Polityka

Za dwa dni. Jak Korwina prognozy się nie sprawdza, powie, że neokonserwatysci ze Stanów oglądali debatę i wpłynęli na wynik wyborów :D
 
no ciekawie Korwin pewnie zaraz jakiś haczyk znajdzie z tej umowy
ktoś mu to dobrze wyliczył, ale nie wiem czy Korwin nie zaszalał miał może 40 powiedzieć, a powiedział 20 :crazy:
zobaczymy co z tego wyjdzie, będzie ciekawie
 
no ciekawie Korwin pewnie zaraz jakiś haczyk znajdzie z tej umowy
ktoś mu to dobrze wyliczył, ale nie wiem czy Korwin nie zaszalał miał może 40 powiedzieć, a powiedział 20 :crazy:
zobaczymy co z tego wyjdzie, będzie ciekawie

Zauwaz, ze Konserwatystom i Lejberzystom tez dal pewne ograniczenia - nie moga zdobyc wiecej niz iles tam glosow.
 
A co jesli UKIP dostanie bardzo duzo mandatow? :D

Tą zagrywką pokerową Korwin mógł zniszczyć szanse na sojusz na jesieni. Jeśli UKIP nie zdobędzie 20 mandatów to powie no cóż JOWy to gówno. Kukiz się obrazi i nici z koalicji. Jeśli znów UKIP zdobędzie może w dwóch ruchach zmarginalizować swoją partię. Kukiz osiągnie dobry wynik i stwierdzi że idzie sam ze swoimi ludźmi do parlamentu.
Edit. Wersji z kombinowaniem Korwina nie przyjmuję, jeśli wycofałby się ze swych słów to jestem pierwszy który pojedzie do Józefowa i naszcza mu na bramę !
 
Moim zdaniem słaba ta debata, ale nie nazwałbym tego debatą a wygłaszaniem wypowiedzi na konkretny temat. Namiastką debaty gdzie ktoś nie czytał czegoś z kartki był moment jak Kukiz żywiołowo odpowiedział Korwinowi po jego oświadczeniu, ze odda mu głosy w przypadku wyborów na Wyspach. Ogólnie słabo, Palikot który opowiada o prymasie jako królu Polski. JKM w swoim stylu, ale moim zdaniem za mało freestyle'u, ale pewno PRowcy kazali mu się trzymać planu. Szkoda mi też Brauna, niestety miał tego pecha ze gdy była okazja pogadać o ekonomii to niemal identyczny pogląd do jego wygłosił Kowalski i sądze, że Braun nie chcąc dublować wypowiedzi poprzednika niestety tez nie wspomniał o likwidacji piramidy finansowej jaką jest ZUS, zamiast tego wyszedł jedynie na antysemite i psycho-katolika.
 
Więcej podsumowań proszę, bo ja tylko ostatnie 10m widzialem, a może nawet mniej :(
 
Jacek Wilk - mam nadzieję, że nawet jeśli przegra to nie zginie ze sceny politycznej, bo wydaje się naprawdę cenną postacią. Oby po ewentualnej porażce Korwin lub ktoś inny ogarnięty wziął go pod skrzydła. Chyba on dzisiaj zyskał w moich oczach najwięcej.
 
Jacek Wilk - mam nadzieję, że nawet jeśli przegra to nie zginie ze sceny politycznej, bo wydaje się naprawdę cenną postacią. Oby po ewentualnej porażce Korwin lub ktoś inny ogarnięty wziął go pod skrzydła. Chyba on dzisiaj zyskał w moich oczach najwięcej.
on u Korwina raczej nie ma czego szukać, wiele razy go atakował, a wybił się na jego plecach
 
Jacek Wilk - mam nadzieję, że nawet jeśli przegra to nie zginie ze sceny politycznej, bo wydaje się naprawdę cenną postacią. Oby po ewentualnej porażce Korwin lub ktoś inny ogarnięty wziął go pod skrzydła. Chyba on dzisiaj zyskał w moich oczach najwięcej.

Nawet jeśli przegra? Przegra na sto procent!
 
Jacek Wilk - mam nadzieję, że nawet jeśli przegra to nie zginie ze sceny politycznej, bo wydaje się naprawdę cenną postacią. Oby po ewentualnej porażce Korwin lub ktoś inny ogarnięty wziął go pod skrzydła. Chyba on dzisiaj zyskał w moich oczach najwięcej.
Dokładnie tak ja pisze @Trzycha. Pan Wilk jest przecież z KNP które Korwin opuścił po wewnętrznych sporach, wątpie żeby Wilk do niego przyleciał po przegranej.
 
