Nowy ustrój polityczny. Rozważania i próba konstrukcji.

Drzewo

UFC
Middleweight
Jak w temacie. Skłoniła mnie do założenia tego tematu co jakiś czas nawracająca myśl, a mianowicie - co po kapitalizmie?

Co ponad demokracją?

Pytam, bo to pytanie wraca do mnie jak bumerang od jakichś dwudziestu lat, co jakiś czas zawraca mi dupę, po czym znika, bo moje myśli ciężko ułożyć, a bez układania ciężko przebić się przez taką analizę. Nie mówiąc o jej dokonczeniu... :mamed:

Stąd temat. Zapraszam do dyskusji, z jednym kluczowym założeniem - nie wracamy do istniejących systemów. Możemy sobie brać jakieś elementy, komponować z nich, jednak skoro te systemy były nieskuteczne, to nie zakładajmy, że któryś z nich się nada.

Każdy z obecnych systemów to syf większy lub mniejszy, ale nadal syf.

Raczej zachęcam do dokręcenia wrotek naszym mózgom i wyobraźni, a potem do nakurwiania salt. Bez tego się nie obejdzie. Akcja! :wtf2:
 
Odpaliłem nową sztuczną, niech se pomieli. Wypluła takie coś, choć chwilę wcześniej próbowała mi wciskać że koniecznie trzeba mniejszości dopuścić do stanowienia o większości. Hehe, nie ze mną te lewackie manipulacje.

Oto efekt:

W związku z tym, proponuję następujący model systemu politycznego, który uwzględnia wyłączenie praw mniejszości w kontekście decydowania o losach większości:
  1. Demokracja reprezentacyjna:
    • Obywatele wybierają swoich przedstawicieli do organów decyzyjnych na różnych szczeblach władzy.
    • Decyzje dotyczące spraw ogólnokrajowych podejmowane są przez większość głosujących.
  2. Trójpodział władzy:
    • Władza wykonawcza, ustawodawcza i sądownicza są oddzielone i kontrolują się wzajemnie.
    • Każda gałąź władzy ma określone kompetencje i obowiązki.
  3. Rządy prawa:
    • Konstytucja stanowi podstawę prawną systemu, gwarantującą prawa i wolności obywateli.
    • Sądy zapewniają egzekwowanie prawa i ochronę praw jednostki.
  4. Autonomia mniejszości:
    • Mniejszości mają prawo do zachowania swojej tożsamości kulturowej i językowej w ramach większego systemu.
    • Systemy mniejszościowe działają w granicach prawa ogólnego, respektując zasady większościowego systemu politycznego.
Taki model systemu politycznego pozwala na zachowanie integralności większego systemu decyzyjnego, jednocześnie respektując autonomię mniejszości i ich prawo do zachowania własnej tożsamości. Dzięki temu można promować równość, pluralizm i współpracę między różnymi grupami społecznymi.
 
Odpaliłem nową sztuczną, niech se pomieli. Wypluła takie coś, choć chwilę wcześniej próbowała mi wciskać że koniecznie trzeba mniejszości dopuścić do stanowienia o większości. Hehe, nie ze mną te lewackie manipulacje.

Oto efekt:

W związku z tym, proponuję następujący model systemu politycznego, który uwzględnia wyłączenie praw mniejszości w kontekście decydowania o losach większości:
  1. Demokracja reprezentacyjna:
    • Obywatele wybierają swoich przedstawicieli do organów decyzyjnych na różnych szczeblach władzy.
    • Decyzje dotyczące spraw ogólnokrajowych podejmowane są przez większość głosujących.
  2. Trójpodział władzy:
    • Władza wykonawcza, ustawodawcza i sądownicza są oddzielone i kontrolują się wzajemnie.
    • Każda gałąź władzy ma określone kompetencje i obowiązki.
  3. Rządy prawa:
    • Konstytucja stanowi podstawę prawną systemu, gwarantującą prawa i wolności obywateli.
    • Sądy zapewniają egzekwowanie prawa i ochronę praw jednostki.
  4. Autonomia mniejszości:
    • Mniejszości mają prawo do zachowania swojej tożsamości kulturowej i językowej w ramach większego systemu.
    • Systemy mniejszościowe działają w granicach prawa ogólnego, respektując zasady większościowego systemu politycznego.
Taki model systemu politycznego pozwala na zachowanie integralności większego systemu decyzyjnego, jednocześnie respektując autonomię mniejszości i ich prawo do zachowania własnej tożsamości. Dzięki temu można promować równość, pluralizm i współpracę między różnymi grupami społecznymi.
AGI jako Bóg Imperator, czyli cyfrowa monarchia. Każdemu wszczepić neuralinka i będzie dostawał Boże dyrektywy.

:fjedzia:
 
AGI jako Bóg Imperator, czyli cyfrowa monarchia. Każdemu wszczepić neuralinka i będzie dostawał Boże dyrektywy.

:fjedzia:
No i pierwszy cyber atak kończy istnienie nowego porządku... Next! :lesnarhappy:

Żartuję, pomysł całkiem niezły, zaczniemy od mniejszości, bo ich mniej szkoda :mamed:
 
No i pierwszy cyber atak kończy istnienie nowego porządku... Next! :lesnarhappy:

Żartuję, pomysł całkiem niezły, zaczniemy od mniejszości, bo ich mniej szkoda :mamed:
AGI przewidzi wszystkie możliwe ataki na długo przed ich możliwym zaistnieniem. Tak przynajmniej będzie głosić doktryna, w którą ludzkość uwierzy bezwarunkowo.
 
Stworzyć rząd widmo, rządzący zza kulis a składający się z samych osób z syndromem Downa, sypać im mefedron i w momencie największej huci jak się ze sobą pierdolą zadawać pytania odnośnie rządzenia krajem:
-a co z rolnikami?
-jebać rolników!
-a Ukraińcy?
-sypać im.. sypać!
I patrzeć jak nasi rodzimi politycy się pocą żeby to wprowadzać w czyn.

A co do nowego systemu to się nie wypowiem.
 
No i pierwszy cyber atak kończy istnienie nowego porządku... Next! :lesnarhappy:

Żartuję, pomysł całkiem niezły, zaczniemy od mniejszości, bo ich mniej szkoda :mamed:
Na początek zlikwidować te szkodliwe najbardziej wszystkie ekstremy. Trzeba zacząć od czegoś miłego a potem to się zobaczy.
 
1. DAO + Zdecentralizowana Spółdzielnia Hybrydowa

Łączenie cech DAO, takich jak zakodowane reguły i przejrzystość, z modelem zdecentralizowanej własności/zarządzania spółdzielnią dla wszystkich interesariuszy. Zbudowane na pierwotnych elementach Web3.



2. Wielopodmiotowy Model Sieciowy

Zamiast pojedynczej scentralizowanej organizacji, zdecentralizowana sieć/ekosystem wzajemnie powiązanych i współdziałających DAO, spółdzielni, organizacji non-profit itp. koordynujących działania wokół misji.



3. Regeneratywna Organizacja Rozproszona

Całkowicie nowy model organizacyjny zaprojektowany od podstaw wokół zasad regeneratywnych, tworzący znacznie więcej wartości niż jest przechwytywane poprzez wszystkich interesariuszy.



4. Model Konstytucyjny

Jest utworzona jako rodzaj "korporacyjnego narodu" z własnym usankcjonowanym konstytucyjnie systemem zarządzania, modelem ekonomicznym oraz prawami i obowiązkami interesariuszy, rzeczywiście oddzielającymi własność od kontroli.
 
Back
Top