Pogotowie informatyczne

View attachment 9249

Czegoś kurwa nie rozumiem... Dlaczego cały czas mój poziom zużycia pamięci to 60%? Czy Windows 10 jest aż tak zjebany? Bardzo mnie to irytuje, odpalę Chrome i już mam zmułkę jakbym pracował na 20-letnim laptopie. Aktualnie posiadam LENOVO G50-80 i7, 8gb ramu. Co powinienem zrobić? @Cactus @bart123 @lugasek

Tak to wygląda przy uruchomionym GC:

View attachment 9250

Szczerze mówiąc to mam go a) wyjebać na śmietnik, b) totalnie przejebać system. :C
Jeśli karta jest tam integrą to pewnie jakaś część karty zbiera mimo wszystko RAM. Pamięć wirtualną byś mógł pokazać jak masz ustawioną. Problem jednak istnieje i najpewniej jest jakiś wyciek pamięci związany z jakimś sterownikiem. Co prawda WIN 10 radzi sobie z pamięcią dość przykładnie i podam prosty przykład z telefonów też z Androidem. Czyli jak jest więcej pamięci RAM to więcej jej jest wykorzystywane.
Też mam 8GB RAM, ale system wykorzystuje jej po starcie(z kilkoma włączonymi programami) ok. 2GB. Z włączonym FF z kilkoma kartami już ok. 4,4GB.

Sprawdź jednak to rozwiązanie najbardziej plusowane(dość proste, możesz screena wrzucić z programu): https://superuser.com/questions/949244/windows-10-high-memory-usage-unknown-reason
Jest ono sprawdzone przeze mnie na kilku komputerach. Mam nadzieję, że nie masz też w tle(czasem nie widać wszystkiego w menedżerze) jakiejś aplikacji od Lenovno działającej.
 
View attachment 9249

Czegoś kurwa nie rozumiem... Dlaczego cały czas mój poziom zużycia pamięci to 60%? Czy Windows 10 jest aż tak zjebany? Bardzo mnie to irytuje, odpalę Chrome i już mam zmułkę jakbym pracował na 20-letnim laptopie. Aktualnie posiadam LENOVO G50-80 i7, 8gb ramu. Co powinienem zrobić? @Cactus @bart123 @lugasek

Tak to wygląda przy uruchomionym GC:

View attachment 9250

Szczerze mówiąc to mam go a) wyjebać na śmietnik, b) totalnie przejebać system. :C
 
Jeśli karta jest tam integrą to pewnie jakaś część karty zbiera mimo wszystko RAM. Pamięć wirtualną byś mógł pokazać jak masz ustawioną. Problem jednak istnieje i najpewniej jest jakiś wyciek pamięci związany z jakimś sterownikiem. Co prawda WIN 10 radzi sobie z pamięcią dość przykładnie i podam prosty przykład z telefonów też z Androidem. Czyli jak jest więcej pamięci RAM to więcej jej jest wykorzystywane.
Też mam 8GB RAM, ale system wykorzystuje jej po starcie(z kilkoma włączonymi programami) ok. 2GB. Z włączonym FF z kilkoma kartami już ok. 4,4GB.

Sprawdź jednak to rozwiązanie najbardziej plusowane(dość proste, możesz screena wrzucić z programu): https://superuser.com/questions/949244/windows-10-high-memory-usage-unknown-reason
Jest ono sprawdzone przeze mnie na kilku komputerach. Mam nadzieję, że nie masz też w tle(czasem nie widać wszystkiego w menedżerze) jakiejś aplikacji od Lenovno działającej.
Dla Ciebie dość proste, dla mnie nie bardzo. :mamed: Spojrzę na to, zrobiłem to od lugasa, zobaczymy czy pomoże.
 
Dla Ciebie dość proste, dla mnie nie bardzo. :mamed: Spojrzę na to, zrobiłem to od lugasa, zobaczymy czy pomoże.
Problem dotyczy najpewniej właśnie wycieku pamięci i dlatego @lugasek też nakierował cię na rozwiązanie z nim związane. Jak nie pomoże to pokombinujemy dalej i spróbujemy wykryć co za to odpowiada moim sposobem.

Jeszcze, żeby nie być gołosłownym to NDU dotyczy tych posranych statystyk, które WIN10 przekazuje dalej do M$.
 
