Muzyka

sample zaczarpniete z kilku innych kawalkow syntwave, dosyc znane tzn przynajmniej mi :wink:
właśnie nie byłem pewny czy można to pod synth zakwalifikować, w sumie dalej nie jestem pewny bo jestem w tym świeżak, ale brzmienie i sampelki właśnie ukierowały na to moją uwagę...
 
właśnie nie byłem pewny czy można to pod synth zakwalifikować, w sumie dalej nie jestem pewny bo jestem w tym świeżak, ale brzmienie i sampelki właśnie ukierowały na to moją uwagę...
wiesz co, ten podklad jest strasznie zerzniety, nie chce mi sie teraz szukac bo mam w glowie te melodie z wokalem ale to za malo zeby googlowac
 
wiesz co, ten podklad jest strasznie zerzniety, nie chce mi sie teraz szukac bo mam w glowie te melodie z wokalem ale to za malo zeby googlowac
może sobie być, mnie zadowala, że po wielu latach słuchania murzyńskich rapów, receptory przestawiają się we właściwy sposób, tzn. wciąż działają jak na początku i potrafią wykrywać pewną "ścieżkę" ze słuchu tak jak wtedy kiedy odkrywały całe masy murzyńskich rapów :awesome:
 
może sobie być, mnie zadowala, że po wielu latach słuchania murzyńskich rapów, receptory przestawiają się we właściwy sposób, tzn. wciąż działają jak na początku i potrafią wykrywać pewną "ścieżkę" ze słuchu tak jak wtedy kiedy odkrywały całe masy murzyńskich rapów :awesome:
no wiesz, ja rozumiem sampling ale tu typek zerznal sobie pol podkladu, troszke od siebie dodal a nieswiadoma wiara pieje z zachwytu w komentarzach. Takie cos mnie wkurwia. Ja trafie w koncu na ten kawalek bo przewija mi w kompilacjach sluchanych na rowerze, to zobaczysz o co chodzi
 
Zaaaajebiscie dlugi build up i gdy wydaje ci sie, ze juz nic w tym kawalku sie nie wydarzy. Ot kolejny, fajny, wychillowany track, nagle wszystko sie zmienia i rozpierdala ci glowe (no przynajmniej mi :tease:) 5:54 :heart::heart::heart::gospeldance::gospeldance::gospeldance:
 
Back
Top