NBA - najlepsza liga koszykarska na świecie.

Ostatnio nie śledziłem tabeli, a i tutaj coś skromnie w relacje się zrobiło. Powiedz proszę, że GSW nie zaczęli tankować !?
Curry miał długo kontuzję, reszta gra w kratkę, męczą się strasznie. Jeszcze bym dodał do tej grupy Suns (najwyżej ale też połamani), LAC (dziwnie przeciętni), Dallas (połamany Luka) i LAL (dopiero się dzwigają, ale bez LeBrona)... ogólnie na zachodzie tylko Denver wygląda stabilnie, cała reszta jest połamana, albo w średniej formie. Play offy zapowiadają się jak jeden wielki znak zapytania. Na wschodzie finał Bucks-Boston pewniaczek, na zachodzie wyga zespół który się wyleczy i złapie lepszą formę.
 
Może PG13 będzie miał farta i wróci szybko, Giannis miał taką samą kontuzję tuż przed finałami z Suns (dwa lata temu) i się w dwa tygodnie wyleczył. No ale to inny organizm niż połamany George.
 
Może PG13 będzie miał farta i wróci szybko, Giannis miał taką samą kontuzję tuż przed finałami z Suns (dwa lata temu) i się w dwa tygodnie wyleczył. No ale to inny organizm niż połamany George.
Tylko Giannisowi noga się wygięła do tyłu, a tutaj to widać jakby kolano strzela, ciężko będzie.
 
Może PG13 będzie miał farta i wróci szybko

Adrian Wojnarowski z ESPN jako pierwszy pospieszył z doniesieniami o stanie zdrowia George’a. Niedługo potem potwierdzili je oficjalnie Clippers i możemy z pełną śmiałością potwierdzić, że najbliższe 2-3 tygodnie to dla drużyny prowadzonej przez Tyronna Lue czas prawdy. Minimum 2-3 tygodnie, ponieważ po tym czasie status medyczny zawodnika zostanie zaktualizowany. Na ten moment nie wiadomo więc, ile konkretnie poza boiskiem będzie pozostawał PG.
źródło: szósty gracz.
 
4. phoenix 38-34 - 72 mecze
5. la clippers 39-35- 74 mecze
6. golden state 38-36- 74 mecze
7. minnesota 37-37- 74 mecze
8. dallas 36-37- 73 mecze
9. la lakers 36-37- 73 mecze
10. new orleans 36-37- 73 mecze
11. oklahoma 36-37- 73 mecze
12. utah 35-37- 72 mecze

:corn:

dobrze to wygląda.
 
dallas.
jaka piękna katastrofa.

lakers pierwszy raz w sezonie są na zero.
dziś już są na 7 miejscu w swojej konferencji.
 
w szybkim rewanżu charlotte znowu wygrało z dallas.
:lol:

lebron wraca.
z ławki.
drugi raz w karierze.
:o o:
 
:childcry:

Mówiłem!
Ja Ci powiem, że dobrze, nigdy Mavs nie lubiłem, może Doncić spierdoli, ogólnie to coś czuję, że nie skończy tego swojego maxa w Dallas, w poprzednim sezonie mieli lepszą ekipę niż teraz. Luka już wcześniej miał jakieś fochy boiskowe, a ostatnio to coraz częściej macha łapami i się fafluni do wszystkich sędziów, widać irytację, chciało się wygrywać, a tu znowu nie ma z kim, 2x z rzędu dostać wpierdol od Hornets to można się wkurwić.
Mam tylko nadzieję, że Kidd nie będzie tutaj kozłem ofiarnym, rok temu zrobił top5 obronę w tym kurwidołku i odpadł w WCF z mistrzami NBA.

Na zachodzie martwią mnie tylko Dubs, bez zdrowego Wigginsa i Paytona, to oni nie mają obrony na playoffy, wiadomo, że teraz się rzuca po 130-150 punktów, ale w PO zawsze obrona robiła swoje i od pierwszych rund przeważnie są już underowe mecze i całkiem inne granie. Cały zachód tak się rozjebał przez kontuzję, że tu jeszcze Lakers wjadą na białym koniu do finałów NBA, akurat Jeziorowcy mają dobry matchup na Denver.
Suns jeśli Durant nie będzie w 100% gotowy, to są 100% :gdzie:To samo LAC bez PG.
Memphis raczej nie ogarną w playoffach, za młodzi jeszcze, a Sacramento nie traktuję poważnie, oni sporo skorzystali na tym, że wszyscy oprócz Bryłek mieli ciągłe problemy z kontuzjami, wygrywali co trzeba, byli cały sezon zdrowi, zrobili top atak, pewnie dowiozą ten drugi seed, ale to jest Sacramento, zesrają się metr przed kiblem, poza tym na kogo by nie trafili, to nie będą mieli najlepszego zawodnika po swojej stronie.
Jak Sixers nie dadzą rady, to jedynie Dubs godni pierścienia :lesnarhappy:
 
Witam fanów koszykówki. Ja pierwszy raz w tym temacie. Gdzieś mi umknęło, że taki istnieje.
Zapowiadają się bardzo ciekawe playoffy. Dla mnie turniej play in to świetny pomysł, bo dodaje trochę emocji pod koniec sezonu i drużynom po prostu się chce.
W tym toku mocno trzymam kciuki za sixers (jak wszyscy będą zdrowi to duzy faworyt) oraz po cichu mam nadzieje ze Sacramento namiesza. Przynajmniej będzie ciekawiej.
 
mike brown trenerem roku.
nie może być inaczej.
brawo kings.
zaczęli od 0-4, a potem już tylko w górę.

przed sezonem optymistycznie wiekszość widziała ich w play in, a tutaj są od razu play off i to z przewagą parkietu.
 
lakers pierwszy raz na plusie od stycznia 2022.

mój wymarzony scenariusz to lakers- clippers w play in o 7 na zachodzie.
to nie jest niemożliwe.
 
61% z gry dallas w meczu z heat i to nic nie dało.
1 zbiórka w ataku.
jedna...

sezon do zamknięcia.
wybór w drafcie, który oddają knicks jest chroniony w top 10, to , może warto.
 
atlanta hawks:

obecny bilans to 39-39.
w meczach z drużynami z własnej konferencji są 24-24.
w meczach z drużynami z zachodniej konferencji są 15-15.

9209 punktów zdobytych
9210 punktów straconych.

:fjedzia:
 
Pidżej co napluł do dupy Bostonowi, trzy razy z rzędy clutch trójki na trzy minuty do końca 4 kwarty, Tucker niby nie rzuca, jednak jak rzuca to już trafia.
Dzisiaj, Pidżej zabójca :antonio:
 
Back
Top