Ich już z nami nie ma. Forumowe cmentarzysko.

Lubił dymy
Zołnierz armii króla Chimaeva
Szkoda że akurat w ten tydzień mu go dali :matt:
No chyba że to czasowy :wow:
Bana złapał bo redakcja już kiedyś podawała, że sobie nie życzy pewnych słów w newsach (stypopochodne nazwijmy) i będą za to bany. A, że nadużywał...
Bujam się po tym forum już pare lat i nigdy nie widziałem.
Pojawił się pod koniec ubiegłego roku. Wyłapał bana po walce Chimaev - Burns (tam grubo poszło coś kojarzę), a teraz wrócił pod koniec lipca i znowu ban.
 
Bana złapał bo redakcja już kiedyś podawała, że sobie nie życzy pewnych słów w newsach (stypopochodne nazwijmy) i będą za to bany. A, że nadużywał...

Pojawił się pod koniec ubiegłego roku. Wyłapał bana po walce Chimaev - Burns (tam grubo poszło coś kojarzę), a teraz wrócił pod koniec lipca i znowu ban.
Nie ma czego żałować, nowy był i mało pisał, ale na wszystkie przeczytane przeze mnie teksty które napisał tylko jeden tekst miał sens... 99.9% to jakiś syf albo idiotyzmy, jakby gość nawet nie rozumiał co się działo np w walce, którą obejrzał.

Niech mu niebyt lekkim będzie :jarolaugh:
Czy tam odbyt :mjsmile:
 
Nie ma czego żałować, nowy był i mało pisał, ale na wszystkie przeczytane przeze mnie teksty które napisał tylko jeden tekst miał sens... 99.9% to jakiś syf albo idiotyzmy, jakby gość nawet nie rozumiał co się działo np w walce, którą obejrzał.

Niech mu niebyt lekkim będzie :jarolaugh:
Czy tam odbyt :mjsmile:
Bo to dzieciak który wyraźnie miał wyjebany na walki, a liczyło się dla niego to co poza klatką
 
@marcinos

Smutne wiesci napływają z Lubelszczyzny.

Marcin dostal perma chyba.

Takze moderacja skutecznie stara sie by za jakis czas bastek odpisywal sobie sam na posty o yerbie

funeral-flowers.gif
 
O tej porze już najebany by był i wyzywał wszystkich jak leci. Ach smutno teraz będzie :płacz:
Może wpadnie jeszcze z nowym kontem. Polska wygrała to i drugi cud się zdarzy?
Moze chlopaki dadza mu do swiat przemyslec swoje zle postepki i powroci w wersji 2.0 :robbie: na swieta
:roberteyeblinking:
 
Back
Top