GameZone... czyli co sie kreci w czytnikach.

ja też nie mówię, że bloodborne jest jakoś niewyobrażalnie trudny, po prostu jest bezlitosny - potkniesz się na jednym kolesiu i musisz wybijać znów wszystkich od nowa, co na początku rozgrywki było trochę irytujące. teraz usprawniłem broń (topór) i zainwestowałem w kilka punktów witalności oraz życia i gra daje mi o wiele więcej przyjemności bo nie ginę już tak często, no i udało mi się wczoraj w końcu ubić tę cholerną bestię kleryka.
teraz pora na ojca gascoine, a skoro mówisz, że jest trudniejszy od bestii to mój entuzjazm może szybko opaść.
żarcik. bardzo podoba mi się, że ta gra stawia jakieś wymagania, bo grałem ostatnio w trylogię uncharted i to praktycznie przechodziło się samo, co po jakimś czasie stało się zwyczajnie nudne.
Ojciec był dla mnie najgorszym bossem bo jest dość mocny, a jeszcze nie jesteś mocno wczuty w mechanikę gry. Jak go pokonasz, to moim zdaniem pokonasz wszystko w tej grze. Z tym wybijaniem wszystkich od nowa, to moim zdaniem dosyć dobrze rozplanowano skróty i sporo zwykłych przeciwników można po prostu ominąć/przebiec im przed nosem.
 
Pierwsze opinie o AC: Origins są zaskakująco pozytywne. Są oczywiście narzekania na system walki, skradania, czy powtarzalną fabułę, ale podobno zabawa jest przednia. I w dodatku embargo na grę nie było skrupulatnie respektowane, a nawet wysyłka kluczy dla zwykłych graczy odbywała się wcześniej.
 
Narzekają na kluczowe elementy tej gry, ale jest zajebiście? :)
W sensie, że nie odbiera to przyjemności z gry. To jest UBI, tu wymagania były obniżone. Jest podobno za prosto nawet jak na AC, ale otwartość świata, rozwój postaci, czy mnogość zadań(oczywiście podobnych) jest ogromna.
 
W sensie, że nie odbiera to przyjemności z gry. To jest UBI, tu wymagania były obniżone. Jest podobno za prosto nawet jak na AC, ale otwartość świata, rozwój postaci, czy mnogość zadań(oczywiście podobnych) jest ogromna.
W sumie jak w Elexie, wszystko niedorobione, ale gra się zajebiście.
 
Poza tym za każdym razem jak padałem, to czułem, że zginąłem przez swój błąd, a nie dlatego, że boss był za silny, albo źle zaprojektowany.
To jest bardzo duża zaleta gier z From Software - wiesz, że w gruncie rzeczy wszystko zależy od Ciebie.
W Wieśku - którego uwielbiam - już tak nie jest. Ale prawdę mówiąc częściej czułem, że mam niesprawiedliwą przewagę niż to, że gra mnie "oszukała" i zginąłem (chociaż takie też się zdarzały). Sporo razy wygrywałem starcia w których - patrząc obiektywnie - kilka razy dałem dupy i powinienem zginąć. I to na najwyższym poziomie trudności. Pamiętam nawet, że przy pierwszym przejściu podstawki nieraz wczytywałem save'y i powtarzałem wygrane walki. "Żeby tym razem wyglądało to porządnie" :lol:
 
To jest bardzo duża zaleta gier z From Software - wiesz, że w gruncie rzeczy wszystko zależy od Ciebie.
W Wieśku - którego uwielbiam - już tak nie jest. Ale prawdę mówiąc częściej czułem, że mam niesprawiedliwą przewagę niż to, że gra mnie "oszukała" i zginąłem (chociaż takie też się zdarzały). Sporo razy wygrywałem starcia w których - patrząc obiektywnie - kilka razy dałem dupy i powinienem zginąć. I to na najwyższym poziomie trudności. Pamiętam nawet, że przy pierwszym przejściu podstawki nieraz wczytywałem save'y i powtarzałem wygrane walki. "Żeby tym razem wyglądało to porządnie" :lol:
W wiecha też grałem na najtrudniejszym i jedynie koszmar Olgierda (czy co to tam było) narobił mi problemów, aż w końcu nachlałem się eliksirów i poszło gładko.
 
właśnie odkryłem piekielne połaczenie, granie w bloodborne przy dzwiękach mojego ulubionego albumu slayera - seasons in the abyss.:antonio::bleed:
 
właśnie odkryłem piekielne połaczenie, granie w bloodborne przy dzwiękach mojego ulubionego albumu slayera - seasons in the abyss.:antonio::bleed:
Ja to uwielbiałem tą cisze. Dobre słuchawki i słuchasz swoich kroków. Idziesz z kiślem w gaciach i czekasz aż coś na Ciebie wyskoczy.
 
comment_L9pd51SGbveSkhUF5qoZcmcy0yFuAImr.jpg

:wow:
 
Niech dowodem na spierdolenie poprawności politycznej w dzisiejszych czasach będzie fakt, że coś takiego musi się pojawić by chorzy umysłowo ludzie nie skarżyli developerów do sądu za rasistowski lub homofobiczny tekst, który uwiarygodnia postać i histoirię
 
Back
Top