KL w SyFyDy o KSW 17

Noodles,przede wszystkim jest aktualniejszy od tych ostatnich,K&L pytani są więc między innymi o powody zmiany przeciwnika dla Mameda.
 
Nowego ? Raczej nie, to samo w nieco zmodyfikowanej formie. Moze tyle, ze nie tylko Mamed skorygowal nazwisko, Hector Lombard rowniez. Teraz nazywa sie Lombardo.:-)
 
jakoś nie musze słuchać tych powodów zmiany przeciwnika Mameda, nie spodziewam się szokujących informacji w tym zakresie :-)



Lombardo :-)
 
Pytasz,więc Ci odpowiadam.Martin daje tyle wywiadów ostatnio,że ciężko o jakieś super newsy na przestrzeni kilku dni. :)



Mimo to,poruszają wiele innych tematów,więc myślę,że warto zobaczyć/posłuchać jak ktoś ma godzinę czasu i interesują go poniższe tematy:



Nieco o Pudzianie,zmianie rywala dla Mameda,Lombardzie,kibicowskim zachowaniom na galach ksw,Puhace,konfrontacji Cipka z Mamedem,Górskim,MMA Attack,wadze ciężkiej w ksw.
 
Strupek :-)







I zawodnicy - przyznawać sie kto sie chce bić na KSW - Ci co zarzucali ,że biją sie ciągle ci sami w KSW :-)
 
Powiem uczciwie i szczerze, że na ten tydzień mam już dość wywiadów z włodarzami KSW. Ton ich wypowiedzi przeszedł sporą modyfikację od dużej pewności siebie, którą prezentowali wcześniej, do buty i zadufania w sobie, które zdają się przyświecać im teraz - na co, jak mniemam, niemały wpływ miał udany debiut MMAA.



Zawodników muszą edukować, bo nierozgarnięci (Materla nie chce walczyć z Mamedem, prostak jeden dyskotekowy, to samo chyba by trzeba powiedzieć o Cormierze i Cainie) i słabego powera mają, więc 3 rundy to przesada, MMAA to po prostu złodziejski interes, bo nie podkreślają w każdym wywiadzie, że to KSW, tak - K, ku*wa, S, ku*wa, W - stworzyło ten rynek, a oni nań ot tak po prostu wleźli, nie pytając panów i władców o zgodę, dodatkowo regularnie obrażając duet K&L, w czym szczególny prym wiedzie niejaki pan Dariusz Ch. - złodziej, więc jego nazwisko pominiemy - notorycznie w każdym wywiadzie besztający KSW od najgorszych. Motłoch również trzeba edukować, jakieś patriotyzmy lokalne czy narodowe to przeżytek, więc i tu KSW nauczy nas, że pies tam jebał, kto skąd pochodzi, gdzie trenował, jakie są jego korzenie i historia - trzeba o tym zapomnieć, bo to stare i zaściankowe podejście. M1 to totalna wiocha przy KSW i żaden dla nich partner, bo przeca oni mają większą oglądalność niż UFC, więc z Daną, być może, mogliby usiąść do stołu, ale to oczywiście zależy, Drwal niech spierdala, Górski był słaby, Najman - pajac, Saleta niesłowny, Kita odstawił z Rodriguezem cyrk, bo przecież powinien był rzucić się na niego, jak to wcześniej uczynił znany fan koniny w stosunku do pogromcy cara.



Oczywiście, wszystko powyższe i całe te godzinne wywiady to zwykła propagandowa papka w większości, ale nie jestem pewien, czy sposób w jaki duet K&L ją przekazuje, przysporzy im nowych fanów.
 
ooo o zachowaniu kibiców to posłucham sobie jutro, strasznie mnie to wkurza.







7:10 - on udaje











czasami sie zastanawiam czy ludzie naprawde są tacy głupi



Edit: Naiver zgoda 100%
 
no i potwierdzili , ze w plocku bedzie 18stka a poddttul cos z osobami kontrowersyjnymi (dlatego rozal itd. . . ), a przed euro jeszcze 19stka
 
naiver to jeden z moich ulubionych userów. przez cały tydzień Go w ogóle nie widać a jak się odezwie to czytasz czytasz i jak skończysz to myślisz sobie- lepiej bym tego nie napisał.



