Piłka nożna

Wybrałem się na mecz do Wrocławia, trochę słońca wyszło a nigdy nie byłem na tym stadionie. No i wszystko pięknie, gdyby nie pajace w 31 którzy postanowili utrudnić powrót na dworzec. Suki policyjne, kilka radiowozów i w końcu motorniczy kazał wszystkim wypierniczać, bo on wróci na awaryjnym. Wpadłem na dworzec po "przesiadce" w 32 jakieś 2min przed odjazdem ostatniego pociągu w moim kierunku.

Fajna atmosfera na stadionie, spoko ludzii spotkałem, choć frekwencja niska i jakieś pacany muszą się bawić awaryjnym i wszystko zjebać. Jebać debili, a wyzwiska w stronę policjantki o "chuju w mordzie" określiły chyba ich poziom intelektualny.

Co ciekawe nie byli to najpewniej ludzie z sektora ultrasów tylko jakieś patusy z refundacją na bilety, bo nie wierzę że mieli 20zl na bilet.
 
51495588_2040222089423911_2690563600946298880_n.png
 
Jestem ciągle w podróży powrotnej z tego Wrocka i mam takie nocno-dworcowe przemyślenia, że to tak naprawdę ja byłem też pizdą w tym tramwaju. Dlaczego? Bo nie potrafiłem(bałem się?) zareagować jak ten czerwony podstarzały tucznik ciągle wyzywa(przez okno - odważnie) tę policjantkę. Wydaje mi się, że powinienem coś zrobić, tylko co i jak? Obrzydzała i obrzydza mnie taka patologia, a ja nie potrafię na to zareagować. Mentalnie jestem na jakiejś krawędzi.
 
Jestem ciągle w podróży powrotnej z tego Wrocka i mam takie nocno-dworcowe przemyślenia, że to tak naprawdę ja byłem też pizdą w tym tramwaju. Dlaczego? Bo nie potrafiłem(bałem się?) zareagować jak ten czerwony podstarzały tucznik ciągle wyzywa(przez okno - odważnie) tę policjantkę. Wydaje mi się, że powinienem coś zrobić, tylko co i jak? Obrzydzała i obrzydza mnie taka patologia, a ja nie potrafię na to zareagować. Mentalnie jestem na jakiejś krawędzi.
A chuj cię to obchodzi? Jak już się nakurwiac to w swojej sprawie a nie jakieś psiarki
 
Jestem ciągle w podróży powrotnej z tego Wrocka i mam takie nocno-dworcowe przemyślenia, że to tak naprawdę ja byłem też pizdą w tym tramwaju. Dlaczego? Bo nie potrafiłem(bałem się?) zareagować jak ten czerwony podstarzały tucznik ciągle wyzywa(przez okno - odważnie) tę policjantkę. Wydaje mi się, że powinienem coś zrobić, tylko co i jak? Obrzydzała i obrzydza mnie taka patologia, a ja nie potrafię na to zareagować. Mentalnie jestem na jakiejś krawędzi.
no generalnie ciezko stanac w obronie tej grupy zawodowej i ujsc bez szwanku :) sa spoko psy, ale sa tez tacy, ze huj im do mordy
 
Jestem ciągle w podróży powrotnej z tego Wrocka i mam takie nocno-dworcowe przemyślenia, że to tak naprawdę ja byłem też pizdą w tym tramwaju. Dlaczego? Bo nie potrafiłem(bałem się?) zareagować jak ten czerwony podstarzały tucznik ciągle wyzywa(przez okno - odważnie) tę policjantkę. Wydaje mi się, że powinienem coś zrobić, tylko co i jak? Obrzydzała i obrzydza mnie taka patologia, a ja nie potrafię na to zareagować. Mentalnie jestem na jakiejś krawędzi.
Zawsze mogłeś krzyknąć żeby jebać policję. :fjedzia:
 
Macie pewnie rację, ale ten szacunek do kobiet to chociaż wypada mieć. Ta policjantka po prostu przyszła się zapytać motorniczego o co kaman, nic nikomu nie zrobiła.


Zawsze mogłeś krzyknąć żeby jebać policję. :fjedzia:
Tylko przez okno, żeby przypału nie było:roberteyeblinking:
 
Macie pewnie rację, ale ten szacunek do kobiet to chociaż wypada mieć. Ta policjantka po prostu przyszła się zapytać motorniczego o co kaman, nic nikomu nie zrobiła.



Tylko przez okno, żeby przypału nie było:roberteyeblinking:
Było mu jebnąć albo chociaż grzecznie zwrócić uwagę i mieć spokojne sumienie. A tak będziesz się tym zadręczał cały weekend...
 
Coś w tym stylu. Brakowało pewności siebie.
Spójrz na to z innej strony. Instynkt samozachowawczy zadział. Twój mózg zanalizował sytuację, ocenił zagrożenie i postanowił nie dawać Ci bodźca do działania. Najwidoczniej temat nie wymagał interwencji. Zamiast tego mógłbyś mieć teraz składany nos albo być powinięty przez tą właśnie psiarę jako uczestnik bójki (z tym kolesiem, o losie) i siedzieć na dołku. Nie ma tego złego. :beer:
 
Postanowiłem włączyć meczyk i tak się stało, że oglądam 1 mecz ekstraklasy od bardzo dawna. Górnik z Wisłą na eurosporcie gra
1f600.png
Błaszczykowski, Peszko w 1 składzie.

Ekstraklasy nie oglądam jedynie spojrzę na wyniki raz na jakiś czas. Na pewno Ekstraklase oglądałem w sezonach 2013/2014 i 2014/2015, bo grał wtedy Zawisza Bydgoszcz, a czy coś było oglądane później to już nie pamiętam.
 
Ja Cię nie mogę, weszlaki na twicie płaczą, bo kibice Górnika na rozgrzewce wygwizdali kopaczy Wisły. No przecież wiadomo, że każdy ma teraz padać na kolana, bo kilku znajomków naczelnego stara się postawić ten klub na nogi.
 
Back
Top