Pomóż psom i kotom w Chinach - podpisz petycję

Nie wierzę, że takie petycje coś dają, to raz. Dwa, nigdy bym nie wpłacił złotówki na taki cel. Człowiekowi zawsze (jak mogę) to w jakiś sposób postaram się pomóc, ale nie zwierzątkom. Czy jedzą psy/koty Azjaci to nie moja sprawa, niech jedzą co chcą, dla mnie zwierzę jak każde inne. Jedyne co mi się w tym wszystkim nie podoba to oczywiście sposób w jaki odbywa się uśmiercanie w/w.
Jak zobaczylibyście zwykłą rzeźnie czy ubojnię kurczaków, ba nawet na wsi "przygotowania zwierząt do obiadu" to też by Wam zrzedły miny.

Także powiadam Wam, jeżeli chcecie komuś pomóc to zdecydowanie drugiemu człowiekowi.
 
W czym kot albo pies jest lepszy od świni albo królika że jedne można jeść a drugie nie?
 
Miałem okazję stołować się w czasie kilku dni pobytu w Korei Południowej w dobrej knajpce, gdzie specjalizowali się w psim mięsie.
Bez dobrego pikantnego sosu w smaku gumowate.
To, że ludziom w cywilizacji zachodu nie uchodzą pewne zachowania warunkowane kulturą danego regionu nie oznacza, że wszędzie tak jest.
Brak zrozumienia tego dosyć prostego faktu to najlepszy przykład na hipokryzję i ciasnotę poglądową przedstawicieli zachodu...
 
Wrzucanie takich rzeczy na forum to gotowy przepis na niepotrzebny flame war. Proponuję pozostać przy mma (właściciel uroczego kota i zaje.. psa).
 
Popieram Hang.Gdzieś widziałem jak ktos sumował ostatnie datki na zwierzęta i na małe dzieci z cieżkimi chorobami.psy itp dostały kilkakrotnie wiecej pieniędzy...bez komentarza
 
Ja bym podpisal petycje, ktora by wnosila, zeby spoleczniacy w swiecie zachodnim odczepili sie od tego, gdzie kto je jakie zwierzeta.
 
ta petycja krąży po necie już z rok.


nic to nie da, bo równie dobrze chinole zrobią petycje przeciw jedzeniu kur i łowieniu ryb. taka wredna kultura i tyle. Psa cenie sobie niekiedy bardziej niż człowieka. Dzisiaj jednego usypiałem ale jak ja mam 23 lata to on 2 lata tylko młodszy, więc długich lat dożył. Mięsa nie jem, tylko ryby, które sam uczę się łowić i zabijać. z takiego założenia wychodzę, Zakładam, że jeśli kiedyś będę chciał zjeść świnkę to muszę zabić ją sam aby zapewnić jej "komfortową" śmierć. A chinoli sam bym powiesił i obijał a potem zjadł.


a co do datków dla ludzi a dla zwierząt - wybieram zwierzęta. Gatunek ludzki traktuje bardziej pasożytniczo.
 
To działa w dwie strony. Ja nie podpisałbym petycji która byłaby w obronie waszych praw.
Sam nie jem mięsa a ostatnio za to że stanąłem w obronie zwierzęcia musiałem składać sobie samemu nos, więc raczej ominę ten temat bo nie mam zamiaru się z nikim tutaj handryczyć. Sam podpisałem, wy jeśli nie chcecie to nie podpisujcie, ale nie musicie zniechęcać innych.
 
"To działa w dwie strony. Ja nie podpisałbym petycji która byłaby w obronie waszych praw."


Skoro Ciebie ludzie nie obchodza, to dlaczego wymagasz, zeby innych zwierzeta obchodzily bardziej od ludzi?


