Dziś testy tableta graficznego Hujon R160, kurewsko fajna sprawa, moja chciała kupić jakiegoś vacoma 13pro, ale dołożyłem i wziąłem większy - zamiast przestrzeni roboczej rozmiaru zeszytu tu można rysować na kartce A4 (jakoś 34.5cm na 19.5cm). Plus jakoś inaczej świeci niż monitor, nie razi.
Zresztą wkleję parę parametrów, mniej marudzenia:
- Zaawansowana matryca LCD IPS gwarantuje naturalny obraz i żywe kolory
- Zaprogramuj 10 przycisków, by mieć ulubione funkcje zawsze pod ręką
- Jasność 220cd/m² zapewnia wysoki komfort pracy nawet w jasnym otoczeniu
- Szybkość odczytu 10ms pozwoli Ci się cieszyć cyfrowym szkicowaniem bez opóźnień
- Realistyczne, perfekcyjnie odwzorowane kolory dzięki 145% sRGB
- Naturalne odczucia podczas rysowania za sprawą 8192 punktów nacisku pióra
- Współpraca z systemami Windows, macOS 10.12 i późniejszymi oraz Android 6.0 i późniejszymi
A ja mogę potwierdzić, rzeczywiście ciekawie się tym rysuje i można ostro lecieć z tematem. Tu se wczytałem screenshota z Minecrafta.
A tu właziłem w ustawienia i nieźle, rzeczywiście można dużo. Ale ciężko się porusza po menu w tej Kricie, dlatego jutro inny soft wleci.
Plus fotka z przeciętną dłonią Sebusia.
Jak coś jutro narysuję to wrzucę, ale raczej będę szukać innego programu niż ta Krita, bo nie jest zbyt intuicyjna, choć dzieci (2+2 dodatkowych młodych testerów) bez problemu robiły jakieś rysunki i inne ciapaje.
I co najciekawsze - same miały ochotę odpalić i rysować, również następnego dnia. Czyli jest to na tyle przyjemne i proste, że poziom wejścia głębiej jest dla nich praktycznie bezbolesny, więc kolejna wkręta zaimpletowana!
Co ciekawe - młody na czuja odpalił w tym Scratcha i o dziwo dało się normalnie budować z bloków kod i przeciągać, etc. Wszystko. Odlot.
Można w nim rysować swoje sprite'y, więc da się zrobić co dusza zapragnie.
I żeby było jasne, nie życzę nikomu kariery grafika, tym bardziej po tym co potrafi sztuczna, choć jak grafik dobry to sztuczna jest nie zagrożeniem, a super narzędziem i przyspiesza pracę, ale przeciętnych grafików będzie męczyć jak grafik z Indii, pracujący za garść daktyli. Ale czy pchać dzieci w to? Nie, absolutnie.
Zabawa, dodatkowe narzędzie do łatwiejszej pracy, być może narzędzie dla przyszłego studenta czy inny tool - zwłaszcza że te narzędzia programistyczne też da się obsługiwać za pomocą tabletu. Zobaczymy, raczej nie pójdzie w odstawkę, a nawet jeśli to ja i moja chętnie przygarniemy.
W sumie to można na tym oglądać filmy w łóżku, bo lekkie (550gramów) i ma fajną podstawkę z możliwością różnych ustawień pozycji. Można ją też odpiąć. Cdn
Dwie długości wspornika, trzy możliwe pozycje plus złożona do zera, do trzymania w ręce czy na kolanach.