Korwin powiedział w wywiadzie, że nadal widzi miejsce w swoich szeregach dla osób jak Wilk i Dziambor. On jest za zjednoczeniem na prawicy, oczywiście pod jego wodzą ;)
 
Ogurek powinna dodać, że chce pokoju na całym świecie oraz żeby żadne dzieci nigdy już nie głodowały.

Qrwa macie przez U;P
 
Panowie, wróćmy na ziemię, w tych wyborach nie chodzi o te wybory, prezydent się nie zmieni. Tu się gra o parytety w przyszłych sojuszach, dlatego istotne są tylko wyniki Korwina, Wilka i Kukiza, kto będzie miał dużo głosów będzie rozdawał karty. Braun, Kowalski, Palikot dodają tylko kolorytu, Duda kandyduje bo Jarek nie mógł znowu przegrać, a inni nie wiem po co?
Największymi frajerami są SLD I PSL, mają pieniądze i struktury, a notowania niskie, że aż wstyd.
 
Panowie, wróćmy na ziemię, w tych wyborach nie chodzi o te wybory, prezydent się nie zmieni. Tu się gra o parytety w przyszłych sojuszach, dlatego istotne są tylko wyniki Korwina, Wilka i Kukiza, kto będzie miał dużo głosów będzie rozdawał karty. Braun, Kowalski, Palikot dodają tylko kolorytu, Duda kandyduje bo Jarek nie mógł znowu przegrać, a inni nie wiem po co?
Największymi frajerami są SLD I PSL, mają pieniądze i struktury, a notowania niskie, że aż wstyd.
Dlatego ich słaby wynik w wyborach prezydenckich (PSL i SLD) może dzieki Bogu doprowadzić do zniknięcia tych partii z Sejmu. Marzy mi się, żeby Prawica się zjednoczyła i poszła ramię w ramię w następnych wyborach, ale niestety każdy z liderów ma jakieś swoje odchylenie które nie pozwala się dogadać mu z resztą. Liczę jednak, ze w końcu przejrzą na oczy. Korwin kiedyś z Braunem wspólnie na pikniku prawicy wystepowali, sam Braun szanuje JKM jako filozofa i pewien drogowskaz poglądowy. Szkoda ze ten elektorat prawicy tak się podzieli w tych wyborach, ale jednoczesnie być może jest to jakaś zapowiedź zmian które daj Boże nastąpią na jesieni.
 
Ta redaktorka jest skonczona idiotka. Og_orek mowi, ze obnizenie podatkow dochodowych zmniejszy szara strefe, a redaktorka - ALE PRZECIEZ W KAZDYM KRAJU JEST SZARA STREFA. No kurwa. W kazdym kraju jest tez przestepczosc. W kazdym kraju sa kradzieze. W kazdym kraju sa morderstwa. To znaczy, ze nie mamy walczyc z tymi zjawiskami? To znaczy, ze nie ma sensu dazyc do zminimalizowania tych zjawisk?

http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/polityka-przy-kawie/wideo/04052015/19648494
 
Obejrzałem.

Wilk - bardzo dobrze, jestem zaskoczony, bo w zasadzie go wczesniej nawet nie uwzglednialem
Kowalski - tez nadspodziewanie dobrze, choc troszke populizmu uslyszalem
Tanajno - krzykacz, zeby nie powiedziec inaczej, populista, dodatkowo zjadla go trema
JKM - 100% JKM
Braun - ciśnienie elektronów nie daje rady zapadaniu grawitacyjnemu, szkoda go, zapada sie w lej swojego umyslu
0gorek - niestety z pamieci, choc sporo z sensem (kwota wolna np, ja bym poszedl dalej, 12 pensji minimalnych, te pieniadze i tak natychmiast zostana wessane przez rynek)
Duda - medialny bełkot, musiałem się skupiać żeby wyłowić płotki konkretki
Jarubas - cwana bestia, takie cos ciezko jest dobic, żonglerka nazwami zakładów, dobrze, że nie ma szans
Palikot - ja juz naprawde nie wiem po co on to robi. Maj jest, moze przecież rowerem pojezdzic.

