KalasznikowMac
KSW Light Heavyweight
Ja żem se normalnie nie widział w morde jeża...Przecież napisał,że "musiał" to co się przypierdalasz Panie Boczek...
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Ja żem se normalnie nie widział w morde jeża...Przecież napisał,że "musiał" to co się przypierdalasz Panie Boczek...
Nasz kolega na przymusowym urlopie, w związku z kolejnymi blokami na tt popełnił bloga, gdzie moderacja nie bd go ogranicza. Może ktoś będzie chętny do śledzenia
http://bronsonmma.pl/
Zdaniem Charliego Narkun wygra z Wojcikiem wylacznie dlatego, ze ten drugi pojawia sie w S4 i zapewne z tego samego powodu Zyrafa planowal treningi w tym klubie, tez chcial przegrac. W ogole cale to S4 Fightclub powinni zlikwidowac. Jeleniewski i spolka przynosza wylacznie wstyd polskiemu MMA.Na razie cały "content" to jęki, że Marcin wygrał ale lekko...
Jakby Charli to czytał, to mógłby wziąć pod uwagę, że dzięki pasywności Tybura pod siatką, ten drugi się zmęczył i łatwiej go było znokautować. Nawet Cruz mówił w czasie walki, że Tybur nic nie traci w tym klinczu, a Luis się męczy nieporównywalnie bardziej...
Było?
Zasadniczo to raczej świetnie biorąc pod uwagę , że walkę Aśki z Karolą oglądało podobno 400 osób.Bylo, wciaz czekam na jakies komentrze, bo sam nie wiem jak to oceniac.
http://cohones.mmarocks.pl/threads/plmma-2-0-czyli-walki-na-wesoło-komediowo-sportowe-widowisko.36206/
*253 bodajże ;)Zasadniczo to raczej świetnie biorąc pod uwagę , że walkę Aśki z Karolą oglądało podobno 400 osób.
Było?
72 tys
No męczył się nieporównywalnie bardziej. Tylko do połowy trzeciej rundy to on wygrywał ten pojedynek i gdyby nie obalenie i skończenie Tybury to sędziowie mogli to dać w obie strony. Serio uważasz, że planem na walkę było wymęczyć rywala, przegrywać na kartach i skończyć go minutę przed końcem? Mnie boli, że walka wyglądała tak, a nie inaczej, bo widać, że Marcin umiejętności miał nieporównywalnie większe od rywala, a przez głupie wpadanie z ciosami i brak jakiejkolwiek próby ucieczki z klinczu mógł to przegrać. I to tłumaczenie po walce, że nie spodziewał się, że przeciwnik będzie tyle szedł do klinczu...Na razie cały "content" to jęki, że Marcin wygrał ale lekko...
Jakby Charli to czytał, to mógłby wziąć pod uwagę, że dzięki pasywności Tybura pod siatką, ten drugi się zmęczył i łatwiej go było znokautować. Nawet Cruz mówił w czasie walki, że Tybur nic nie traci w tym klinczu, a Luis się męczy nieporównywalnie bardziej...
No męczył się nieporównywalnie bardziej. Tylko do połowy trzeciej rundy to on wygrywał ten pojedynek i gdyby nie obalenie i skończenie Tybury to sędziowie mogli to dać w obie strony. Serio uważasz, że planem na walkę było wymęczyć rywala, przegrywać na kartach i skończyć go minutę przed końcem? Mnie boli, że walka wyglądała tak, a nie inaczej, bo widać, że Marcin umiejętności miał nieporównywalnie większe od rywala, a przez głupie wpadanie z ciosami i brak jakiejkolwiek próby ucieczki z klinczu mógł to przegrać. I to tłumaczenie po walce, że nie spodziewał się, że przeciwnik będzie tyle szedł do klinczu...
Ej zaprosicie mnie raz gościnnie do podcastu ? Tytuł Hejter z Cohones. Ja oczywiście w kominie na łbie żeby mógł dalej hejtować.Popek na temat walki z Koksem oraz Wojek na temat mojej walki z bracmi Mroczek! Czipsy w garsc ;)
https://www.youtube.com/shared?ci=ns6wlI3EKcY
chciałbym żeby każdy Polski klub przynosił taki ''wstyd'' jaki przynosi S4Zdaniem Charliego Narkun wygra z Wojcikiem wylacznie dlatego, ze ten drugi pojawia sie w S4 i zapewne z tego samego powodu Zyrafa planowal treningi w tym klubie, tez chcial przegrac. W ogole cale to S4 Fightclub powinni zlikwidowac. Jeleniewski i spolka przynosza wylacznie wstyd polskiemu MMA.
Cyborg vs. Anderson o pas interim na UFC 212
Co do zasady się z Tobą zgadzam, ale ta gala była jeszcze sędziowana wg starych przepisów. Mówił o tym Rogan albo jakiś inny komentator.Marcin miał więcej trafionych ciosów we wszystkich rundach w pierwszej 2x więcej w drugiej prawie, a po ostatnich zmianach przepisów dominująca pozycja w klinczu i parterze, oraz obalenia nie są liczone jako przewaga jeżeli nic z tego nie wynika. Na Bloodyelbow obie rundy punktowali dla Tybura, na sherdogu wszyscy tak samo... I nie sądzę, że taki plan był od początku, ale dobrze dostosowali się do zaistniałej sytuacji. Po co miał się szarpać na siłę i ryzykować, że w drugiej albo trzeciej rundzie będzie pływał razem z Henrique i nie będzie nawet w stanie realizować planu, ani poleceń narożnika nie mówiąc o zapewnieniu sobie wygranej?? Dzięki temu, że z zimną głową podeszli do sprawy to do 3 rundy Luis ledwo wychodził, a Tybur był w stanie narzucić takie tempo, że tamten tylko się kulił. Nie mówię, że Tybur nie popełniał błędów w tej walce, te jego "karate chop'y" jak to Rogan powiedział wyglądały komicznie, mimo że pewnie miały tylko odwracać uwagę. Ale fakty są takie, że Charli próbuje komuś na siłę dojebać i jest to dość widoczne.
Według starych przepisów, samo przyciskanie do siadki też nie było punktowaneCo do zasady się z Tobą zgadzam, ale ta gala była jeszcze sędziowana wg starych przepisów. Mówił o tym Rogan albo jakiś inny komentator.
Się trochę pośpieszyłes z tym żartem prima aprilisowym.Cyborg vs. Anderson o pas interim na UFC 212
Przyciskane do czego kurwa?!Według starych przepisów, samo przyciskanie do siadki też nie było punktowane
Do siadkiSię trochę pośpieszyłes z tym żartem prima aprilisowym.
Przyciskane do czego kurwa?!