Problem dotyczy najpewniej właśnie wycieku pamięci i dlatego @lugasek też nakierował cię na rozwiązanie z nim związane. Jak nie pomoże to pokombinujemy dalej i spróbujemy wykryć co za to odpowiada moim sposobem.

Jeszcze, żeby nie być gołosłownym to NDU dotyczy tych posranych statystyk, które WIN10 przekazuje dalej do M$.
Dalej lipa po sposobie z YT. Nie wiem tylko czy ten bardziej skomplikowany pomoże, bo widzę, że tam zużycie skupia się w "pula niestronicowana", kiedy u mnie wygląda to tak:

pamięć.jpg
 
Dalej lipa po sposobie z YT. Nie wiem tylko czy ten bardziej skomplikowany pomoże, bo widzę, że tam zużycie skupia się w "pula niestronicowana", kiedy u mnie wygląda to tak:

View attachment 9256
Wrzuć jeszcze z Menedżera Zadań zakładki "Użytkownicy" i rozwiń ją oraz usegreguj w/g zużycia pamięci oraz "Szczegóły" z takim samym widokiem.

Możesz zwiększyć też tak jak pisałem wcześniej pamięć wirtualną. Panel Sterowania -->System--> Zaawansowane ustawienia systemu--> w środku "Wydajność" i kliknij Ustawienia --> Zaawansowane-->Pamięć wirtualna --> Zmień i daj dla wszystkich dysków taką wartość początkowy 2048 i końcowy 4096. Jak się coś poprawi to można zwiększyć i dać pocz: 4096 końcowy 8192. Oczywiście wł/wył potem lapka i wrzuć screen z tej zakładki, czy ustawienia się trzymają.

Dalej obstawiam na wyciek i coś ze sterownikami lub przekazywaniem dalej danych(telemetria czy cuś). Opinie i diagnostyka oczywiście powinny być wyłączone.
 
@bart123 jak bede chcial zainstalowac ten program od cactusa malwarebytes to bede musial skasowac ten stary to co sie stanie z tymi plikami z kwaratanny?
 
@bart123 jak bede chcial zainstalowac ten program od cactusa malwarebytes to bede musial skasowac ten stary to co sie stanie z tymi plikami z kwaratanny?
Tego przypadku konkretnie nie pamiętam. Ale zwykle takie programy po prostu nadpisują stary program(instalujesz jakby na niego) i zostawiają pliki i ustawienia z poprzedniej wersji albo pytają przy usuwaniu go, czy usunąć pliki z niego. Kwarantanna ogólnie to bezpieczne miejsce w komputerze i tak zabezpieczony folder, że pliki z niego nawet jakby zostały po usunięciu programu to nie powinny ingerować w żaden sposób w system.

Jak możesz to wrzuć screen z plikami, które są w kwarantannie. Jak to nic ważnego to możesz je usunąć.
 
Jak można obecnie zaktualizować win 7? Mam standardowy problem z wyszukiwaniem aktualizacji, w necie jest jednak milion różnych rozwiązań i nie wiem w sumie i tak co zrobić, żeby to zadziało w miarę sprawnie

Dodam, ze próbowałem pobrać patch KB3161608 i dzieki niemu wyszukać aktualizacje ale po godzinie mi się znudziło. Nie wiem czy opłaca się zostawić kompa na kilka/kilkanaście godzin i czy to zadziała czy może zrobić to jakoś inaczej?
 
Jak można obecnie zaktualizować win 7? Mam standardowy problem z wyszukiwaniem aktualizacji, w necie jest jednak milion różnych rozwiązań i nie wiem w sumie i tak co zrobić, żeby to zadziało w miarę sprawnie

Dodam, ze próbowałem pobrać patch KB3161608 i dzieki niemu wyszukać aktualizacje ale po godzinie mi się znudziło. Nie wiem czy opłaca się zostawić kompa na kilka/kilkanaście godzin i czy to zadziała czy może zrobić to jakoś inaczej?
1. PatchCleaner
http://www.homedev.com.au/free/patchcleaner#tabs-4

2. WindowsUpdateDiagnostic
https://support.microsoft.com/pl-pl/help/4027322/windows-update-troubleshooter

3. Wise Care 365

Wszystko powyżej 30-40m można uznać za mega lipę. Raz miałem przypadek że po 3.5h skończył budować bazę, ale to nie ma sensu. Mi zawsze działa perfekcyjnie w/w metoda.
 