100% poparcia
 
W końcu to dziennikarz - więc ładnie przelewa słowa na [strike]papier[/strike] stonę :-)



Ja też z reguły sie z nim zgadzam, a nawet jeśli sie nie zgadzam - to doceniam kunszt
 
osobiscie mysle, ze panowie KSW zle prowadza swoją promocje. Promuja tylko marke, nie zawodników ( chyba ze Pudziana ktory jest wypromowany) nawet reklama Mameda jest zła bo wystepuje on jako dodatek do Dominatora. Obawiam sie ze gdy sie skonczy era Pudziao a wszystko na to wskazuje, to im to wszystko niezle pizdnie- moze tego trzeba zeby zeszli na ziemie.
 
@noodles to może zamiast zacząć od krytyki , podaj konkretne, sprawdzone metody jak rozwiązać ten problem i jak prawidłowo prowadzić skuteczną kampanię promocyjna zawodników w naszym kraju.



I żeby nie bylo - nie neguje tego co napisałeś i nie uważam, że sposób promocji zawodników przez KSW jest idealny itp. Twierdzę tylko, że to nie jest tak oczywista i prosta sprawa na jaką wygląda , nie koniecznie czysta teoria sprawdza sie w parktyce - a jak narazie ich metody są całkiem skuteczne.
 
prosze Cie bardzo. To jest moja wizja.



Zamiast robić jedną wielką gale raz na pół roku i upychać wszystkich zawodników, mozna by robić mniejsze co miesiąc, połtora miesiąca gdzie main eventem nie byłby ciągle Mamed albo Pudzian. Jezeli ciagle dajemy tych zawodników jako głowne danie wydarzenia to automatycznie obniżamy wartość pozostałych pojedynków (oczami Kowalskiego) Np. takim ME moglby byc Błachowicz-Sokoudjou. Taki pojedynek jest łatwo zareklamować, biorać pod uwage ze to jest rewanż a obaj zawodnicy są charakterystyczni. I tak na miesiąc przed taką galą leciały by na polsacie trailery do tej walki w stylu jak trailer Rampage-Jones gdzie przedstawia sie dwóch zawodników a nie marke. Obecnie to wygląda tak ze wyskakują Ci wszyscy zawodnicy KSW i reklamuje sie event a nie pojedynki tak naprawde. Oczywiscie taka gala co miesiąc nie mogła by sie odbywać na torwarze ( ze względu na zainteresowanie, wiadome) tylko w takich mniejszych miejscach. Poza tym potrzebna jest reklama pojedynku a nie poszczególnego zawodnika.Niemozliwe ? Jasne ze mozliwe przykład z boksu. Był Diablo Włodarczyk z jakims tam Fragomenim. Włodarczyk w ogole nie jest medialny, w dodatku powiedzialbym ze jest anty medialny a o Fragomenim to nie słyszał nikt. Poza tym moge wymieniać dalej. Ja sie w ogole boksem nie interesuje, jedynie obejrze czasami powtorke na polsat sport. A nie oglądając znam Szpilke ( ktory nic nie osiagnal a moge sie zalozyc ze jest bardziej rozpoznawalny niz Błachowicz), Prokse, Masternaka, Kosteckiego, Jackiewicza. Niektorych to nigdy nawet pojedynku nie oglądałem !



Jasne mozna robić jedną wielką gale z najlepszymi nazwiskami ale raz na jakis czas. Pomysl gdyby UFC robilo ciągle maksymalnie najlepsze rozpiski, to prędzej czy pozniej by sie to ludziom znudziło. Bo jak reklamujesz jakis pojedynek, konkretny pojedynek to ludzie na to czekają, zeby obejrzeć.



