AS9
Oplot Challenge Lightweight
Witam, w tym tekście chciałbym opisać Wam losy przeciwników polskich zawodników w UFC. Oczywiście takie dane można bez problemu znaleźć w internecie, jednak myślę, że zebranie takich danych w jednym miejscu ułatwi sprawę i co niektórych zainteresuje.
Na pierwszy rzut były już zawodnik UFC - Piotr "Płetwal" Hallmann.
1. Francisco Trinaldo (21-4)
To już trzy lata od debiutu Piotrka w UFC. W pierwszej walce spotkał się z niebezpiecznym "Massarandubą". Walka od początku nie była dla Polaka łatwa, Trinaldo był bliski skończenia jej przed czasem. Motywacja Hallmanna była jednak silniejsza niż ból co pozwoliło na założenie skutecznej kimury, która dała mu zwycięstwo w drugiej rundzie.
Dzis 38-letni fighter przeżywa drugą młodość, od czasu walki z Hallmannem przegrał tylko raz na na dziewięć pojedynków. Obecnie plasuje się z rekordem siedmiu walk bez porażki. Wśród pokonanych znajdują się chociażby Ross Pearson czy Paul Felder.
http://www.sherdog.com/fighter/Francisco-Trinaldo-31103
2. Al. Iaquinta (12-3)
Hallmann dosyć szybko wrócił do oktagonu. Iaquinta okazał się bardzo dobrym przeciwnikiem, będąc lepszym od Polaka na dystansie 3 rund. Amerykanin również nie miał zbyt wiele czasu na przygotowania, jednak jego stójka oraz kondycja były zdecydowanie na lepszym poziomie. Kluczowym momentem było wsadzenie palca w oko Hallmanna, po tym incydencie "Płetwal" dał się jeszcze dwukrotnie obalić, co przypieczętowało zwycięstwo Iaquinty na punkty.
Od walki z "Płetwalem" Iaquinta stoczył sześć pojedynków, z czego wygrał pięć, w tym cztery ostatnie z rzędu. Iaquinta może się pochwalić pokonaniem takich zawodników jak Joe Lauzon czy Ross Pearson. Ostatni raz walczył w kwietniu zeszłego roku, miał wystąpić na UFC 205, ostatecznie jednak został zdjęty z karty.
http://www.sherdog.com/fighter/Al-Iaquinta-42817
3. Yves Edwards (44-22)
Trzecim przeciwnikiem Polaka był Yves Edwards, niezwykle doświadczony, lecz będący już na skraju swojej kariery. Zyskał sympatie na ważeniu, kiedy to poczęstował Piotrka chipsami. W oktagonie Polak był dużo lepszy, dominując Amerykanina od samego początku. Po porządnym zbiciu przeciwnika zapiął mu duszenie, które ostatecznie dało zwycięstwo Polakowi.
Po pojedynku z Hallmannem Edwards zawalczył tylko raz, na UFN 57 przegrał w pierwszej rundzie z Akhbarhem Areollą, po tym pojedynku zakończył karierę.
http://www.sherdog.com/fighter/Yves-Edwards-344
4. Gleison Tibau (33-12)
Tibau był czwartym przeciwnikiem "Płetwala". Brazylijczyk wygrał pierwsze dwie rundy, co zmusiło Hallmanna do ataku w rundzie ostatniej. Polak zadał mocne uderzenie kolanem, jednak Tibau wybrnął z tego obaleniem, czym przypieczętował swoje zwycięstwo w oczach sędziów.
Po zwycięstwie nad "Płetwalem" Tibau walczył trzyktotnie. Ostatnie dwa pojedynki jednak przegrał, ulegając m.in. Tony'emu Fergusonowi. Pod koniec 2015 roku Tibau wpadł na dopingu i został zawieszony przez USADA na dwa lata.
http://www.sherdog.com/fighter/Gleison-Tibau-5993
5. Magomed Mustafaev (13-1)
Walka z Rosjaninem zakończyła się w bardzo kontrowersyjny sposób, lekarz nie pozwolił Polakowi kontynuować walki. Werdyktu szkoda tym bardziej, że Hallmann prowadził na kartach punktowych, mimo że Mustafaev był szybszy i wyraźnie lepszy.
W 2015 walczył już tylko raz, pokonując Joe Proctora. Na pierwszą jego walkę w 2016 roku poczekamy UFN 99, gdzie zawalczy z Kevinem Lee. Rosjanin z pewnością ma spore umiejętności i potencjał by namieszać w swojej dywizji.
http://www.sherdog.com/fighter/Magomed-Mustafaev-80231
6. Alex Oliveira (15-4)
Tego pana nikomu nie trzeba przedstawiać. Brazylijczyk był ostatnim rywalem Hallmanna w UFC i zdecydowanie najtrudniejszym. Oliveira był szybszy i silniejszy. Przez dwie rundy nieustannie obijał Polaka do tego stopnia, że ten wdał się w desperacką wymianę ciosów, którą przypłacił ciężkim nokautem i zwolnieniem w UFC.
