Preppers

Aż mnie wzdryga na samą myśl o takim żarciu. Przez pół roku chuje z monu nas karmiły czarnym chlebem konserwowych. Ale to kurwa było ohydne :brianvomit:


Takim, który powinien być odświeżony w mikrofali po jakimś czasie? Może im się zapomniało :pjelen: .

Zasadniczo liofilizaty powinny smakować tak jak normalne jedzenie i ja to potwierdzam, mi naprawdę podchodzą - zwłaszcza po całodniowym marszu ;).
 
To jest chyba temat dla mnie :pjelen: .
Sama żywność, to jeżeli chodzi o racje trwałe (typu NRG-5) plus liofilizaty, mam zabezpieczone ponad 200 000 kalorii.
A i tak planuję to rozbudować, jak tylko moja działka przestanie przypominać afrykański busz.

Osobiście polecam produkty LYO Food - w moim przypadku zżeram to na bieżąco, bo jak idę w góry, albo w plener to po prostu biorę kilka opakować. Racje typu NRG-5 - mam kilka kartonów, ale trzymam jako "żelazne" i nie do ruszenia. Ma to 20 lat przydatności do spożycia, a i po 40 pewnie nic się nie stanie.
A jakieś książki/kanały yt polecasz o prepersach?
Pancerne drzwi antywłamaniowe i ognioodporny sejf? :roberteyeblinking:
 
1000042270.jpg

Bardzo ciekawe, coś koło 150$.

Grzeje od góry i dołu, osiąga 800 stopni w 10 minut na gazie, na ognisku pewnie niewiele dłużej lub tyle samo...

 
View attachment 105624
Bardzo ciekawe, coś koło 150$.

Grzeje od góry i dołu, osiąga 800 stopni w 10 minut na gazie, na ognisku pewnie niewiele dłużej lub tyle samo...

Nie no tyle to nie...
 
Możecie polecić dobre książki traktujące o survivalu? Takie z których można wyciągnąć przydatną wiedzę.
 
Back
Top