EDIT (wiedzialem ze o kims zapomnialem!):
Kukiz - szczerze, ale chaotycznie, niepotrzebne wyciaganie listow, tanie toto. Jemu chyba naprawde chodzi o "beton" a calej reszty nie ogarnia
 
Last edited:
Ale to, co niby wyciągnął z rękawa Korwin jest z dupy. W jowach nie chodzi o to, żeby mandaty miało milion partii. Chodzi o to, że nieważne skąd polityk jest to czuje bat społeczeństwa nad sobą. "Przed wyborami mówił tak, a teraz głosuje inaczej? Chuj mu w dupę", o to się rozchodzi. Nie rozumiem dlaczego korwinowcy uważają to za jakiegoś asa i nie rozumiem focha Kukiza.
 
Kukizowi wcale sie nie dziwie. Umow sie dotrzymuje. Jesli podpisali pakt o nieagresji, to Korwin wbil Kukizowi noz w plecy.

Prosze Pana.... Podstawą współpracy jest UMOWA. Umawiałem się, że DO KOŃCA kampanii Korwin będzie mówił o konieczności wprowadzenia JOW. A on zaczął je kwestionowac. Bez względu na to, co się zdaży w UK jestem PRZEKONANY, że tylko JOW-y są w stanie rowalić magdalenkową sitwę. Nie będę jej rozwalenia uzależniał od wynikow wyborów w UK. I raz jeszcze powtarzam - NIE TAK SIE UMAWIALIŚMI. Jeśli Pan tego nie rozumie, jeśli tego elektorat Korwina nie rozumie to tym bardziej nie chcę ewentualnych korwinowskich głosów, Dla mnie umowa jest ŚWIĘTA Pawel Kukiz
 
Abstrahując nawet od sympatii politycznych uważam, że zakład Korwin-Mikkego z Kukizem, to polityczny majstersztyk. Zakładając oczywiście, że w razie przegranej dotrzyma słowa.
 
Kukizowi wcale sie nie dziwie. Umow sie dotrzymuje. Jesli podpisali pakt o nieagresji, to Korwin wbil Kukizowi noz w plecy.

Prosze Pana.... Podstawą współpracy jest UMOWA. Umawiałem się, że DO KOŃCA kampanii Korwin będzie mówił o konieczności wprowadzenia JOW. A on zaczął je kwestionowac. Bez względu na to, co się zdaży w UK jestem PRZEKONANY, że tylko JOW-y są w stanie rowalić magdalenkową sitwę. Nie będę jej rozwalenia uzależniał od wynikow wyborów w UK. I raz jeszcze powtarzam - NIE TAK SIE UMAWIALIŚMI. Jeśli Pan tego nie rozumie, jeśli tego elektorat Korwina nie rozumie to tym bardziej nie chcę ewentualnych korwinowskich głosów, Dla mnie umowa jest ŚWIĘTA Pawel Kukiz
Jeśli była jakaś umowa to zmieniam zdanie i rozumiem Kukiza
 
Abstrahując nawet od sympatii politycznych uważam, że zakład Korwin-Mikkego z Kukizem, to polityczny majstersztyk. Zakładając oczywiście, że w razie przegranej dotrzyma słowa.

Jakos tego tak nie widze. Kukiz juz powiedzial, ze nie chce glosow Korwinistow. Korwin przegra zaklad, odda glosy Kukizowi. Kukiz wzgardzi tymi glosami... Korwin wygra zaklad i Kukiz jest skompromitowany, Korwin wychodzi na szuje, Kukiz wychodzi na przegranca...
 
CETIGRfWEAA5Ll-.png


Ceny jabłek w górę. Jest to efekt topniejacych zapasów i obaw ze popyt przewyższy podaż. W porównaniu z cenami rok temu to w hurcie drożej o 40gr a w detalu nawet więcej.
 
Abstrahując nawet od sympatii politycznych uważam, że zakład Korwin-Mikkego z Kukizem, to polityczny majstersztyk. Zakładając oczywiście, że w razie przegranej dotrzyma słowa.

Kukiz paradoksalnie potwierdził swoją autentyczność, bo autentycznie nie zna się na polityce. Jeśli Korwin poskręcał go tak na debacie to co dopiero działo by się w sejmie.
 
Kukiz paradoksalnie potwierdził swoją autentyczność, bo autentycznie nie zna się na polityce. Jeśli Korwin poskręcał go tak na debacie to co dopiero działo by się w sejmie.
Gdzie niby go poskręcał. Po prostu nie dotrzymał umowy, czyli zachował się jak pospolity Bronisław.
 
Back
Top