Joanna Jędrzejczyk chce zostać legendą. Silna rywalka nie robi na niej wrażenia
Mistrzyni UFC zamierza sięgnąć po drugi pas. Po Las Vegas planuje podbić Nowy Jork.
Joanna Jędrzejczyk kończy przygotowania do trzeciej obrony tytułu mistrzyni świata UFC wagi słomkowej (52 kg). 28 czerwca olsztynianka wyleci do Las Vegas, gdzie 8 lipca przystąpi do rewanżu z Claudią Gadelhą. Silna fizycznie, lubiąca walkę w parterze Brazylijka uchodzi za najtrudniejszą rywalkę Polki, szczególnie po zaciętej potyczce w grudniu 2014 roku. Olsztynianka nie boi się jednak zapowiadać efektownego zwycięstwa, a jej optymizm podzielają bukmacherzy. W 2017 roku Jędrzejczyk chce wywalczyć pas w kolejnej wadze.
Będzie nowa mistrzyni
W sobotę w Ottawie pierwszy w historii UFC pojedynek kobiet w kategorii muszej (57 kg, panie rywalizują także w koguciej, 61 kg) stoczą Valerie Letourneau (pokonana przez Joannę w listopadzie 2015 roku w Melbourne) i Joanne Calderwood. Można się spodziewać, że największa federacja MMA niebawem ustanowi mistrzynię tej wagi.
Mistrzyni UFC zamierza sięgnąć po drugi pas. Po Las Vegas planuje podbić Nowy Jork.
Joanna Jędrzejczyk kończy przygotowania do trzeciej obrony tytułu mistrzyni świata UFC wagi słomkowej (52 kg). 28 czerwca olsztynianka wyleci do Las Vegas, gdzie 8 lipca przystąpi do rewanżu z Claudią Gadelhą. Silna fizycznie, lubiąca walkę w parterze Brazylijka uchodzi za najtrudniejszą rywalkę Polki, szczególnie po zaciętej potyczce w grudniu 2014 roku. Olsztynianka nie boi się jednak zapowiadać efektownego zwycięstwa, a jej optymizm podzielają bukmacherzy. W 2017 roku Jędrzejczyk chce wywalczyć pas w kolejnej wadze.
Będzie nowa mistrzyni
W sobotę w Ottawie pierwszy w historii UFC pojedynek kobiet w kategorii muszej (57 kg, panie rywalizują także w koguciej, 61 kg) stoczą Valerie Letourneau (pokonana przez Joannę w listopadzie 2015 roku w Melbourne) i Joanne Calderwood. Można się spodziewać, że największa federacja MMA niebawem ustanowi mistrzynię tej wagi.
REKLAMA
– Sądzę, że jest to kwestia czasu. Chcę być pierwszą kobietą w UFC, która zdobędzie pasy w dwóch kategoriach – deklaruje Jędrzejczyk. Do tej pory takiej sztuki dokonali tylko dwaj mężczyźni: Randy Couture (półciężka i ciężka) oraz BJ Penn (lekka, półśrednia).
– Wiele dziewczyn w wadze słomkowej ma problemy ze zbijaniem wagi. Ja się na to nie skarżę, ale myślę o zdrowiu i przyszłości. Wiem, że kategorię zmienią też mocniejsze fizycznie zawodniczki, którym słabiej idzie w koguciej, lecz nie porywam się z motyką na słońce – zaznacza Joanna.
Kierunek Nowy Jork
8 lipca Polka wystąpi w słynnym MGM Grand, pamiętającym wielkie boje bokserów (np. Mike Tyson – Evander Holyfield, Floyd Mayweather – Manny Pacquiao). Już teraz marzy o podboju innej legendarnej hali: Madison Square Garden (Muhammad Ali – Joe Frazier).
– UFC zadebiutuje w Nowym Jorku 12 listopada. Uwielbiam brać udział w historycznych wydarzeniach, lubię amerykańską publiczność. Poza tym chciałabym sprawić prezent nowojorskiej Polonii – dodaje „JJ”. Jesienią Jędrzejczyk mogłaby obronić tytuł wagi słomkowej po raz czwarty, a potem dokonać historycznego wyczynu.
http://www.przegladsportowy.pl/spor...chce-zostac-legenda,artykul,692959,1,991.html