Last edited:
1. PatchCleaner
http://www.homedev.com.au/free/patchcleaner#tabs-4

2. WindowsUpdateDiagnostic
https://support.microsoft.com/pl-pl/help/4027322/windows-update-troubleshooter

3. Wise Care 365

Wszystko powyżej 30-40m można uznać za mega lipę. Raz miałem przypadek że po 3.5h skończył budować bazę, ale to nie ma sensu. Mi zawsze działa perfekcyjnie w/w metoda.
Ten patch cleaner mi nie działa, nie chce się uruchomić. Zastowałem punkt 2 i 3, rozumiem, że teraz wyszukać aktualizacje poprzez windows update?
 
Ten patch cleaner mi nie działa, nie chce się uruchomić. Zastowałem punkt 2 i 3, rozumiem, że teraz wyszukać aktualizacje poprzez windows update?
To lipa że nie chce, a co co wywala? Masz zainstalowany .Net framework 4.5.2?
https://www.microsoft.com/pl-pl/download/details.aspx?id=42642
https://www.microsoft.com/pl-pl/download/details.aspx?id=42642
Jeśli odpaliłeś WindowsUpdateDiagnostic i poszedł prawidłowo to teraz z palca odpalasz windows update. Jeśli nie zbuduje bazy poprawek w powiedzmy max 30m to masz nadal lipę. :/

Punkt 3 jest niby opcjonalny, dla zasady można przeczyścić system. Ale nie ma to bezpośredniego wpływu na WU. Bardziej istotny jest patchcleaner.
 
To lipa że nie chce, a co co wywala?
Podpis problemu:
Nazwa zdarzenia problemu: APPCRASH
Nazwa aplikacji: PatchCleaner.exe
Wersja aplikacji: 1.4.2.0
Sygnatura czasowa aplikacji: 56d81fcc
Nazwa modułu z błędem: KERNELBASE.dll
Wersja modułu z błędem: 6.1.7601.17965
Sygnatura czasowa modułu z błędem: 506dcae6
Kod wyjątku: c06d007e
Przesunięcie wyjątku: 000000000000bccd
Wersja systemu operacyjnego: 6.1.7601.2.1.0.256.1
Identyfikator ustawień regionalnych: 1045
Dodatkowe informacje 1: 7283
Dodatkowe informacje 2: 72836eb6216b49be15302fdb224c1b5d
Dodatkowe informacje 3: e856
Dodatkowe informacje 4: e8566b785cc04190287d671c537f8464
 
Podpis problemu:
Nazwa zdarzenia problemu: APPCRASH
Nazwa aplikacji: PatchCleaner.exe
Wersja aplikacji: 1.4.2.0
Sygnatura czasowa aplikacji: 56d81fcc
Nazwa modułu z błędem: KERNELBASE.dll
Wersja modułu z błędem: 6.1.7601.17965
Sygnatura czasowa modułu z błędem: 506dcae6
Kod wyjątku: c06d007e
Przesunięcie wyjątku: 000000000000bccd
Wersja systemu operacyjnego: 6.1.7601.2.1.0.256.1
Identyfikator ustawień regionalnych: 1045
Dodatkowe informacje 1: 7283
Dodatkowe informacje 2: 72836eb6216b49be15302fdb224c1b5d
Dodatkowe informacje 3: e856
Dodatkowe informacje 4: e8566b785cc04190287d671c537f8464
To lipa, a .net masz zainstalowany? 72836eb6216b49be15302fdb224c1b5d jak by wskazywał że brakuje komponentu.
A co z aktualizacjami? Chodzą czy nadal wiszą?
 
Last edited:
To lipa, a .net masz zainstalowany? 72836eb6216b49be15302fdb224c1b5d jak by wskazywał że brakuje komponentu.
A co z aktualizacjami? Chodzą czy nadal wiszą?
Ten program wymaga .Net 4.5 Zastanawiam się, czy to czasem też nie czysta wersja Win7, czyli nawet bez SP1.

