Katolicyzm i inne religie

sakurai

Oplot Challenge
Middleweight
Zakładam temat bo już czytać się tego forum nie da. W każdym temacie filozofie na temat religi. Tu macie swoje miejsce szalejcie sobie do woli.
 
Czy temat potrzebny określi zainteresowanie nim. Proszę jedynie o kulturalne wpisy tutaj.
 
Płytkośc żartów Carlina z religii, przypomina tylko płytkość krytyki teorii ewoluji w wydaniu jutubowych kaznodziejów.
 
Pisząc szalejcie sobie do woli też miałem na myśli kulturalne wpisy. Zanim posypią się setki argumentów za i przeciw proponuję oglądnąć film:
 
Skoro już Chosen wspomniał o kreacjonistach to zbudowali w Kentucky muzeum za 27 mln.$. Ponieważ Ziemia ma 5000 lat to ludzie na pewno żyli razem z dinozaurami prawda? (Prawda:P ptaki to dinozaury) Ale w swoich fantazjach twórcy poszli tak daleko, że w zasadzie zazdroszczę Amerykanom takiego przybytku.

20131104114508.jpg

https://www.youtube.com/watch?v=Uaz9Ks338c4
 
A co wspólnego mają kreacjoniści z katolikami? To tak jakby powiedzieć, że kibole biją się przez to, że jest piłka nożna.
 
bylem na La Defanse w Paryzu kilka chwil przed tym jak zolnierz zostal zaatakowany przez praktykujacego muzułmanina ;D teraz kazdy muzułmanin jest dla mnie potencjalnum terrorystom. allah akbar! http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/fala-spontanicznych-atakow-na-zolnierzy-w-paryzu-tez-mogl-byc-akt-terroru,328537.html
 
sakurai - może to że jak każdą religię ktoś wymyślił bo sama z siebie się nie wzięła - przynajmniej ja nie wierząc przyjmuję taką teorię że to sprawka kreacjonisów a nie boga bo w niego nie wierzę.
 
W sumie Ziemia nie moze mieć tyle miliardów lat bo:



1. Doba się ciagle wydłuża, a gdyby Ziemia miała te 48 miliardów lat (lub więcej zależy od źródła) to pierwotnie doba miałaby pare sekund i było by dzień/noc/dzień/noc... już nie mówi nawet o sile odśrodkowej któraby wyrzuciła życie ziemskie w koskmos.



2. Księżyc ciągle się oddala, minimalnie bo minimalnie ale jakby Ziemia byłaby taka stara to nie mogła by mieć naturalnego satelity bo byłby tak blisko że spadłby na naszą planetę, chyba że Księżyczostał wyłapany później a nie na powstał z Ziemią w jednym czasie tzw. Oko Horusa <---tutaj odsyłam do lektury "Zagadka dwunastej planety" Alan F. Alford jest to książka o wiedzy astronomicznej starożytnych Egipcjan, którzy w swojej mitologii zawarli historie powstania naszego systemu solarnego.



A poza tym ewolucjonizm to też wiara tak samo jak Katolicyzm.
 
@JDS



Skończyłeś podstawówkę? Skąd wziąłeś informację, jakoby Ziemia miała mieć 48 miliardów lat? "Siła odśrodkowa wyrzuciłaby życie ziemskie w kosmos" WTF? Doucz się trochę, zanim zaczniesz wypisywać takie bzdury.
 
Księżyc pojawił się około 4,5 miliarda lat temu. Nie powstał razem z Ziemia a w wyniku jakieś sporej kosmicznej kolizji. Teorie odnośnie długości dnia przed stworzeniem księżyca stwierdzają, że dzień wtedy trwał około 5-10 godzin.



(np. http://blogs.scientificamerican.com/guest-blog/2011/09/16/what-if-the-moon-didnt-exist-the-fun-of-counterfactuals-in-science/)



Ewolucjonizm i istnienie Boga czy bogów to teorie naukowe. "Siłę" każdej teorii naukowej określają usystematyzowane badania naukowe potwierdzające jej założenia bądź im przeczące. Teorię ewolucji, mimo, że nie jest idealna, potwierdza sporo badań. O badaniach potwierdzających istnienie Boga czy bogów nic nie wiem.
 
@JDS - http://allegro.pl/ewolucja-jest-faktem-jerry-a-coyne-nowa-warszawa-i3273379765.html



Przeczytaj i nie bluźnij o tym, że teoria ewolucji wymaga zawierzenia, w podobnym stopniu co jakakolwiek wiara religijna.



