Kaunta okiem: McGregor a UFC 196

Mam takie zdanie , ktore wyciagnalem nie po przeczytaniu Twojego artykulu jak zaznaczylem na poczatku mojej wypowiedzi . Wyraznie napisane jest JA TEZ NIE CZYTALEM TEGO widzisz to ? na poczatku mojej wypowiedzi od lewej strony do prawej czytamy nie na odwrot . pzdr
 
Mam takie zdanie , ktore wyciagnalem nie po przeczytaniu Twojego artykulu jak zaznaczylem na poczatku mojej wypowiedzi . Wyraznie napisane jest JA TEZ NIE CZYTALEM TEGO widzisz to ? na poczatku mojej wypowiedzi od lewej strony do prawej czytamy nie na odwrot . pzdr
Racja, mój błąd :D nie zauważyłem tego cholernego "nie".
Ale radzę przeczytać, bo zapewne poznałbyś nieco inną perspektywę na całą sprawę, niż Twoja :)
 
Mam takie zdanie , ktore wyciagnalem nie po przeczytaniu Twojego artykulu jak zaznaczylem na poczatku mojej wypowiedzi . Wyraznie napisane jest JA TEZ NIE CZYTALEM TEGO widzisz to ? na poczatku mojej wypowiedzi od lewej strony do prawej czytamy nie na odwrot . pzdr

To po jaki ch... tu piszesz skoro nie chce Ci się nawet przeczytać całego tekstu?

@DiKaunt fajnie się czytało, jakoś lekko mimo, że tekst obszerny:)
 
Rozpierdala mnie to twierdzenie, że Conor pokonał Aldo już przed walką rozpierdalając go psychicznie. Conor pokonał Aldo trafiając zajebistym ciosem idealnie w tempo w pierwszej akcji pojedynku. Ale jakby wyglądała ta walka, gdyby ten cios nie wszedł nikt nie wie - być może Conor ubiłby Aldo później, być może Aldo zacząłby ośmieszać Conora albo bylibyśmy świadkami wyrównanej 5-rundowej wojny.

Zaraz zostanę pewnie zjechany przez fanów Rudego, po części być może nawet słusznie, ale w mojej opinii to co zrobił Conor Aldo nie jest jakimś największym zniszczeniem mistrza w historii. Ubił go w pierwszej akcji i wygrał bezdyskusyjnie. Ale nie wiemy co by się działo gdyby ta walka trwała dłużej, jest duże prawdopodobieństwo, że przebiegałaby pod dyktando Jose. Żeby zniszczyć to w mojej opinii musiałby przez kilka przynajmniej minut robić to, co robił Cain JDS-owi w ich drugim i trzecim pojedynku.
 
ale w mojej opinii to co zrobił Conor Aldo nie jest jakimś największym zniszczeniem mistrza w historii. Ubił go w pierwszej akcji i wygrał bezdyskusyjnie
Nie jest największym zniszczeniem, ale jest najszybszym skończeniem mistrza w historii UFC:)
 
ale chyba zaraz koniec? ja za 20 minut wybijam na chate

No właśnie taki ch... Normalnie do 16:00, ale dziś czarno to widzę...Daj Bóg, że Wyborowa w zamrażarce, a w lodówce redbulle. Wchodzę, polewam, ciśnienie zejdzie samo.
 
No właśnie taki ch... Normalnie do 16:00, ale dziś czarno to widzę...Daj Bóg, że Wyborowa w zamrażarce, a w lodówce redbulle. Wchodzę, polewam, ciśnienie zejdzie samo.
ja do szklarni po pracy zajade po palonko i tez bedzie gites:crazy:
 
Back
Top