Jak za darmo to biere, czyli wyjątkowej klasy promocje

Polećcie pany zestaw kluczy nasadowych do jakichś prostych pierdół przy aucie, nie za miliony. @szplin Ty chyba ekspert jesteś
 
Używałem takich i to zawodowo jako elektromechanik maszyn ciężkich i naprawdę wytrzymują wszystko. Nawet solanka o stężeniu 100% nie robi wielkiego wrażenia na nich. Można łupać młotkiem w nasadki, nabijać na śruby i nic się nie dzieje. Używam takich teraz w domu, bo jednocześnie są tanie i nie szkoda zniszczyć, a jednocześnie mocne żeby podołać.
Jedna uwaga: do zrywaka przedłużka nie dłuższa niż metr bo się wygina.

Teraz mam takie i do użytku na powierzchni (czyli nie w kopalni) są wieczne i niezniszczalne. Jednocześnie jest w zasadzie wszystko czego przy najczęstszych naprawach potrzeba, oprócz młotka.
Może gdzieś taniej. A do tego
I kręcisz wszystko co chcesz.
I czasami, zaznaczam, czasami jak w tym przypadku nie trzeba kupować sprzętu np. Milwaukee, żeby cieszyć się jakością.
 
Polećcie pany zestaw kluczy nasadowych do jakichś prostych pierdół przy aucie, nie za miliony. @szplin Ty chyba ekspert jesteś
Bierz te yato polecane przez chłopaków. Nie są to może Gedore, ale jak na sporadyczne użycie to zdecydowanie wystarczą. Choć nie zgodzę się z @walker393 że takie pancerne, bo bez pukania w nie młotkiem gumę w rączce rozjebałem.
Celuj w takie, które mają 1/2 i 1/4 cala w zestawie (2 rączki).
 
Bierz te yato polecane przez chłopaków. Nie są to może Gedore, ale jak na sporadyczne użycie to zdecydowanie wystarczą. Choć nie zgodzę się z @walker393 że takie pancerne, bo bez pukania w nie młotkiem gumę w rączce rozjebałem.
Celuj w takie, które mają 1/2 i 1/4 cala w zestawie (2 rączki).
Ja pisałem o pukaniu w nasadkę. W grzechotkę nigdy nie wolno walić, w żadną. I nie chodzi nawet o gumę tylko udary lubią zniszczyć (ukruszyć) te ząbki mechanizmów. Od pukania są pokrętła.
 
Ja pisałem o pukaniu w nasadkę. W grzechotkę nigdy nie wolno walić, w żadną. I nie chodzi nawet o gumę tylko udary lubią zniszczyć (ukruszyć) te ząbki mechanizmów. Od pukania są pokrętła.
Co nie zmienia faktu, że rączka popękała od nadmiaru epy do niej przyłożonej. Poza tym nie narzekam. Mam też NEO i też ostro eksploatowane. Przerabiałem też Gedore z dożywotnią gwarancją i to była wyższa półka, ale mi zapierdolili :lol:. Później był proxxon, który jest kozakiem jak na średnią półkę, a ich opakowanie to najwyższa półka. Też zajebali. Na budowie nie opyla się mieć takich drogich, bo wtedy trzeba je codziennie zabierać.
 
@Mes_ cena odbiegająca od lidlowskiej, zestaw mały, ale tych 20 lat temu ta firma była wzorem.
Dzięki, ale trochę za drogo to wychodzi. Kumpel z roboty ma zaś takie cuś od paru lat i nie narzeka (sam parę razy od niego pożyczałem ten zestaw jak coś robiłem przy aucie) i chyba właśnie to ostatecznie kupię:

Normalnie brałbym te Yato co polecaliście wcześniej, ale po sprawdzeniu opinii na necie nie jestem przekonany czy warto dopłacać. Przeważają te mówiące, że to nie to samo Yato co x lat temu i tera to chińszczyzna zwykła
 
Dzięki, ale trochę za drogo to wychodzi. Kumpel z roboty ma zaś takie cuś od paru lat i nie narzeka (sam parę razy od niego pożyczałem ten zestaw jak coś robiłem przy aucie) i chyba właśnie to ostatecznie kupię:

Normalnie brałbym te Yato co polecaliście wcześniej, ale po sprawdzeniu opinii na necie nie jestem przekonany czy warto dopłacać. Przeważają te mówiące, że to nie to samo Yato co x lat temu i tera to chińszczyzna zwykła
Tak to jest obecnie z tą jakością :/
Tego zestawu, który wrzuciłeś nie znam. Oby służyło. Gdybyś go jakoś przetestował i mógł wydać osąd czy daje radę, to pisz.
 
Back
Top