@sakurai - gośc ogólnie mówi ciekawe rzeczy (choc niestety czasem bredzi zachłyśniety amerykańskim etosem, którego w pełni nawet nie pojmuje), ale rozciąganie paraleli tamtej sytuacji z czasów zimnej wojny, do obecnej sytuacji w Polsce czy Europie jest lekkim nadużyciem. Ludzie promujący obecnie tzw. ideologie liberalną obyczajowo czasem zwaną humanistyczną, nie są powiązani z żadnym mocarstwem - są to zwyczajni ideowcy, a nie pozyteczni idioci jak kiedyś (chyba, że dla skrajnego odłamu Islamu, czy mocno trzymanych za pysk komunistcyznych Chin, ale na pewno nie intencjonalnie). Sytuacji nie poprawia fakt, że obecna wiedza naukowa nie pozwala większości wykształconych ludzi (lecz nie tylko), być ludźmi religijnymi, przez co to spoiwo traci na mocy, a jestem przekonany, że w toku ewolucji powstało ono głownie w celu zwiększenia spostości grup i dla lepszej konkurencji z innymi grupami. Świadomość jest Nasza tragedią, a nie globalny spisek...
 
Ludzie promujący obecnie tzw. ideologie liberalną obyczajowo czasem zwaną humanistyczną, nie są powiązani z żadnym mocarstwem


Są powiązani za to ze środowiskami żydowskimi (zaraz będzie że jestem antysemita i szukam spisku:-)). Teoria, iż świat jest stworzony przez Boga, nie jest ani mniej prawdopodobna, ani mniej naukowa, niż twierdzenie lewicujących naukowców, iż powstał on • sam z siebie • . Zresztą wielu badaczy skłania się ku hipotezie, iż świat został w jakiś sposób stworzony.



TheChosen1, nie piszę tego ze złośliwości ale piszesz tak że nie da się czytać twoich postów, spróbuj się wyrażać jaśniej, chyba że lubisz brylować jako naukowiec wśród głupców.
 
1.) Nie zamierzam dyskutowac o Żydach, ale rozumiem, że mają wszelakie powody aby propagować tę akurat ideologię, bo jaką? Religijną i nacjonalistcyzną, nie żyjąc najcześciej w państwach, gdzie stanowią większość i gdzie są innowiercami? Stwierdzenie jednak, że racjonalizm to domena Żydów jest grubym naduzyciem.



2.) Jak nie rozumiesz co napisałem to chętnie Ci przystępniej wyjasnie o co mi chodzi.
 
@TheChosen1

@sakurai - gośc ogólnie mówi ciekawe rzeczy (choc niestety czasem bredzi zachłyśniety amerykańskim etosem, którego w pełni nawet nie pojmuje), ale rozciąganie paraleli tamtej sytuacji z czasów zimnej wojny, do obecnej sytuacji w Polsce czy Europie jest lekkim nadużyciem. Ludzie promujący obecnie tzw. ideologie liberalną obyczajowo czasem zwaną humanistyczną, nie są powiązani z żadnym mocarstwem - są to zwyczajni ideowcy, a nie pozyteczni idioci jak kiedyś (chyba, że dla skrajnego odłamu Islamu, czy mocno trzymanych za pysk komunistcyznych Chin, ale na pewno nie intencjonalnie). Sytuacji nie poprawia fakt, że obecna wiedza naukowa nie pozwala większości wykształconych ludzi (lecz nie tylko), być ludźmi religijnymi, przez co to spoiwo traci na mocy, a jestem przekonany, że w toku ewolucji powstało ono głownie w celu zwiększenia spostości grup i dla lepszej konkurencji z innymi grupami. Świadomość jest Nasza tragedią, a nie globalny spisek...


Nie patrz na film przez pryzmat tego, że jest o USA, KBG, ZSSR i zimnej wojnie. Nie o to tu chodzi. Facet opowiada o metodach w jaki spsób można zniszczyć jakieś państwo. Pokazuje krok po kroku etapy rozmontowywania państwa. Mówi też o walce z religią jako o pewnym etapie niszczenia państwowości.



Z Polską jest w tej chwili taka historia, że rozmontowywanie naszego państwa nie jest przeprowadzane przez obce wywiady tylko przez wewnętzne siły rządzące naszym krajem. Te siły mają swoje interesy i łatwiej jest im je osiągnąć przy ogłupionym, skłóconym i zobojętniałym narodzie. A chyba każdy widzi, że z roku na rok takim narodem coraz bardziej się robimy.
 
Co do muzułmanów to zastanwiam się skąd wzieło się takie negatywne nastawienie do nich? Po co tyle agresji? Z nimi wcale nie trzeba walczyć. Są łatwi do pokonania i łatwo jest ich wyprzeć z jakiegokolwiek kraju. Wystarczy zlikwidować tylko politykę "prorodzinną" która tak naprawdę jest picem na wodę dla zwykłych obywateli a pożywką dla muzułmańskich emigrantów-kombunatorów. Wtedy się wyniosą.
 
Agresja względem muzułmanów jest uzasadniona. Być może nie każdy, ale zdecydowana większość z nich po prostu nas nienawidzi - katolików, ateistów, whatever, chodzi o to, że nie-islamitów. Kadaffi kiedyś powiedział, że bóg da muzułmanom zwycięstwo bez walki no i dzieje się tak jak mówił. Statystyki dotyczące tego, jakie kraje za kilkanaście lat będą całkowicie muzułmańskie są porażające. O otwartych atakach jak ostatnio w Bostonie chyba nawet nie muszę napominać?
 
