Player26
Oplot Challenge Heavyweight
Co lepiej trenować na początku swojej przygody z MMA? Pisząc "Trenować MMA" mam na myśli trening przekrojowy w klubie MMA, elementy boksu, kickboxingu, bjj i zapasów. Lepiej wszechstronnie się rozwijać od początku, czy zacząć od najlepszej z możliwych baz, czyli zapasów? Wbrew pozorom pytanie nie jest takie proste, mam ciagle w głowie porażki znakomitych polskich fighterów właśnie przez brak, lub przeciętne pojęcie o zapasach. Na korzyść zapasów przemawia też dość ogólnorozwojowy trening, mówi się, że ze wszystkich sportów walki właśnie zapasy są najbardziej wszechstronne, stąd później takiemu zapaśnikowi łatwiej się się "przekwalifikować" na inne płaszczyzny niż np bokserowi. Świadczą też o tym wielkie sukcesy jakie zapaśnicy osiągają w UFC i nie tylko tam.
PS, mam za sobą dość długą przygodę w uderzanych.
PS, mam za sobą dość długą przygodę w uderzanych.