Ludzie od zawsze jedli mieso i wykorzystywali zwierzeta, to zupelnie naturalne. Jestem jak najbardziej za tym, zeby wszystkie zwierzatka byly zabijane szybko i bezbolesnie. Ale nie zamierzam sluchac jakis naprawiaczy swiata i wege-nazi, ktorzy beda decydowac, co kto ma jesc i w co sie ubierac. Szanuje Twoj wybor - ze nie jesz miesa (choc uwazam, ze to wysoce suboptymalna dieta), tak samo szanuje wybor Chinczykow, ze jedza psy. Natomiast ton Twojej wypowiedzi wskazuje, ze Ty juz wyborow innych nie szanujesz - bo dla Ciebie jest ok, ze Ty namawiasz, ale juz jest be, ze ktos jest przeciwny.
 
on nikogo nie namawia i nikomu nie narzuca własnej opinii a tym bardziej nic nie wymaga, nie widzę również jakiegokolwiek braku szacunku z jego strony do czyjejś opinii, czego niestety nie mogę powiedzieć na temat Twojego wpisy...spinasz się jak azjata ;]


i ludzie nie jedli od zawsze mięsa. widać , że jesz co mama poda zakładając że tak musi być. nie szanuje wyboru azjatów za to co jedzą. równie dobrze może u nich być legalna pedofilia, to znajdą się tutaj też tacy co powiedzą - taka kultura i trzeba to uszanować.


a gadanie " to jest naturalne " to już w ogóle pieprzenie, to jest naturalne, ale zobacz ile rzeczy nie naturalnych człowiek robi i wtedy jest ok ? na szczęście możemy wybrać. sam nikogo nie namawiam do wegetarianizmu - każdy ma swoje sumienie, własny organizm, nie mniej jednak przeciwny jestem bestialstwu do jakiego dopuszcza się gatunek istot rozumnych w stosunku do tych mniej
 
Ale ludzie macie rozkminę...U nas jest czymś normalnym, że jemy drób i wieprzowinę ale jak byś chciał to dać chińczykowi to pewnie zakończyło by się bełtem. Tu bardziej chodzi o to w jaki sposób oni zabijają zwierzęta. Poza tym to obdzierane ze skóry to był lis i u nas tez się po to hodowało z tym wyjatkiem, że zabijano je bardziej humanitarnie. W innych krajach jedzą żółwie i też mamy pisać petycje bo jak to tak można??
 
ok, jeść a znęcać się to jest różnica i w tym tkwi cały problem którego dotyczy ta petycja.
 
Zelboys06 - Jesteś najwspanialszym okazem podżegaczo, podjudzaczo, krętacza. Nie mam bladego pojęcia skąd Ty sobie dopowiedziałeś to wszystko, ale na pewno nie z moich postów. Ja nikomu nie każę przestać jeść mięsa ponieważ nie jedzenie mięsa przeze mnie to osobisty wybór i nikogo do tego nie namawiam. Jednakże nazywanie mnie wege-nazi to... nawet nie wiem jak to nazwać... więc nazwę bezpiecznie, to nietakt. Jeśli nie jesteś pewien lub masz wybrakowaną wiedzę na temat jakiś pojęć to staraj się ich nie używać wobec kogokolwiek, bo możesz w ten sposób nie koniecznie świadomie obrazić a nawet jak sądzę wyrządzić sporą przykrość.


"Skoro Ciebie ludzie nie obchodza, to dlaczego wymagasz, zeby innych zwierzeta obchodzily bardziej od ludzi?"


Mnie ludzie obchodzą. Ale ludźmi nie nazwę tych których nie obchodzą zwierzęta.
 
Każdy ma swój rozum, swoje poglądy i zrobi jak chce. Na forum możemy co najwyżej o takich rzeczach podyskutować.

Wypowiedź yagiela...
a co do datków dla ludzi a dla zwierząt - wybieram zwierzęta. Gatunek ludzki traktuje bardziej pasożytniczo
... mocno przykra dla mnie, no ale cóż, takie ma poglądy. Mam nadzieję, że kiedyś je zmienisz. Zastanów się tylko jak możesz nazywać człowieka pasożytem na tle innych gatunków.