Jeśli chodzi o czyszczenie folderów to powinno dalej to działać: http://pido-66.blogspot.com/2010/08/usuwanie-plikow-aktualizacji-windows.html
A i w "oczyszczaniu dysków" powinna być opcja dot. samego Windows Update.

No i podstawa to ten program do aktualizacji Offline: https://www.dobreprogramy.pl/WSUS-Offline-Update,Program,Windows,23429.html
Dużo rzeczy opcjonalnych ma pominiętych, ale jako podstawa jest skuteczny(a przynajmniej był jak go używałem)
 
Last edited:
Ten program wymaga .Net 4.5 Zastanawiam się, czy to czasem też nie czysta wersja Win7, czyli nawet bez SP1.

Jeśli chodzi o czyszczenie folderów to powinno dalej to działać: http://pido-66.blogspot.com/2010/08/usuwanie-plikow-aktualizacji-windows.html
A i w "oczyszczaniu dysków" powinna być opcja dot. samego Windows Update.
Ano wymaga. Pisałem wyżej. Trzeba 4.5.2

Co do usuwania samych plików WU, nie zawsze to pomaga w 100%. Co do samego PatchCleanera to on nie tyle tyka WU co ora wszystkie pliki sieroty z instalatorów. WU też umie zostawić sporo śmiecia.

Ogólnie najlepsza metoda na wiszące WU jak dla mnie zawsze był WindowsUpdateDiagnostic.diagcab robił robotę nawet jak mocno się namotało na skutek zwisu sys w trakcie sprawdzania.

A czy WSUS to podstawa, można by polemizować. Kwestia co chcemy osiągnąć.
Sednem problemu były idące w nieskończoność aktualizacje. A jeśli nie jest to totalnie goły W7 to nie ma sensu strzelać z armaty do muchy.
 
Last edited:
Ten program wymaga .Net 4.5 Zastanawiam się, czy to czasem też nie czysta wersja Win7, czyli nawet bez SP1.

Jeśli chodzi o czyszczenie folderów to powinno dalej to działać: http://pido-66.blogspot.com/2010/08/usuwanie-plikow-aktualizacji-windows.html
A i w "oczyszczaniu dysków" powinna być opcja dot. samego Windows Update.

No i podstawa to ten program do aktualizacji Offline: https://www.dobreprogramy.pl/WSUS-Offline-Update,Program,Windows,23429.html
Dużo rzeczy opcjonalnych ma pominiętych, ale jako podstawa jest skuteczny(a przynajmniej był jak go używałem)
Ano wymaga. Pisałem wyżej. Trzeba 4.5.2

Co do usuwania samych plików WU, nie zawsze to pomaga w 100%. Co do samego PatchCleanera to on nie tyle tyka WU co ora wszystkie pliki sieroty z instalatorów. WU też umie zostawić sporo śmiecia.

Ogólnie najlepsza metoda na wiszące WU jak dla mnie zawsze był WindowsUpdateDiagnostic.diagcab robił robotę nawet jak mocno się namotało na skutek zwisu sys w trakcie sprawdzania.

A czy WSUS to podstawa, można by polemizować. Kwestia co chcemy osiągnąć.
Sednem problemu były idące w nieskończoność aktualizacje. A jeśli nie jest to totalnie goły W7 to nie ma sensu strzelać z armaty do muchy.


1. po pobraniu net framework pokazało mi, że mam najnowszy.

2. WSUS spróbowałem użyć ale wisiało 50 minut na instalacji jednego komponentu.

3. Zaraz sprawdzę czy WindowsUpdateDiagnostic coś pomógł
 
1. po pobraniu net framework pokazało mi, że mam najnowszy.

2. WSUS spróbowałem użyć ale wisiało 50 minut na instalacji jednego komponentu.

3. Zaraz sprawdzę czy WindowsUpdateDiagnostic coś pomógł
Nie chodzi o to, czy jest najnowszy tylko, czy poprawnie działa. W dodatku .Net Framework wymaga być w wersjach zwykle 3/3.5 oraz 4/4.5(i wyżej) zależnie z której wersji CLR skorzystał programista.

Zobacz, czy masz w ogóle Windowsa 7 w wersji Service Pack1. Żeby dobrze wystrzelić trzeba najpierw wycelować z odpowiedniego sprzętu. Aktualnie strzelamy z armaty do muchy... z niepowodzeniem.
 
