O sile KSW i FENu świadczy to, że w życiu nie odważyliby się na akcje ala emisje akcji czy tak Fame zabawa z tymi tokenami. Nie byłoby masy chętnych nawet gdyby na emiteo był 49% akcji do przejęcia.
Też fajnym testem siły medialnej i potęgi marki jest franszyza. Niby masa ludzi trenuje KSW a nie MMA, ale przecież dwa projekty franczyzowe KSW zbytnio się nie rozwinęły...
Też ile tej potęgi KSW w Polsce jest dzięki kontraktom z zapisami, które mogą być zwykłymi blefami prawnymi to tez ciekawy temat.
Polska to nie jest USA: ile ten Turek miał dostać kary? Ponad 500 tys.?
Też chyba jakieś zakazy konkurencji po wygaśnięciu kontraktu, straszenie sądami. Kiedy jakaś sprawa skończyła się w sądzie?
Co by nie mówić o Najmanie ale chłop wie czasami jakie ma karty i kiedy druga strona blefuje: taka prehistoria tej słynnej awantury czy Najman wystapi na MMAAttack. O Boże, ile było straszenia sądami, ile mówienia jakim to frajerem i idiotą Najman nie jest, ze nie rozumie, że ma kłopoty