Moim skromnym zdaniem, człowiek jest kolejnym zwierzęciem na planecie Ziemia, mięliśmy tylko to szczęście, że nasz mózg jest sporo bardziej rozwinięty niż u innych gatunków. Potrafiliśmy przez wiele milionów lat ewoluować (pod wieloma względami) i to dzięki temu co mamy za oczami my jemy kury/krowy/koty/psy czy inne zwierzątka, a nie one nas. Dla mnie to takie proste.
 
on nikogo nie namawia i nikomu nie narzuca własnej opinii a tym bardziej nic nie wymaga, nie widzę również jakiegokolwiek braku szacunku z jego strony do czyjejś opinii, czego niestety nie mogę powiedzieć na temat Twojego wpisy...spinasz się jak azjata ;]

Coz "pieprzysz bzdury" i "To działa w dwie strony. Ja nie podpisałbym petycji która byłaby w obronie waszych praw.", to wcale nie jest brak szacunku ;)

Ty z kolei, odbijasz pileczke (nt. szacunku) i twierdzisz ze sie spinam - wjechanie na adwersarza po linii najmniejszego oporu. Konkrety poprosze - gdzie okazuje brak szacunku.

i ludzie nie jedli od zawsze mięsa.

Oczywiscie, ze od zawsze jesli - polecam poczytanie naukowych artykulow nt. diety Paleolitu. Znajomosc angielskiego wymagana. Jesli nic nie znajdziesz, to sie moge na dniach w dobrego wujka pobawic i wrzucic co nieco ;]

widać , że jesz co mama poda zakładając że tak musi być.

Lol, to wrzuciles mi kamyczek do ogrodka :) Tak sie sklada, ze sie interesuje tym co jem nieco bardziej niz przecietny smiertelnik i moje opinie sa wynikiem jakiej takiej wiedzy, a Twoje - naginania rzeczywistosci do pogladow.

nie szanuje wyboru azjatów za to co jedzą. równie dobrze może u nich być legalna pedofilia, to znajdą się tutaj też tacy co powiedzą - taka kultura i trzeba to uszanować.

Nie, nie mozna tak rownie dobrze powiedziec, bo jedno dotyczy zwierzat, a drugie ludzi; a jakby milosnicy zwierzat sie nie starali, to zawsze bedzie ogromna roznica.

a gadanie " to jest naturalne " to już w ogóle pieprzenie, to jest naturalne, ale zobacz ile rzeczy nie naturalnych człowiek robi i wtedy jest ok ? na szczęście możemy wybrać. sam nikogo nie namawiam do wegetarianizmu - każdy ma swoje sumienie, własny organizm, nie mniej jednak przeciwny jestem bestialstwu do jakiego dopuszcza się gatunek istot rozumnych w stosunku do tych mniej

Pewnie, ze mozemy wybierac, tylko, ze... to do czego jestemy naturalnie przystosowani, jest dla nas lepsze :] Nie da sie zatrzec tego wybieraniem tego czy owego teraz.

Zelboys06 - Jesteś najwspanialszym okazem podżegaczo, podjudzaczo, krętacza. Nie mam bladego pojęcia skąd Ty sobie dopowiedziałeś to wszystko, ale na pewno nie z moich postów. Ja nikomu nie każę przestać jeść mięsa ponieważ nie jedzenie mięsa przeze mnie to osobisty wybór i nikogo do tego nie namawiam. Jednakże nazywanie mnie wege-nazi to... nawet nie wiem jak to nazwać... więc nazwę bezpiecznie, to nietakt. Jeśli nie jesteś pewien lub masz wybrakowaną wiedzę na temat jakiś pojęć to staraj się ich nie używać wobec kogokolwiek, bo możesz w ten sposób nie koniecznie świadomie obrazić a nawet jak sądzę wyrządzić sporą przykrość.

To nie bylo osobiscie do Ciebie ani nikogo z dyskutantow, odnosilo sie do pewnej postawy. Naprawde, chcialbym, zebys to wiedzial, nie mam nic do Ciebie i nie kierowalem do Ciebie tego okreslenia. Mam nadzieje, ze nie bedziesz zywil przez to zadnej urazy (od razu mowie, ze ja tego podjudzacza itd. nie biore do siebie).

