Kontuzje

Mort ja tak samo u lekarza nie byłem :) Nie jest to jakaś poważna kontuzja ale troche przeszkadza i irytuje. Miesiąc temu kupiłem sobie tabletki chondroityna + glukozamina, podjadam galaretki i troche poprawy jest. Co ciekawe ostatnio zapisałem się na bjj zamiast boksu żeby dać odpocząć nadgarstkom i po treningu mnie znacznie mniej bolą niż przed.
 
nadgarstki często siadają bo są dość słabe i nadwyręża się je ćwicząc na siłowni, przy kompie, boksując itp. warto wzmacniać przedramiona, wtedy lepsza stabilizacja będzie i zawsze jak boli to opaske elastyczną przy wysiłku stosować.
 
W sumie to tylko odpoczynek i czekac na samoregeneracje, ewentualnie smarowac altacetem.
 
Ja miałem kiedyś, mega boli. Nie byłem u lekarza ale ból łagodziłem lodem. Nie wiem czy tak sie robi ale coś tam pomagało mi. Niczego nie chce Ci sugerować bo ekspertem nie jestem.



Ja znów mam problem z kosćmi udowymi. Umiem przyjąć kopnięcie, ale po treningu obie kości bolą jak cholera. Nawet nie otrzymując mocnych kopnięć boli. Nigdy nie miałem z tym problemu. Ostatnio jakoś się mi tak zrobiło.
 
Musze isc jutro do lekarza zeby sie dowiedziec czy przypadkiem sie nie zlamalo nic.



Ile taka regeneracja moze trwać?
 
Do lekarza przeswietlic sie raczej warto, w sumie w gips Cie nie wpakują ale bedziesz przynajmniej wiedział co Ci jest, no i za miesiąc wracamy na salę.
 
Hamas, ja miałem raz pęknięte żebro i kilka razy stłuczone. Różnicy w bólu nie ma absolutnie żadnej. Stwierdzić czy to stłuczenie, czy pęknięcie, można tylko i wyłącznie poprzez zdjęcie RTG. Jak pójdziesz do lekarza i stwierdzi, że to pęknięcie to i tak postępowanie jest takie samo jak przy stłuczeniu - czyli żadne. Ale generalnie lepiej zrobić zdjęcie, bo jak już przestanie boleć to nie wiesz czy możesz wznowić trening. Jak miałem pęknięte to zacząłem zbyt wcześnie ćwiczyć i znowu pękło...



Jeżeli chodzi o czas rekonwalescencji to też różnie to bywa. Jedno stłuczenie bolało ponad miesiąc, inne tylko 2 tygodnie.
 
Pytanko: Panowie znacie jakiś dobry żel/maść na stłuczenia itp po treningu. Tylko nie piszcie Altacet i Fastum bo na mnie to całkowicie nie działa:-) Zgóry dzięki.
 
Dicloratio w zelu ale jest na recepte. Albo apteka z przychylnym aptekarzem albo recepta od rodzinnego/ortopedy.
 
Siniaki i nie za mocne stłuczenia to Arcalen (nigdy nie stosowałem maści na takie urazy, opieram się na opinii znajomych). Rozgrzewająca na mocniejsze bóle mięśni i stawów to Ben-Gay.



Albo końska maść :-)
 
Rada dnia: zawsze po smarowaniu się Ben-Gayem myj ręce, szczególnie gdy masz w planie później się wysikać.



Końska maść jest zajebista pomaga na wszytsko, sprawdzałem.:-)
 
Ben - gay ......:-)



A tak na poważnie , to pamietam ,że na salce oraz przed meczami siaty niekórzy to często używali (chodzi mi o maść) - jebie strasznie...jak nazwa :-)
 
Ben-Gay moim zdaniem nadaje się tylko przed treningiem. Mentol zawarty w tej maści rozgrzewa miejscowo mięśnie przez co nie bolą. Stosowanie po treningu i podczas odpoczynku IMO mija się z celem.
 
Back
Top