Kącik hip-hopowy. #rapsy

@Instinct sprawdzales ta nowa plyte willey'a?
strasznie słaba jest, Wileyowi się coś w głowie pojebało znów jak w 2010
na 12 numerów są 4 dobre + intro tylko że 3 z nich były znane już jakiś czas (Been a While, I Call the Shots & Bar + nowe Fashion Week i Intro)
reszta to typowe numery grajmowych zawodników do radia z chujowymi refrenami jakichś marnych śpiewaków
nikt by mu tego za złe nie miał (bo Wiley z takich akcji jest znany od zawsze + 20 krotnych przekładań dat wydania i zmieniania projektów) gdyby nazwał inaczej projekt bo to jest zbeszczeszczenie serii jaką zapoczątkowała 1 płyta o tym tytule gdzie był ten pure grime
i tym bardziej jest to śmieszne że 1 wers jaki pada na albumie to "pure grime in the making" a potem po 4 numerze się zaczynają dziać cyrki
widać od początku że ta płyta miała być inna a potem chuj wie co mu strzeliło do głowy i co nim kierowało

krótko mówiąc warto przesłuchać te 5 numerów co napisałem (ew 2 bo te 3 już znane od dawna) resztą nie ma co se zawracać głowy i tracić czasu
ale za to moge polecić projekcik w klimatach UK Mayhem NODB - Mr HazeuM, do znalezienia na spotify
 
Last edited:
Nie pamiętam kto to tutaj wrzucił, ale wielkie dzięki. Od kilku dni katuję ten album. Nie podchodził mi nigdy Twista, więc jakoś nie dotarłem do tej płyty i nie wiedziałem, że coś takiego nagrał. Cała płyta rozkurwia system a flow ma odjechane jak Big L. Dlaczego nie nagrywał więcej w tym stylu? Dlaczego?
 
Nie pamiętam kto to tutaj wrzucił, ale wielkie dzięki. Od kilku dni katuję ten album. Nie podchodził mi nigdy Twista, więc jakoś nie dotarłem do tej płyty i nie wiedziałem, że coś takiego nagrał. Cała płyta rozkurwia system a flow ma odjechane jak Big L. Dlaczego nie nagrywał więcej w tym stylu? Dlaczego?

@vast wrzucał
 
@Instinct sprawdzales ta nowa plyte willey'a?
nie wiem co ten Wiley odpierdala, ale za 2 tygodnie (18 maja) ma wyjść następna płyta
też 12 numerów
pierwotnie 2 dni temu mówił że 8 (na GII dostaliśmy 12, na pierwotnej trackliście było 20 więc to pewnie te numery "zaległe") teraz się okazuje że 12
a finalnie pewnie nie wyjdzie jak to u Wileya :lol:
 
a ta płyta Wileya chyba naprawde wyjdzie, jest nawet tracklista
5 z tych numerów było z takimi samymi tytułami na pierwotnej trackliście Godfathera II wrzucanej we wrześniu zeszłego roku
 

Kanye nieudolnie naśladuje Petersona z tymi wywodami, ale niech tam sobie robi co mu się podoba. Ja tym czasem słucham sobie section.80 nie ma na youtubie więc wam nie wrzucę. Szkoda, że nie da się podłączyć spotify do cohones. :fjedzia:
 
Back
Top