Teraz to wygląda tak, że gdy Pudzian się skończy to jest tragedia, a gdy Mamedowi sie przytrafi kontuzja albo cos co go w ogole wykluczy to będzie katastrofa. I Lewandowski moze nam wmawiać ze ludzie czekają na pojedynki Chmielewskiego ale oszukuje chyba tylko sam siebie.







Ale jak sie zatrudnia takiego sŁodZiaka, to trudno o jakąś koncepcje.
 
a dziękuje, to rozumie :) - chociaż nie ze wszystkim się zgadzam i teraz napiszę dlaczego ,ale tyko na niektóre zgrubsza, bo nie mam już teraz za bardzo czasu:



KSW robi mniejsze eventy (ksw extra itp) na miarę swoich możliwości organizacyjnych , poza tym mają już jakąś umowę z tv i nie będą im tych gal w nieskończoność pokazywać.



Dają ciągle tych samych zawodników, bo nie mają jeszcze tak potężnej infrastruktury jak UFC i nie są w stanie prowadzić takiej kampani jak oni.



Mma nie jest u nas tak popularne jak boks ... o walkach bokserów mówi się w wiadomościach, jest cała masa programów w tv ,artykułów na portalach typu onet, wp - dlatego Szpilka jest bardziej kojarzony, bo jest go więcej w mediach - to nie wszystko zależy tylko od panów K&L,ale też od właścicieli Polsatu itp.
 
nie wiem jak stoi ich umowa z tv, ale bym sprobowal sie dogadac.



KSW extra ? po co to w ogole powinna byc kolejna numerowana gala i nie nazywać sie zemsta czy inny powrót spidermana tylko



KSW 17: Błachowicz vs Sokoudjou



Nie musi to byc jakies wydarzenie z wielkimi fajerwerkami, tylko czysto sportowe ( jak UFC)



gala co 1,5 miesiąca nie jest jakims wielkim wyzwaniem, a poza tym utrwala widza z nazwą KSW i poznaje z samymi zawodnikami.



Rozbijac gale na mniejsze mogliby zrobić np taką karte



Błachowicz - Sokoudjou



Moks - Saidov ( wielka reklama mistrz M1 itd)



Waluś - ktoś tam ( zwycięzca pucharu KSW)



i czwarta do wyboru ale nie jakas bomba ktora by przykryła najważniejsze eventy dajmy na to Różala.



I starczy tych pojedynków, mozna zrobic 4 a nie 20 gala moze trwac 2 godziny a nie 7



KSW dostało zastrzyk potężnej promocji o jakiej boks nie był w stanie pomarzyć - w postaci Pudziana, niestety nie wykorztało tego.



Na początku sząłu by nie było ale czy np UFC od początku robiło eventy na 50tys ludzi ?



aha i transmisja w Polsacie otwartym.
 
Noodles jest jakaś myśl w tym co piszesz i warto by niektóre rozwiązanie dogłębnie przemyśleć ...ale zastanow się nad tym - gdyby robili teraz małe gale , których mamy teraz na pęczki w Polsce, to z pewnością po 1 takiej słabszej gali , poważna TV zrezygnowałaby z pokazywania KSW. Co innego teoretycznie rozważania które sobie piszesz ,a co innego rzeczywistość i czas antenowy od Polsatu... z telewizja ciężko się dogadać,bo to nie ona się dostosowuje tylko do niej przystosowuje się KSW . Telewizja to pieniądze i to oni rozdają karty , dzięki nim można pozyskać sponsorów itp. K&L mają doświadczenie biznesowe i uwierz mi, że oni wiedzą co robią. Moim zdaniem i być może realnym rozwiązaniem byłoby stworzenie polskiej edycji reality show coś na wzór TUF'a i jego emisja w tv. Telewizja prędzej by na to poszła, chociaz nie jest to wcale taki pewnik . Gdyby to wypaliło na pewno spopularyzowałoby to tą dyscypline.



