się miejsce w mieszkaniu skończy jak nawet połowa z tego wszystkiego wyrośnie, w sumie to chyba 13 czy 14 odmian mam
 
koledzy, znajomy pyta (bo przecież nie ja), jak bardzo śmierdzi jedna roślina śmiesznego tytoniu jak kwitnie i czy jeśli będzie miał na balkonie jakieś trzy automaty, to czy wszyscy sąsiedzi obok będą czuli to jak wiatr zawieje?

dodatkowo, pyta też, skąd polecalibyście zamówić nasiona owego śmiesznego tytoniu
Będzie jebać na całym osiedlu nawet jak nie będzie wiało :mamed:
 
Jak masz automaty w domu to tylko w boxie i z filtrami węglowymi, które zabijają zapach.

Jak postawisz na balkonie bez filtrów i wentylacji to jak zacznie kwitnąć to będzie walić konkretnie, także bym nie ryzykował.
 
Jak masz automaty w domu to tylko w boxie i z filtrami węglowymi, które zabijają zapach.

Jak postawisz na balkonie bez filtrów i wentylacji to jak zacznie kwitnąć to będzie walić konkretnie, także bym nie ryzykował.
Powiesi choinkę zapachową i będzie git
 
dzięki panowie, wasze patenty sprawdziły się zajebiście, kolega mówi, że rozwiązał problem głodu dzięki słoikowi, a choinka zapachowa sprawiła, że już nie czuje zapachu spod pachy

a poza tym, zaczął myśleć o kupnie boxa, tylko kmini jak to zrobić etapami, żeby się nie wysrać z połowy wypłaty na jeden raz
 
Mordy, jakby ktoś ze stolicy, najbliższych okolic, bądź jakiegokolwiek innego miejsca, z którego może się pofatygować chciały sadzonkę habanero, to chętnie odstąpię, za parę tygodni powinienem mieć też luzem kilka sadzonek innych odmian.

Nie spodziewałem się tego, bo do zajmowania się wszystkim, co nie komunikuje o swoich potrzebach werbalnie mam średnio rękę, a tu zatrzęsienie zieleni ...
 
Za pozwoleniem @defthomas chciałem tutaj zareklamować profil IG, który założyłem dla mojej uprawy papryczek - póki co, jest tam jeszcze dość biednie (jedno zdjęcie xd), ale zamierzam to rozwijać, content głównie papryczkowy i wokół papryczek.

 
Rozwijaj to, sam z chęcią bym sobie na parapecie w mieszkaniu doniczkę podłużną postawił i coś tam zasadzil, wymaga to jakiejś specjalnej temperatury, miejsca, obchodzenia się z tym czy poprostu się sadzi i samoistnie rośnie i wystarczy tylko podlewać?
 
Rozwijaj to, sam z chęcią bym sobie na parapecie w mieszkaniu doniczkę podłużną postawił i coś tam zasadzil, wymaga to jakiejś specjalnej temperatury, miejsca, obchodzenia się z tym czy poprostu się sadzi i samoistnie rośnie i wystarczy tylko podlewać?
Najważniejsze żeby sąsiedzi nie czuli :awesome:
 
Rozwijaj to, sam z chęcią bym sobie na parapecie w mieszkaniu doniczkę podłużną postawił i coś tam zasadzil, wymaga to jakiejś specjalnej temperatury, miejsca, obchodzenia się z tym czy poprostu się sadzi i samoistnie rośnie i wystarczy tylko podlewać?
Dzięki!

Powiem Ci, że to jest bardzo idiotoodporne, co jest super, bo mniej więcej za takiego siebie miałem zanim zacząłem całą zabawę. W internecie masz w chuj tutoriali, jest taki jeden kanał który w szczególności polecam https://www.youtube.com/@HydroponikaBezOgrodek - gość ma dużo wiedzy, chyba nie ma tematu którego by nie poruszył w jakimś materiale, a który byłby istotny w kontekście uprawy.

Mam jego ebook, który dość kompleksowo opowiada o uprawie - mogę udostępnić.

Generalnie, nasiona muszą mieć dość ciepło i wilgotno by wykiełkować, wysiewa się raczej tak od połowy lutego. Temperatura w miejscu, gdzie je chcesz trzymać, nie powinna spadać poniżej 15 - 17 stopni. Trzeba im trochę pomóc doświetlaniem.
 
Opowiedz coś więcej na temat tego drugiego zdjęcia - jak to zrobiłeś, jakie rośliny, co tam jeszcze jest, etc. Mega ciekawe! No i super wygląda, aż bym spróbował.
To drugie to akwarium z częścią nadwodną. Stworzyłem roślinom podwodnym dość dobre warunki więc wodę bogatą w mikro i makroelementyry postanowiłem wykorzystać do hydroponiki. Można rośliny sadzić w skrzynki i filtrować przez podłoże wode z akwarium albo dobrać gatunki które nie potrzebują w ogóle podłoża i znoszą zamoczenie korzeni bezpośrednio w zbiorniku. U mnie są monstery, skrzydłokwiat, scindapsusy i jedno co nazwy nie pamiętam. Tło to martwy spreparowany mech pierzasty. Podświetlenie LED całodobowe i drugie silniejsze na kilka godzin dla roślin.
 
Kalanchoe, jeśli lubicie kwiatki odporne na mnóstwo czynników i nie chcecie kupować co chwila bukietów, tylko raz na jakiś czas, kiedy coś naprawdę odpierdolicie:suchykarol:

Po zakupie kwiatek przesadzamy do większej doniczki. Jak skończy kwitnąć i zacznie zrzucać kwiatki, to należy go upierdolić w pół (zostawiamy kilka dolnych warstw liści, a górne części łodyg z kwiatkami ucinamy).

Po około dwóch tygodniach do miesiąca mamy nowe kwiatki.

Można ich nie ucinać ale roślina zaczyna wtedy trochę brzydziej kwitnąć i rozrzuca kiście kwiatków od góry do dołu, co mniej efektywnie wygląda, a po przycięciu kwiatki wyrastają w kiściach tworzących baldachimy, co wygląda obficiej.

Póki co najładniej wygląda kolor fioletowy, potem żółty a najsłabszy to lekki pomarańcz, bo płatki zlewają się optycznie ze sobą.

Dodałbym zdjęcie ale nawet zdjęcie najsłabszej jakości po kompresji do 900 kb jest za duże :suchykarol:
 
Back
Top