@stoner



Te kraje będą muzułmańskie bo tacy jak Angela Merker wprowadzają tkz politykę prorodzinną. Muzułmani więc dupczą się na potęgę i biorą zasiłki na które musi robić biała część społeczeństwa która na dupczenie ma przez to mniej czasu i siły:-). Zabrać im zasiłki i problem sam rozwiąże się w ciągu kilku lat.
 
Czaje o co ci chodzi ale to odpada. Nie w dobie pieprzonej poprawności politycznej, no bo kto to widział biednych muzułmanów uciskać
 
stoner - ja jako ateista nie odczułem nienawiści w moja stronę od muzułmanów - już prędzej od katolików ...



w koranie jest nawet zapis że lepiej nie wierzyć niż wierzyć nieprawdziwie - w przeciwieństwie do katolików bo ciągle na takich trafiam ... bo co to za katolik który rozwiązując krzyżówkę pyta ateistę jak nazywa się "biblijny kodeks postępowania" na 7 liter pierwsza D ... a właśnie Ci oceniają mój ateizm jak najgorzej ...



więc może to zależy właśnie od świadomości religijnej ? i czy jest się wyznawcą danej religi z nazwy / odziedziczając po rodzicach / bo wszyscy wokoło w to wierzą więc wstyd nie wierzyć / bo żyje się w państwie który przyjął chrzest niemal z przymusu ?
 
Te siły mają swoje interesy i łatwiej jest im je osiągnąć przy ogłupionym, skłóconym i zobojętniałym narodzie. A chyba każdy widzi, że z roku na rok takim narodem coraz bardziej się robimy.
Kościół katolicki też dokłada swoją cegiełke w kłóceniu narodu. Jedność państwa nie powinna być utożsamiana ze wspólną religią tylko wspólną tożsamością narodową (i tak wiem, że kościół jest dla wielu elementem tej tożsamości). Natomiast w oczach wielu osób Polak-niekatolik to niepełnoprawny patriota.
Ateizm z drugiej strony dla mnie ma charakter mocno egoistyczny. Twierdzenie, że Boga nie ma ma tyle sensu co teoria głosząca, że wszyscy żyjemy w komputerowej symulacji.
Jedyna opcja to być dobrym człowiekiem i niwelować wszystko co zagraża możliwość prowadzenia takiego życia. Islam nie jest problemem, problem stanowią ogłupieni ludzie. Trzeba walczyć z człowiekiem, nie abstrakcyjnym bytem jakim jest religia. Walcząc z religią, czy pod jej sztandarem dochodzi do rozmycia odpowiedzialności.
 
Co mnie śmieszy u muslimów to to że emigrują z własnych państw bo zapewne coś im się tam nie podoba, przybywają do Europy i zamiast szanować tutejszą kulturę i obyczaje próbują przekształcić państwo w kraj z którego emigrowali - muzłumańska logika. Ja nie mówię że każdy muzłumanin to wróg, ale jak dla mnie to ich przywódcy czy nawet sami muzułmanie poprzez jakies marsze itp powinni się jasno odciąć od tego bydła które wyprawiają ekstremiści bo tak to narazie wygląda że takie akcje jak odcięcie komuś głowy na ulicy mają przyzwolenie większości.



Poprawność polityczna i chore poczucie tolerancji gdzie większość musi podporządkować się mniejszości jak dla mnie już zgubiło Europę Zachodnią i tylko kewstią czasu jest kiedy będziemy sąsiadować z Kalifatem Saksonii
 
@marhelcin jesteś ich pomniejszym wrogiem ale jesteś. Ta religia zakłada dżihad, wojne z niewiernymi, nie wiem czy ludzie o tym zapominają czy nie chcą sobie zdawać sprawy z tego faktu. O ile uważam, że religia to sprawa prywatna i ogólnie ludzie powinni mieć to w nosie to islam przez takie coś musi być wyjątkiem, no bo jak inaczej?
 
Renato - czyli co? Wszyscy mamy wierzyć w Boga, bo twierdzenie, że nie istnieje jest bez sensu?
 
stoner - dżihad rozumiany jako wojne dosłowną prowadzi do powstawaniu takich odłamów islamu jakimi są talibowie (katolicy nie lepsi bo mają moherów) dżihad prawidłowo rozumiany ma nawracać podobnie jak to zakłada religia katolicka ! czyli ma Cię przekonać do jedynej słusznej religii - tak jest w każdej ... tylko przepraszam ja chęć nawrócenia również bardziej czuję od katolików - jak już wspomniałem często takich którzy nie wiedzą ze 10 przykazań bożych nazywa się dekalogiem ...



wogóle mi ciężko zrozumieć wojnę pomiedzy religiami które wywodzą się z jednego nurtu religijnego ... żydzi, jechowi to również ten sam nurt ... też wierzą w Jezusa - czemu wy się tak nienawidzicie ? czemu z wzajemnością ? jakoś ciężko mi niewiernemu to pojąć ...
 
Back
Top