I jeszcze jedno , żeby organizować co miesiąc gale trzeba mieć na to pieniądze i zawodników. KSW nie dysponuje jak narazie taką ilością zawodników, by zestawić 6-7 walk co miesiąc i żeby one były na przyzwoitym poziomie.



Proste UFC nie robi zawsze najmocniejszej rozpiski , ale Ci słabsi zawodnicy, którzy tam walczą w ogólnym rozrachunku są i tak mocniejsi od tych walczących na numerowanych galach KSW, dlatego u nich taka liczba gal ma sens , na początku nie organizowali ich tak często , tylko 3 -6 gal w roku.



a na potwierdzenie moich słów http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_UFC_events
 
wiesz, to kwestia negocjacji z polsatem. Z reszta my nie wiemy co chce polsat a co ksw, wiec nie ma co zgadywac - ja wiem jedno jak sie skonczy pudzian to będzie głebokie tąpnięcie. Piszesz ze sa male gale ale zadna nie ma takiego doswiadczenia w organizacji ani zadna nie jest emitowana w ogólnopolskiej telewizji.



Jasne ze na poczatku moze nie byc kolorowo ale z w miare upływu czasu by bylo coraz lepiej. KSW moglo by wypromowac kilku zawodnikow jak Materla, Błachowicz, Jewtuszko i nawet Mamed ( bo teraz to jest promocja w cieniu Pudziana). Wsadzać ich w main eventy, reklamować pojedynki (czyli takze rywala), nakręcać atmosfere i znajdzie sie zainteresowanie. Jezeli zrobimy mniejsze gale gdzie w ME bedzie jeden z wymienionych zawodnikow to promocja skupi sie na tym konkretnym zawodniku a jezeli wrzucimy ich wszystkich do jednego worka z pudzianem to ta promocja sie rozmyje i wszyscy tak naprawde beda w cieniu Mario. Teraz mamy taką sytuacje ze KSW jest wypromowane ale bez Pudzianowskiego ludzie nie chcą tam nikogo oglądać. Moim zdaniem innej drogi nie ma.



Co do polskiego TUF-a wg mnie sie nie sprawdzi bo era reality show w Polsce mineła dawno i jak sie wydaje bezpowrotnie. Z reszta nie ma co robic TuFa i promować młodych jezeli główni aktorzy przedsięwzięca nie są znani.
 
nie mowie co miesiąc, mogą być co dwa. Czy to taki problem dla Polsatu zeby puscic 2 godzinny event raz na dwa miesiace ?I jezeli zrobimy w jeden event 4 pojedynki a nie 7-8 to KSW wystarczy ciekawych zawodników. To jest tez kwestia profejsonalnego podejścia, przykład Drwala. Taki zawodnik byłby duzym wzmocnieniem i po takich 2-3 eventach mozna by bylo zorganizowac walke z Mamedem. I tak sie podnosi zainteresowanie ! Panowie jednak wolą się obrażać. Niestety K&L to nie Dana White .
 
Powiem może inaczej , sam pomysł dobry , ale naprawde nie wiem jak takie okrojenie walk zadziałałoby w praktyce(4 walki ,ale np 2 skończyłby się przez TKO albo poddanie w 1 rundzie ?:) . W obecnej chwili takie rozwiązanie byłoby chyba lepsze dla MMA attack - bo oni nie mają wiele do stracenia i gdybym mial możliwości finansowe jak Cholewa to bym tak zaryzykował ..
 
na ufc jest 5 walk i im schodzi 3 godziny :)



Uporządkował bym tez te wszystkie sprawy o pas (chociaz wg, mnie one sa bez sensu)zeby bylo przejrzyście tzn. jasne elimnatory i jak walczy mistrz danej kategorii to zawsze o pas a nie ze ta walka jest o pas a ta nie. I walka o pas powinna byc ME.



Poza tym wg mnie sukces UFC i D.White'a opiera sie przede wszystkim na tym ze oni robią to czego fani oczekują. A u nas co ?? głupoty w stylu 3 rundy nie bo polskim zawodnikom brakuje pałera itd itp
 
Back
Top