Po starciu z Hallmannem Oliveira przegrał z Donaldem Cerrone, jednak wygrał kolejne dwa pojedynki, w tym z dobrze znanym w Polsce - Willem Brooks'em. Kolejną walkę "Cowboy" stoczy na UFC 207 z Timem Means'em.
http://www.sherdog.com/fighter/Alex-Oliveira-110143
Na pierwszy rzut były już zawodnik UFC - Piotr "Płetwal" Hallmann.
1. Francisco Trinaldo (21-4)
To już trzy lata od debiutu Piotrka w UFC. W pierwszej walce spotkał się z niebezpiecznym "Massarandubą". Walka od początku nie była dla Polaka łatwa, Trinaldo był bliski skończenia jej przed czasem. Motywacja Hallmanna była jednak silniejsza niż ból co pozwoliło na założenie skutecznej kimury, która dała mu zwycięstwo w drugiej rundzie.
Dzis 38-letni fighter przeżywa drugą młodość, od czasu walki z Hallmannem przegrał tylko raz na na dziewięć pojedynków. Obecnie plasuje się z rekordem siedmiu walk bez porażki. Wśród pokonanych znajdują się chociażby Ross Pearson czy Paul Felder.
http://www.sherdog.com/fighter/Francisco-Trinaldo-31103
2. Al. Iaquinta (12-3)
Hallmann dosyć szybko wrócił do oktagonu. Iaquinta okazał się bardzo dobrym przeciwnikiem, będąc lepszym od Polaka na dystansie 3 rund. Amerykanin również nie miał zbyt wiele czasu na przygotowania, jednak jego stójka oraz kondycja były zdecydowanie na lepszym poziomie. Kluczowym momentem było wsadzenie palca w oko Hallmanna, po tym incydencie "Płetwal" dał się jeszcze dwukrotnie obalić, co przypieczętowało zwycięstwo Iaquinty na punkty.
Od walki z "Płetwalem" Iaquinta stoczył sześć pojedynków, z czego wygrał pięć, w tym cztery ostatnie z rzędu. Iaquinta może się pochwalić pokonaniem takich zawodników jak Joe Lauzon czy Ross Pearson. Ostatni raz walczył w kwietniu zeszłego roku, miał wystąpić na UFC 205, ostatecznie jednak został zdjęty z karty.
http://www.sherdog.com/fighter/Al-Iaquinta-42817
3. Yves Edwards (44-22)
Trzecim przeciwnikiem Polaka był Yves Edwards, niezwykle doświadczony, lecz będący już na skraju swojej kariery. Zyskał sympatie na ważeniu, kiedy to poczęstował Piotrka chipsami. W oktagonie Polak był dużo lepszy, dominując Amerykanina od samego początku. Po porządnym zbiciu przeciwnika zapiął mu duszenie, które ostatecznie dało zwycięstwo Polakowi.
Po pojedynku z Hallmannem Edwards zawalczył tylko raz, na UFN 57 przegrał w pierwszej rundzie z Akhbarhem Areollą, po tym pojedynku zakończył karierę.
http://www.sherdog.com/fighter/Yves-Edwards-344
4. Gleison Tibau (33-12)
Tibau był czwartym przeciwnikiem "Płetwala". Brazylijczyk wygrał pierwsze dwie rundy, co zmusiło Hallmanna do ataku w rundzie ostatniej. Polak zadał mocne uderzenie kolanem, jednak Tibau wybrnął z tego obaleniem, czym przypieczętował swoje zwycięstwo w oczach sędziów.
Po zwycięstwie nad "Płetwalem" Tibau walczył trzyktotnie. Ostatnie dwa pojedynki jednak przegrał, ulegając m.in. Tony'emu Fergusonowi. Pod koniec 2015 roku Tibau wpadł na dopingu i został zawieszony przez USADA na dwa lata.
http://www.sherdog.com/fighter/Gleison-Tibau-5993
5. Magomed Mustafaev (13-1)
Walka z Rosjaninem zakończyła się w bardzo kontrowersyjny sposób, lekarz nie pozwolił Polakowi kontynuować walki. Werdyktu szkoda tym bardziej, że Hallmann prowadził na kartach punktowych, mimo że Mustafaev był szybszy i wyraźnie lepszy.
W 2015 walczył już tylko raz, pokonując Joe Proctora. Na pierwszą jego walkę w 2016 roku poczekamy UFN 99, gdzie zawalczy z Kevinem Lee. Rosjanin z pewnością ma spore umiejętności i potencjał by namieszać w swojej dywizji.
http://www.sherdog.com/fighter/Magomed-Mustafaev-80231
6. Alex Oliveira (15-4)
Tego pana nikomu nie trzeba przedstawiać. Brazylijczyk był ostatnim rywalem Hallmanna w UFC i zdecydowanie najtrudniejszym. Oliveira był szybszy i silniejszy. Przez dwie rundy nieustannie obijał Polaka do tego stopnia, że ten wdał się w desperacką wymianę ciosów, którą przypłacił ciężkim nokautem i zwolnieniem w UFC.
Po starciu z Hallmannem Oliveira przegrał z Donaldem Cerrone, jednak wygrał kolejne dwa pojedynki, w tym z dobrze znanym w Polsce - Willem Brooks'em. Kolejną walkę "Cowboy" stoczy na UFC 207 z Timem Means'em.
http://www.sherdog.com/fighter/Alex-Oliveira-110143