Spokojnie, moje fantazje są bardzo dalekie od jakiejkolwiek realizacji, bezproblemowo możesz je niszczyć.
.no ja zauwazylem to "poparcie" niedawno i od razu przyszlo mi na mysl,ze holota z PO zmienia znowu nazwe (Unia Wolnosci/KLD/PO) lub szukaja przyszlego koalicjanta do rzadzenia. Oczywiscie usluzne im media zaczely KREOWAC ich poparcie(mi sie gdzies o uszy obilo, ze maja 10 procent). Nie wiem tylko czy angaz niejakiego wielkiego "polskiego"dobrodzieja Balcerowicza nie jest strzalem w stope. No chyba,ze licza na mlodsze pokolenie, ktore nie ma pojecia kim jest ow wielki reformator.
Raczej chodzi o podstawienie alternatywy wyborcom, którzy zawiedli się na PO i tak jak mówisz, będą mieli koalicjanta.Zmiana szyldu jest chyba niemożliwa ze względu na subwencje?
Jeżeli dostaną poparcie na poziomie 20% to się szybko podzielą, bo PO to nie kolektyw,a zbieranina ludzi których łączy władza. Subwencja ich nie uchroni przed walka o utrzymanie się przy stołkach. A niskie poparcie oznacza, ze ktoś spadnie ze stołka, wiec rozpocznie się walka o utrzymanie się przy korycie.
A ja uważam że towarzysze z PO szykują sobie miękkie lądowanie po przegranych wyborach
To czemu teraz jak się sondaże posypaly PO?
Balcerowicz był niesamodzielny, kiedy był decydentem. Jaką macie pewność, że teraz będzie? Że mu tam pan Sachs znów do uszka nie szepnie: Leszku, trzeba inaczej robic.
To szkoda:), mam jednak nadzieję, że knajpę na,sobotę załatwisz :D
Jak się żona zbierze w końcu do wyjścia na siłkę to potem obadam sytuację na Kazimierzu. Przy okazji sprawdzę nastroje społeczne wśród hipsterów w jakimś ogródku kawiarnianym.