Mnie ludzie obchodzą. Ale ludźmi nie nazwę tych których nie obchodzą zwierzęta.
http://cohones.mmarocks.pl/

A widzisz, dla mnie podejscie, ktore uzaleznia stosunek do innych osob, przez pryzmat ich stosunku do zwierzat, jest wysoce problematyczny. Dla mnie to nieludzkie i otwiera pewne niebezpieczne furtki... Tym bardziej, ze sa przyklady ludzi, ktorzy kochali zwierzeta, a przeciwko ludziom dopuszczali sie czynow straszliwych.

Edit: A wlasnie - no i takie teksty - ze ktos woli wrzucic datek na zwierzeta niz ludzi, bo to pasozyty - zniechecaja mnie do popierania jakichkolwiek inicjatyw, popieranych przez autorow takich tekstow.
 
Hang dzięki że mnie uświadomiłeś w teorii ewolucji :)


reszty nie komentuje bo ja swoje wiem i nie widzę potrzeby udowadniania własnych poglądów czy tez podejmowania dalszej dyskusji na tematy moralno ideologiczne.


Jeśli zniechęcił Cię mój tekst "ludzie - pasożyty" no trudno, na ramach wszystkich innych gatunków to my najbardziej haniebnie eksploatujemy matkę naturę i świadomie doprowadzamy do wielu zagład, stąd nie będę się starał ubierać tego w ładne słowa tylko nazywam rzeczy po imieniu we własnym mniemaniu. Można się ze mną nie zgadzać, ale gdzieś tam było kilka zdjęć z ostatniego wyczynu BP...


Dobranoc :)


PS


Co do braku szacunku, miałem na myśli określanie kogoś mianem wege-nazi , ale to już wyjaśniliście sobie.
 
Zelboys06 - Czy przeszkadza Ci ta petycja w obronie zwierząt?


A w zasadzie czy komukolwiek przeszkadza? Bo jeśli nie to wytłumaczcie mi proszę skąd wasze negatywne nastawienie? Jeśli was nie obchodzi los zwierząt w jakim celu się wypowiadacie tutaj?


Bo mnie najzwyczajniej w świecie zszokowała postawa niektórych.
 
Nie postujcie takich tematow wiecej bo jak widac u gory znowu jeden glupio-madry (Hang) wojne zrobi.

Czlowieku masz rozdwojenie jazni skoro pod postem dotyczacym BP wkleiles ten link:

http://izismile.com/2010/07/23/what_bp_could_have_bought_with_all_the_29_pics.html

Jak sie nie podoba to nie podpisuj i tyle-a tu uposledzony pisze wypracowanie.

Jak zobaczylibyście zwykłą rzeźnie czy ubojnię kurczaków, ba nawet na wsi "przygotowania zwierząt do obiadu" to też by Wam zrzedły miny.

Biedny gimnazjalista nie wie o czym mowi.
Przeciez kazdy rolnik zanim zabije kure,swinie,krowe to ja wsadza do wora,wrzuca zywa do ognia i oklada kijem.

Pozdro-zmien dilera bo hustawka sie wlaczyla.

I spozywanie miesa nie ma nic z ta petycja wspolnego.

Jedzmy co chcemy ale zabijajmy to szybko.
 
Na początek ...
glupio-madry, uposledzony, Biedny gimnazjalista
... sobie daruj, nie rusza mnie to w ogóle jedynie świadczy o Tobie.

Nie prowadzę tutaj żadnej wojny. Nigdzie nie napisałem, że ta petycja jest zła, albo żeby jej nie podpisywać. W pierwszym moim poście napisałem, że jestem przeciw takiemu traktowaniu zwierząt, więc nie wiem skąd takie wnioski wyciągasz.

Biedny gimnazjalista nie wie o czym mowi.
Przeciez kazdy rolnik zanim zabije kure,swinie,krowe to ja wsadza do wora,wrzuca zywa do ognia i oklada kijem.

Daruj sobie sarkazm. Mam rodzinę na wsi i raz byłem świadkiem (podczas pewnego rodzaju sprzedaży świń) jak koleś zabijał świnię młotkiem, padła za szóstym uderzeniem. Miałem wtedy chyba z 12 lat (teraz mam ponad 2x tyle) także do dzisiaj to pamiętam i ten kwik.

