No i tylko i wyłącznie o to chodzi. Plotki były od dłuższego czasu, ale bez żadnych konkretów (w tamtym momencie). Podobnie jak i sytuacja w tamtym momencie była taka, że sadzanie Ikera na rzecz Adana było raczej mało rozsądne. Ale to wszystko nijak się ma od obecnej sytuacji. To po pierwsze, a po drugie Pan Znawca, który od dawna już wiedzial o buncie w szatni i o tym, że Casillas jest kretem tak mi odpisał wtedy na moje stwierdzenie, że Iker nigdy raczej nie próbował rządzić szatnią, a przynajmnie JA o tym nie słyszałem:
"Nie przypominam sobie by Ronaldo plakal, raz wspomnial ze jest smutny i to temat miedzy nim a Perezem a pismaki oczywiscie oblepiły go gównem od stóp do głów, bo przeciez afera musi sie kręcić. Jakby to powiedział jakiś Jose Callejon to pewnie nikt poza nim samym by sie tym nie zainteresował. Malo tego CR jest obecnie pewnie jednym z niewielu graczy w realu ktorzy zachowuja sie profesjonalnie, wszyscy znaja jego kulture pracy i podejscie do trenowania/meczy. A Casillas gra naprawde przecietny sezon, Mou go ujebał nie tylko wzgledem formy - liczyla sie tez symbolika, totem madryckich kibiców na ławie a to daje do myślenia dla całej reszty obiboków
No Ferguson to kozak, tu wklejam link na weszlo do ciekawego tekstu: http://www.weszlo.com/news/13176-Wyklad_sir_Aleksa_czyli_krotka_sciagawka_dla_niekumatych_trenerow_i_wlascicieli"
Była to ostatnia jego wypowiedź w tej dyskusji. Nie widzę tu nigdzie sprostowania na temat mojej niewiedzy o kretowaniu Ikera czy jakiekolwiek wzmianki o tym, że to on jest jednym z głównych problemów w szatni Realu, a także prowodyrem buntów przeciwko Mourinho. Były tylko ogólne informacje, które dotyczyły co najmniej kilku zawodników. A wg samego Pana Znawcy Casillas został posadzony dla przykładu, żeby innych zmotywować, a nie za jakiekolwiek własne winy inne niż słabsza forma. Ponadto zacytowałem całą wypowiedź. Nie tylko wyrwane z kontekstu zdania, tak żeby mi pasowały, jak to zrobił Pan Znawca. wyrywając z dyskusji o Mourinho i jego sposobie prowadzenia Realu kawałki o Casillasie. Wspomniane przeze mnie sytuacje w których Iker bronił Mourinho zostałe również przemilczane, a raczej nie wskazywały one na to, że jest on kretem. Jeszcze na dokładkę jeden cytat:
"Sygnały o kryzysie na lini szatnia-menadzer były juz na początku sezonu, jak Mourinho wypierdolil ze składu Ramosa a następnie Ozila i chłopaki grzali ławe, pucujac sie do siebie wzajemnie i zakładajaca koszulki z numerkami na znak solidarności. Nie dziwie sie Mourinho ze sie nie pierdoli i nawet święty Iker ostatnio grzał dupe na ławie, pokazał wszystkim, że to on tu rządzi i bedziesz się opierdalał to out ze składu, nikt płakać nie bedzie."
Ten już skróciłem, bo cała wypowiedź była za długa. Chyba nie będzie zaskoczeniem, że też nie ma tu nic co sugerowałoby posiadanie wiedzy o podstępnych uczynkach bramkarza Realu wobec trenera. Nadmienię tylko, że głównymi powodami niepowodzeń Realu wg Pana Znawcy są źli kibice, prasa i nomen omen nadmuchane ego piłkarzy (i kto to stwierdza :)), tak żeby nie było, że coś pominąłem.
Tak więc Panie Znawco. Zanim zaczniesz wyrywać czyjeś wypowiedzi z kontekstu, spinać o nie dupę i kategorycznie stwierdzać kto jest mądry i co kiedy było wiadomo, to następnym razem lepiej się przygotuj. Bo na razie na durnia to wyszedłeś jedynie Ty.
PS Sorry, że tak długo wyszło, ale mam rozjebaną nogę i siedzę w domu i się nudzę. :)
PS2 Hubi, a Ty uważaj, bo dzisiaj napisałeś o Ikerze w zasadzie to samo co ja, parę postów wyżej. :D Ponadto w tamtej dyskusji pisałeś tak o Mourinho:
"Ja byłem jego zwolennikiem, ale patrząc co się ostatnio dzieje, coraz mniej go lubię. Na początku uważałem,że to szmatławce z hiszpańskich gazet wszystko wymyslają, ale sam im daje powody, a jeżeli zdejmuje Ikera, to z pewnością drużyna nie dostaje pozytywnego impulsu , tylko większe konflikty są przez to.Niech ogarnie dupę albo podziękujemy."
Więc wiesz, uważaj, bo Pan Znawca czyha na "aktualizujących" swoje poglądy. :D
Edit: Oho Pan Znawca widzę, że jeszcze wkręcił Diego Lopeza do całej dyskusji. Ah, niezbadane są ścieżki Twoich neuronów. O, Znawco, mój Znawco. :)