Wywiad Jak zawodnik MMA poradziłby sobie z treningami futbolu amerykańskiego?

baju

NoLife FC
Cohones
MMARocks
Tomasz Narkun przed walką na KSW 36 postanowił nieco zróżnicować swoje przygotowań. "Żyraf" uczestniczył w jednym z treningów drużyny futbolu amerykańskiego, Warsaw Eagles. Zobaczcie jak poradził sobie z różnymi wyzwaniami towarzyszącymi futbolistom.

 
a grales w to albo w to ? bo z tv to wiesz... @Masu by potwierdzial jak by sie odzywal

Nie grałem ale ta dyskusja jest od wieków taka sama - rugby bardziej niebezpieczne bo grają bez kasków i ochraniaczy, tylko że z tego co wiem to bardziej kontuzjogenny i niebezpieczny (zwłaszcza dla głowy) jest futbol. Polecam film "Concussion", świetny. Oczywiście nadal to moje przypuszczenia dlatego napisałem RACZEJ. Wiem że @Masu grał w rugby, nie wiem czy grał w FA jeśli nie to jest nieobiektywny. :mamed:

PS. Przypadkowy art. http://www.wroclaw.pl/kontuzje-w-sporcie-gdzie-jest-ich-najwiecej , nie chce mi się więcej grzebać na ten temat.
 
Nie grałem ale ta dyskusja jest od wieków taka sama - rugby bardziej niebezpieczne bo grają bez kasków i ochraniaczy, tylko że z tego co wiem to bardziej kontuzjogenny i niebezpieczny (zwłaszcza dla głowy) jest futbol. Polecam film "Concussion", świetny. Oczywiście nadal to moje przypuszczenia dlatego napisałem RACZEJ. Wiem że @Masu grał w rugby, nie wiem czy grał w FA jeśli nie to jest nieobiektywny. :mamed:

PS. Przypadkowy art. http://www.wroclaw.pl/kontuzje-w-sporcie-gdzie-jest-ich-najwiecej , nie chce mi się więcej grzebać na ten temat.
w rugby gralem w budowlanych olsztyn prawie 10 lat a futbol pare miechow wiec wiem z czym to się je i zdania nie zmienie :joer:
 
To że w Polsce futbol amerykański jest na żałosnym poziomie nie znaczy, że ten sport jest dla miękkich faj.
Nie ogarniam skąd się biorą te kompleksy i wieczna napinka rugbistów na fa. Pizdy zdarzają się wszędzie, będąc na paru meczach 2 ligi nie raz widziałem obrońcę, który udawał, że nie zdążył za napakowanym przeciwnikiem, bo się go bał. Albo wykopy na aut w panice, bo ktoś na niego biegł.
By was z dwa razy skasował czarnuch ze Stanów to byście inaczej śpiewali.
 
To że w Polsce futbol amerykański jest na żałosnym poziomie nie znaczy, że ten sport jest dla miękkich faj.
Nie ogarniam skąd się biorą te kompleksy i wieczna napinka rugbistów na fa. Pizdy zdarzają się wszędzie, będąc na paru meczach 2 ligi nie raz widziałem obrońcę, który udawał, że nie zdążył za napakowanym przeciwnikiem, bo się go bał. Albo wykopy na aut w panice, bo ktoś na niego biegł.
By was z dwa razy skasował czarnuch ze Stanów to byście inaczej śpiewali.

Czarnuch został by potrącony przez dowolnego zawodnika All Blacks to nawet ochraniacze by tu nie pomogły:) Takie porównanie...

A o jakim poziomie mamy rozmawiać? Indyjskim? :joe:
 
Tu akurat jest skrajność...Lomu to legenda, niestety była legenda...
Edit: ku...dawno z nim nic nie oglądałem. Pierdolony czołg!!!
 
Back
Top