Piłka nożna

:putinlaugh:
Valverde może wypierdalać, Ligę z Messim w składzie byle kto może wygrać.
Wyjebia go po sezonie. Wiadomo, że tam trzeba wygrywać LM a nie tylko ligę. Tylko kurwa kto? Jedyna pasująca osoba jest pep, ale wątpię, żeby w City go zwolnili
 
Kurwa jak można było rozjebać 3 bramki zapasu z pierwszego meczu. Jak kurwa się pytam. Wydymani bez mydła na własne życzenie. Jedna bramka Messiego w pierwszej połowie co chciał przycwaniakiwać i byłby finał, a tak pizda kwas. Liverpool bez dwóch napastników, Barcelona liga drugim składem żeby być wypoczetym na LM i chuj. Liverpoolowi należy się szacunek za to co zrobili, a Barcelona niech kurwa czeka na następny rok i modli się żeby na nich nie trafić.
 
messi już gotowy na finał.
comment_aVC8JgCdENIwLeYm6SewiSogd9iod4Ff.jpg
 
Oglądałem tylko ostatnie 10 minut, ale niesamowicie mnie cieszy ten wynik. Nie dlatego, że źle życzę Barcelonie. Dlatego, że takie momenty przechodzą do historii. Podsumowaniem tego wszystkiego jest wspólne śpiewanie po meczu zespołu i kibiców. Coś pięknego, bez względu na przynależność klubową.
 
Oglądałem tylko ostatnie 10 minut, ale niesamowicie mnie cieszy ten wynik. Nie dlatego, że źle życzę Barcelonie. Dlatego, że takie momenty przechodzą do historii. Podsumowaniem tego wszystkiego jest wspólne śpiewanie po meczu zespołu i kibiców. Coś pięknego, bez względu na przynależność klubową.
Zgadzam się ze wszystkim
 
To jest ta różnica, to są te detale :lol: Valverde przy 3-0 za pomocnika wprowadza obrońcę, a co robi Klopp prowadząc 4-0? Wprowadza napastnika. Pragmatyzm Valverde zderzył się z heavy-metalem Kloppa.
Ciekawe czy Stanowski sprzeda bilet na finał ???
 
Back
Top