Wiadomo, że skala problemu nie jest tak duża na wsiach, ale np w rzeźniach jest konkretne przegięcie. Oglądałem sporo dokumentów na ten temat (nawet w google coś znajdziesz jak wpiszesz np KFC slaughterhouse) także mam o tym jakieś pojęcie.

I spozywanie miesa nie ma nic z ta petycja wspolnego.

Wiem, że nie ma z tym nic wspólnego, widziałem tą petycję x lat temu i wtedy zainteresowałem się tematem. Dzisiaj napisałem po prostu moje zdanie o tym i dodałem jeszcze coś od siebie.

Jedzmy co chcemy ale zabijajmy to szybko.

Popieram.

ps. take a chill pill (tak jak ja :) )
 
Proponuje oprócz podpisania ankiety, przekazać mi swoje komputery, w ramach walki z produkcją CO2. Samochody też przygarnę.


Człowiek nie jest taki, żeby się nie dogadać.
 
Odchodząc lekko od tematu:
i ludzie nie jedli od zawsze mięsa.
Zakładamy, że teoria ewolucji jest prawdziwa i wywodzimy się od małpek. W takim wypadku powyższe zdanie jest prawdziwe jak odwołujemy się do preczłowiekowatych istot sprzed kilku milionów lat. Problem, czy możemy nazwać to to człowiekiem....
Jesli teoria ewolucji (w wersji darwinoskiej - tej, którą wciskają dzieciakom w szkołach na biologii - coraz mniej prawdopodobnej w świetle wyników badań naukowych) mija się z prawdą to spora część ludzi będzie miała problem ze swoim światopoglądem

Przed człowiekiem nie było niczego co mogło za pomocą swojej woli kształtować w pełni świadomie otaczające środowisko i podporządkowywać inne gatunki. Nazywanie człowieka "kolejnym zwierzęciem na Ziemi" jest standardową gadką-szmatką naturalistycznych sekt....
 
Co do jedzenia miesa od zawsze, tutaj artykul z The Journal of the American Nutraceutical Association:

The Nutritional Characteristics of a Contemporary Diet
Based Upon Paleolithic Food Groups.................................................. 15
Loren Cordain, PhD

http://www.ana-jana.org/Journal/journals/ACF5FB7.pdf

Niektorym moze nieco swiatopoglad przestawic :]

PS. Dyrma, moglbys rozwinac, bo na stan mojej skromnej wiedzy nie masz racji, chyba, ze Cie zle zrozumialem :>?
 
A o homarach wrzucanych do gorącej wody i gotowanych w niej żywcem w zachodnich krajach nie powiedzieliście. :P
 
@Mort, nie załamuj bojowników ;)

@Zelboys06, A nie zastanawiało Cię nigdy czemu teoria ewolucji nie jest nauką ścisłą, lecz nadal koncepcją naukową czy nawet filozofią? A dlatego, iż nie da jej się potwierdzić metodologią badań naukowych, więc stosunek do niej sprowadza się do kwestii wiary, tak samo jak kreacjonizmu (w który osobiście jednak nie wierzę), a nie coś ponad to.
Nadal nie ma powodów na występowanie form pośrednich w dowodach materialnych (skamieniałości), a tylko dosyć kontrowersyjne w światku naukowym badania na poziomie molekularnym. Do tego od czasów Darwina nastapił potężny skok wiedzy paleontologicznej. A widząc wyniki odkryć i badań możemy stwierdzić, że wszystkie obecnie znane typy (gatunki) wyewoluowały około 525 milionów lat temu.
I pomimo że przez pół miliarda lat trwał dalszy rozwój (kładów powstałych w kambrze), żaden nowy spontaniczny plan budowy ciała od tego czasu się nie pojawił. Można zaobserwować tylko nagłe i nieregularne pojawianie się i zanikanie różnych gatunków. Znaleziono dowody na występowanie doboru naturalnego, ale to coś innego niż ewolucja.

