Mistrzostwa Świata w Rosji 2018 - komentarze

Ja się nie znam, ale Anglicy zrobili na mnie (piłkarsko) największe wrażenie spośród tych "mocnych" reprezentacji, żeby nie powiedzieć faworytów. Oczywiście zdarzało im się pogubić, ale w ataku byli szybcy, kreatywni i dobrze zorganizowani. Do tego milion wariantów rozegrania stałych fragmentów :antonio:

Jeśli chodzi o naszych, to biorąc pod uwagę mecze eliminacji i ostatnie towarzyskie, jeżeli drastycznie nie poprawimy gry, to będziemy jedną z najgorszych drużyn na mundialu... Nie wiem skąd się wzięły te klapki na oczach, ale jak tak czytam na TT to wychodzi, że przyjechaliśmy tu po medal. A moim zdaniem wygląda to tak, że mamy przeciętną obronę, środek pola bez szału, krótką ławkę rezerwowych i pomysł na 45 minut (z 90% meczów za Nawałki tak wygląda). Naszą siłą jest atak, ale wynikający z jakiejś wymiany piłek na jeden kontakt i szarży skrzydłowych, a nie przemyślanych schematów. Obawiam się, że - biorąc pod uwagę jak "ciasno" jest na rosyjskich boiskach - bez dobrego rozgrywającego chuja ugramy.

Co do dzisiejszego meczu, mam dziwne przeczucie, że Senegal odda nam piłkę, bo wszyscy wiedzą jakie mamy problemy z atakiem pozycyjnym i będą czekali na kontry. Gdybym miał obstawiać dzisiejszy wynik to przejebiemy gdzieś tak 1-3. Afrykańce nas po prostu zajebią swoją szybkością i siłą.

A na koniec... wierzę, że to tylko taki alkotweet :facepalm:
 
Ja się nie znam, ale Anglicy zrobili na mnie (piłkarsko) największe wrażenie spośród tych "mocnych" reprezentacji, żeby nie powiedzieć faworytów. Oczywiście zdarzało im się pogubić, ale w ataku byli szybcy, kreatywni i dobrze zorganizowani. Do tego milion wariantów rozegrania stałych fragmentów :antonio:

Jeśli chodzi o naszych, to biorąc pod uwagę mecze eliminacji i ostatnie towarzyskie, jeżeli drastycznie nie poprawimy gry, to będziemy jedną z najgorszych drużyn na mundialu... Nie wiem skąd się wzięły te klapki na oczach, ale jak tak czytam na TT to wychodzi, że przyjechaliśmy tu po medal. A moim zdaniem wygląda to tak, że mamy przeciętną obronę, środek pola bez szału, krótką ławkę rezerwowych i pomysł na 45 minut (z 90% meczów za Nawałki tak wygląda). Naszą siłą jest atak, ale wynikający z jakiejś wymiany piłek na jeden kontakt i szarży skrzydłowych, a nie przemyślanych schematów. Obawiam się, że - biorąc pod uwagę jak "ciasno" jest na rosyjskich boiskach - bez dobrego rozgrywającego chuja ugramy.

Co do dzisiejszego meczu, mam dziwne przeczucie, że Senegal odda nam piłkę, bo wszyscy wiedzą jakie mamy problemy z atakiem pozycyjnym i będą czekali na kontry. Gdybym miał obstawiać dzisiejszy wynik to przejebiemy gdzieś tak 1-3. Afrykańce nas po prostu zajebią swoją szybkością i siłą.

A na koniec... wierzę, że to tylko taki alkotweet :facepalm:

Przesadzasz. Co do rozgrywajacego, Zieliński to kocur, a Krychowiak w formie tez bardzo duzo widzi na boisku i potrafi zaskoczyc dobrym podaniem.
Walka o wyjscie z grupy bedzie ciezka, z tym sie zgadzam, ale jedna z gorszych druzun na mundialu? :no no:
 
myślę, że to dobra pora aby przypomnieć sobie zwycięski skład kaiserslautern z meczu z bayerenem w sezonie 1997/1998: reinke, kadlec, h. koch (31. hristov), kuka, marschall, ratinho (75. reich), roos, schjönberg, schäfer, sforza, m. wagner.
 
Tylko Jacek Krzynowek może nas uratować

2014071118104823.jpg
 
To było oczywiste, że w miejsce Glika wstawi jednego z tych swoich jebanych "żołnierzy" zamiast świeżaka Bednarka, choćby nie wiem jak dobrze ten się nie prezentował na tle pozostałych.
A co takiego pokazał ten Bednarek, jeśli można wiedzieć?
 
Back
Top