Muzyka

Trochę klasyki :)















aktorzy grający w filmie



http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=74340















































Na razie tyle
 
Z Wawy słucham Vavamuffin, a z Poznania już niczego. Oczywiście znam starze kawałki Rycha(podobały/podobają mi się) NASa można powiedzieć, że nie słuchałem, za DGE nie przepadam, bo daje bragga. Z Wawy co mi ostatnio wpadło w uszy to Vienio-Etos. No i jeżeli kilka piosenek Eldo, Mesa czy Pezeta mi się podoba nie znaczy, że go słucham . Z innych okolic to też parę utworów Piha się słuszało i podobało. Nieźli są L.U.C, Wall-E, Sobota(odnośnie soboty to za jego twórczością nie przepadam ale Sobotaż jest zajebisty), Łona(lubię jego twórczość lecz nie słucham jej jakoś bardzo wiele). Z Górnego Śląska mogę wymieniać i wymieniać artystów których słucham, ale lepiej wyrazi to emotikonek :-). A i oczywiście Trzeci wymiar zawsze trzyma poziom!



*odnośnie słowa • kilka • to nie znaczy, że to TYLKO kilka bo muzyki słucham bardzo dużo .











A teraz żeby było coś dla odmiany :-)



 
Vava też słuchałem, ale mi przeszło. Racja jeszcze L.U.C to mistrz !



Prosto nie słucham, ale lubię Eldo(nie mogę doczekać się Pariasu :-)), z Poznania Totem leśnych ludzi jest bardzo fajny,beat squad no i oczywiście Słoń ma niesamowite teksty(Chore melodie>Demonologia). Sobotaż fakt jest konkretny ;)



Ze śląska ulubieni to Miuosh,Grubson no i oldskul oczywiście ;)
 
L.U.C mistrz :-) po czym to wnioskujesz? Przeciez on nic nie daje ta płyta Pycy coś tam straszne licho, i poprzednie tak samo, L.U.C był dobry wtedy ja go lubiłem kiedy grał w kanale audytywnym.



Co do parias czytalem ze szykuje sie dobra płyta na zagranicznych bitach zza oceanu ale dla nich mam to



 
L.U.C jest niezły, ale się jakoś nim nie jaram. W przeciwieństwie do mojego brata nie słucham małpy i słonia. Za oceanu bity to nie znaczy, że lepsze no chyba, że zrobi im bity Dr. Dre :-). Co jak co ale trzeba przyznać, że peja ma dobre flow a dj deks robi dobre bity.



















 
ufff bo jego teksty trzeba interpretować, a nie są tak jednoznaczne jak reszta raperów. Od razu jak ktoś nawija tak, że trzeba dłużej pokminić to jest uważany za średniaka :-)
 
po pierwsze on nie jest raperem nie robi rapu/ hip hopu chyba ze nazwiesz to jak jendker nazwał monopol inteligentnym europejskim rapem. L.U.C robi muzyke alternatywną tak bym ją nazwał ze ma gosci typu abradab czy ktos inny kogo juz nie pamietam to i tak nie nazywa sie hip hopem. Nawet ta płyta planet L.U.C z Rahimem nie byla hh
 
Nie gustuję w polskim hh, ale jak ktoś tu słusznie zauważył L.U.C. ekperymentuje. Polecam jedną z najlepszych polskich, muzycznych produkcji ostatnich lat - L.U.C. - 39/89 Zrozumieć Polskę
 
Back
Top