Nogueira po operacji. Tytanowa płyta i 16 śrub

Mam nadzieję że to jeszcze nie koniec wielkiej legendy jaką jest Nogueira ,ale tak naprawdę sam jest sobie winnien ;/
 
Powininen sobie już dać spokój, miał już multum kontuzji, na starość będzie chyba na wózku jeździł. Albo jakiegoś placka na koniec kariery niech podda "latającym trójkątnym duszeniem ręki" i to właśnie będzie ten czas by odpoczywać, whisky,ananas.
 
@up- jeszcze będzie miał czas,by odpoczywać...i to pewnie w Wyjątkowych Okolicznościach ;)
 
Chyba powinien zmienić priorytety chociaż jest nietypowy,niepowtarzalny,jednorazowy i orginalny :-)
 
Oj tam oj tam. Chodźmy już spać. :-) O tej godzinie nie da się nic sęsownego wymyśleć.
 
No dumny jestem ,co prawda kaczce nie dorównam w najbliższym czasie, musiał by na rok przestać pisać ale zawsze coś. Wreszcie ten irytujący różowy kolor zmienił się na czerwony. Nie nawidze różowego bleee.
 
Zawsze jakieś pocieszenie, ja raz na jakiś czas mam taką wenę do pisania. A kaczka to codziennie tak naparza.



Dobra poczyniłem pierwsze kroki do wyłączenia dzis komputera: wyłączyłem WOW`a.:-) Teraz tylko cochones i spać bo jutro o 10 do elektronika samochodowego musze jechać.
 
No to nieźle Ci idzie, no to do spania i naprawiaj tam elegancko. No ja jutro nie wiem czy wstać o 14 czy 15, zobaczymy, potem jakieś porządki świąteczne i sru na przedświąteczne balety. dobrej nocy, elo.
 
Widzę że wielu tu jasnowidzów "jeszcze 2 ciosy i byłby koniec"...może by był, może by nie był panowie bo to jest MMA. Jeszcze raz duże brawa dla Mira bo walczył z doświadczonym fighterem, był w czarnej dupie, a mimo wszystko wygrał.
 
Nie wiem jak będzie wyglądała jego forma po kontuzji i czy w ogóle będzie się nadawał do walki, ale jeżeli będzie się tak prezentował jak w walce z Mirem, to oprócz bardzo ścisłego topu jest zagrożeniem dla każdego. Fajnie by było go zobaczyć z takim Overeemem albo - na co szans nie widzę - z Barnettem (na razie jest 1:1).
 
nog-scar.jpg
 
Po prostu pięknie. Już widzę KO na Mirze by łokieć:-)



RRRRRRRRRevenge!!!!
 
jest nietypowy, niepowtarzalny , jednorazowy i orginalny



No wiesz, tutaj mam pewną wątpliwość o imieniu Rogeiro :-)



Może będzie pod koniec 2012 Nogueira vs Mir III? Najlepiej 21 grudnia, to akurat Nogueira taką bombę sprzeda Mirowi, że wyjebie świat w pizdu :-)
 
Puczi to był cytat z pewnego kawałka, nie jakoś specjalnie odnośnie tej sytuacji :-)
 
Mnie się wydaje, że robienie trzeciej walki z Mirem to trochę pomyłka. Big Nog przegrał, jakby nie było, 2 razy przez skończenie, więc co Frank ma jeszcze udowadniać. Mało jest takich walk, gdzie losy pojedynku odwracają się w ostatniej chwili?
 
Ale to może być doskonała walka na kolejną odbudowę dla Franka, bo z takim strike'ingiem wyżej nie podskoczy.
 
Pierwszą walkę wygrał zdecydowanie Frank i to nie podlega żadnej dyskusji. Zaś w drugiej Mir był już znokautowany, to był głupi błąd Big Noga. Sądzę że trzecie starcie spokojnie nogłoby się odbyć.
 
Nogueira to jest prawdziwy robocop ;p



Ten facet jest chodzącym pomnikiem MMA mimo że zawsze miał pod górkę.
 
398667_344679275557541_263136637045139_1481804_1211518831_n.jpg




Już zaczyna trenować :-). Niesamowita osoba. Jak kiedyś już wspomniałem, ciężarówka go nie zatrzymała, to nie zrobi tego jakiś żeluś ;)
 
Back
Top