Nie zamierzam się dalej rozpisywać (nie mam już czasu) więc polecam chocby "Kłamstwo Ewolucji" Zillmera i inne opracowania krytyczne naukowe.
Jako osoba o dosyć sceptycznym podejściu do otaczającej rzeczywistości nie lubię bawić się we wiarę bez podstaw, więc szukam i pytam. A to, że stada naturalistów i wielu naukowców nie dopuszcza do siebie pewnych treści nie oznacza, że mają rację. Kilka wieków temu teorie eteru czy achineicyzmu też były naukowe i stanowiły credo ówczesnych środowisk naukowych....
 
@Zelboys06, A nie zastanawiało Cię nigdy czemu teoria ewolucji nie jest nauką ścisłą, lecz nadal koncepcją naukową czy nawet filozofią? A dlatego, iż nie da jej się potwierdzić metodologią badań naukowych, więc stosunek do niej sprowadza się do kwestii wiary, tak samo jak kreacjonizmu (w który osobiście jednak nie wierzę), a nie coś ponad to.
Nadal nie ma powodów na występowanie form pośrednich w dowodach materialnych (skamieniałości), a tylko dosyć kontrowersyjne w światku naukowym badania na poziomie molekularnym. Do tego od czasów Darwina nastapił potężny skok wiedzy paleontologicznej. A widząc wyniki odkryć i badań możemy stwierdzić, że wszystkie obecnie znane typy (gatunki) wyewoluowały około 525 milionów lat temu.
I pomimo że przez pół miliarda lat trwał dalszy rozwój (kładów powstałych w kambrze), żaden nowy spontaniczny plan budowy ciała od tego czasu się nie pojawił. Można zaobserwować tylko nagłe i nieregularne pojawianie się i zanikanie różnych gatunków. Znaleziono dowody na występowanie doboru naturalnego, ale to coś innego niż ewolucja.

Nie zamierzam się dalej rozpisywać (nie mam już czasu) więc polecam chocby "Kłamstwo Ewolucji" Zillmera i inne opracowania krytyczne naukowe.
Jako osoba o dosyć sceptycznym podejściu do otaczającej rzeczywistości nie lubię bawić się we wiarę bez podstaw, więc szukam i pytam. A to, że stada naturalistów i wielu naukowców nie dopuszcza do siebie pewnych treści nie oznacza, że mają rację. Kilka wieków temu teorie eteru czy achineicyzmu też były naukowe i stanowiły credo ówczesnych środowisk naukowych....

Tu sobie niestety nie podyskutujemy... bo moje zdanie jest jesli nie toczka w toczke takie samo jak Twoje, to przynajmniej podobne :D

Mowie o czyms innym - o tym, ze na tyle, na ile wiemy o Homo Sapiens od zarania - czyli tyle, ile mozemy przesledzic ludzi, to nasi przodkowie rowno wcinali miesko :>
 
Hehe Dyrma, dla mnie cała ta dyskusja jest bez sensu, gdyż każdy może mieć własne zdanie, a wszyscy tutaj próbują się przekrzyczeć, i udowodnić, że ich racja jest tą najsłuszniejszą. Ja natomiast uważam, że człowiek jest dominatorem i może robić co chce z podlegającymi mu gatunkami. :) A teraz proszę, zjedzcie mnie, zwyzywajcie i zmieszajcie z błotem, sami pokażcie, że od innych ludzi pomimo spożywania innego pozywienia niczym się nie różnicie. Mięso ist gut, a szczególnie kurczak. :D
 
Hehe Dyrma, dla mnie cała ta dyskusja jest bez sensu, gdyż każdy może mieć własne zdanie, a wszyscy tutaj próbują się przekrzyczeć, i udowodnić, że ich racja jest tą najsłuszniejszą.


Ja mam papiery na tezy ktore glosze ;)


Ja natomiast uważam, że człowiek jest dominatorem i może robić co chce z podlegającymi mu gatunkami. :) A teraz proszę, zjedzcie mnie, zwyzywajcie i zmieszajcie z błotem, sami pokażcie, że od innych ludzi pomimo spożywania innego pozywienia niczym się nie różnicie. Mięso ist gut, a szczególnie kurczak. :D


Prowokacyjne, aczkolwiek logiczne i mieso faktycznie jest sehr gut ;)
 
Back
Top