Nie chodzi o to, czy jest najnowszy tylko, czy poprawnie działa. W dodatku .Net Framework wymaga być w wersjach zwykle 3/3.5 oraz 4/4.5(i wyżej) zależnie z której wersji CLR skorzystał programista.

Zobacz, czy masz w ogóle Windowsa 7 w wersji Service Pack1. Żeby dobrze wystrzelić trzeba najpierw wycelować z odpowiedniego sprzętu. Aktualnie strzelamy z armaty do muchy... z niepowodzeniem.
Win 7 Ultimate x64 Service pack 1
 
Zostawiłem kompa na noc włączonego i nic się nie wyszukało.
A weź po prostu pobierz jakikolwiek pakiet poprawek (KB.....) i spróbuj go zainstalować ręcznie po pobraniu ze strony M$. Nie jakiś ciężki, tylko kilka MB, KB. Skoro WSUS wyszukał, co wnioskuję po próbie instalacji, to którykolwiek numer aktualizacji sobie wybierzesz znajdziesz w necie na stronie M$. Jak pójdą te mniejsze odręcznie, a później większe to coś ci blokuje aktualizacje automatyczne(może gdzieś był wpis dodany albo inny program blokuje). Jak nawet te najmniejsze nie zainstalują się odręcznie to problemu będzie można szukać gdzie indziej.

Możesz sobie też uruchomić polecenie sfc / scannow przy włączonym w trybie administratora wierszu poleceń. Wątpię, że jednak tu będzie problem.
 
Last edited:
A weź po prostu pobierz jakikolwiek pakiet poprawek (KB.....) i spróbuj go zainstalować ręcznie po pobraniu ze strony M$. Nie jakiś ciężki, tylko kilka MB, KB. Skoro WSUS wyszukał, co wnioskuję po próbie instalacji, to którykolwiek numer aktualizacji sobie wybierzesz znajdziesz w necie na stronie M$. Jak pójdą te mniejsze odręcznie, a później większe to coś ci blokuje aktualizacje automatyczne(może gdzieś był wpis dodany albo inny program blokuje). Jak nawet te najmniejsze nie zainstalują się odręcznie to problemu będzie można szukać gdzie indziej.

Możesz sobie też uruchomić polecenie sfc / scannow przy włączonym w trybie administratora wierszu poleceń. Wątpię, że jednak tu będzie problem.
Jak pobrałem Windows6.1-KB3172605-x64 to po uruchomieniu też zaczęło wyszukiwać aktualizacje na tym komputerze. Bez skutku.
 
Jak pobrałem Windows6.1-KB3172605-x64 to po uruchomieniu też zaczęło wyszukiwać aktualizacje na tym komputerze. Bez skutku.
No to skoro da się pobrać aktualizacje i zainstalować ręcznie to pobierz pakiety zbiorcze i w ten sposób będziesz trzymał system aktualny. Skoro padła usługa aktualizacji to widocznie coś się stało i może któryś dopiero pakiet zbiorczy ją naprawi.
 
No to skoro da się pobrać aktualizacje i zainstalować ręcznie to pobierz pakiety zbiorcze i w ten sposób będziesz trzymał system aktualny. Skoro padła usługa aktualizacji to widocznie coś się stało i może któryś dopiero pakiet zbiorczy ją naprawi.
Najlepszy pakiet zbiorczy to format+reinstall
;)
 
No to skoro da się pobrać aktualizacje i zainstalować ręcznie to pobierz pakiety zbiorcze i w ten sposób będziesz trzymał system aktualny. Skoro padła usługa aktualizacji to widocznie coś się stało i może któryś dopiero pakiet zbiorczy ją naprawi.
Nie wiem czy Cię zrozumiałem. Zanim napisałem na cohones wyczytałem, że problem z windows update rozwiązuje pobranie ze strony MS 'Windows6.1-KB3172605-x64'. Pobrałem, jest to plik z rozszerzeniem '.msu', uruchamiany przez: 'Autonomiczny Instalator rozszerzenia Windows Update'.

Po uruchomieniu zaczyna się 'wyszukiwanie aktualizacji na tym komputerze' co trwa w nieskończoność (czyli nie działa).
 
Back
Top