Góry - rekreacja, turystyka, wspinaczka

Matszo92

Lazy Motherfucker
Może słabo szukałem, ale nie znalazłem na forum żadnego tematu o górach, a nie wierze że nikt nie lubi czasem wyskoczyć zdobyć jakiś szczyt. Ja żadnym kozakiem nie jestem, najdalej gdzie zaszedłem to Morskie Oko przez Dolinę Pięciu Stawów. Trasa ogólnie zajebista, byłem kilka lat temu i bardzo polecam. Na Morskie każdy chyba chodzi, a nie widzę sensu iść przez las bo nie ma tam widoków żadnych.
f3fcb703470d8.jpg


ae49f845a5551.jpg


Trasę polecam każdemu bo widoki dojebane, a jeśli ja dałem rade to każdy ogarnie. To był 2013 od tego czasu po górach nie chodziłem i stąd ten temat. Mam propozycje wejscia na Babią Góre na wschód słońca, ale troche sie cykam na początek. Możecie polecić coś w miare lajtowego żeby sie rozruszać? Najlepiej okolice Wisły, Ustronia czy Żywca.
 
Bylem kiedys z klasa, bodajze w 8 klasie podstawowki. Niewiele pamietam, wiem, ze nas wychowawczyni najebanych zlapala dzien przed wyprawa, tam gdzie spalismy w Zakopanem. Kolezka po 4 piwach zarzygal caly pokoj. To byla jedna z moich pierwszych najebek w zyciu, rowniez 4 piwa i zwloki, na kacu tak srednio sie wycieczka podobala. To zapamietalem. Zdjecia jakies mam ale w wersji papierowej bo wtedy telefon komorkowy a juz wogole w nim aparat to bylo full, kurwa jego mac sci-fi :wink:
 
Bylem kiedys z klasa, bodajze w 8 klasie podstawowki. Niewiele pamietam, wiem, ze nas wychowawczyni najebanych zlapala dzien przed wyprawa, tam gdzie spalismy w Zakopanem. Kolezka po 4 piwach zarzygal caly pokoj. To byla jedna z moich pierwszych najebek w zyciu, rowniez 4 piwa i zwloki, na kacu tak srednio sie wycieczka podobala. To zapamietalem. Zdjecia jakies mam ale w wersji papierowej bo wtedy telefon komorkowy a juz wogole w nim aparat to bylo full, kurwa jego mac sci-fi :wink:
Ja w szkole nigdy nie lubiłem. Tzn wycieczki zawsze były zajębiste ale samo chodzenie po górach to była dla mnie je męczarnia. Przeważnie wyglądało to tak że na początku grupy szedł jeden nauczyciel, za nim cała ekipa potem drugi nauczyciel i jakieś 100m za nim zasapany Matszo. Dopiero jak poszedłem że swoją ekipą i w tempie które wszystkim odpowiadało to wtedy mi się spodobało. Zrobiłem mały research i chyba na 1 ogień pójdzie Barania Góra albo Skrzeczne. Do obu mam poniżej 100km drogi więc trzeba korzystać. Wysokość 1200~
 
Ja zdobyłem już setki szczytów w Polsce i na Słowacji, jeszcze zostały tylko góry świętokrzyskie.
 
Ja na ten ten rok mam zacne plany i mam nadzieje, ze pogoda bedzie laskawa. Szpiglasowy. Świnica, Koscielec, Rysy od slowackiej strony, Krzyzne i moze ktorys z Granatow
 
Byłem na Babiej jak miałem 11 lat, szliśmy żółtym szlakiem z tymi łańcuchami. Nie ma się co cykac
 
nie no teraz to z 70 hehe. po prostu wejscie na babia nie jest jakos wymagajace.
Może i masz racje, ale fakt że to noc i ostatnio byłem w górach 4 lata temu troche mnie odstrasza.
Na początek wypróbuje to
 
Rysy od slowackiej strony, Krzyzne
Też planuję na Rysy od tamtej strony w najbliższym czasie, bardzo fajny szlak od Szczyrbskiego Jeziora do Popradzkiego Stawu, szedłem nim kilka razy.
Można też zaparkować przy stacji kolejki wtedy aż do Popradzkiego Stawu idzie się asfaltem.
Krzyżne zdobyłem podczas burzy... nie polecam :lol: (Szlak z Kuźnic).

Nad Popradzkim Stawem tej zimy (ogólnie w tym roku pierwszy raz zrobiłem 2 zimowe trasy):

DSC05672.JPG
 
Też planuję na Rysy od tamtej strony w najbliższym czasie, bardzo fajny szlak od Szczyrbskiego Jeziora do Popradzkiego Stawu, szedłem nim kilka razy.
Można też zaparkować przy stacji kolejki wtedy aż do Popradzkiego Stawu idzie się asfaltem.
Krzyżne zdobyłem podczas burzy... nie polecam :lol: (Szlak z Kuźnic).

Nad Popradzkim Stawem tej zimy (ogólnie w tym roku pierwszy raz zrobiłem 2 zimowe trasy):

View attachment 7299

Planuje wejsc od slowackiej i zejsc od polskiej dlatego jechalbym tam busem. Szkoda, ze nie jezdza szybciej bo z tego co patrzyłem to w Szczyrbskim bylbym okolo 9
 
Może i masz racje, ale fakt że to noc i ostatnio byłem w górach 4 lata temu troche mnie odstrasza.
Na początek wypróbuje to

Znajome regiony, moja żona stamtąd pochodzi.
Zalecam patrzenie pod nogi, bo całkiem sporo żmij się tam kręci.
Samochodem możesz śmiało zaparkować obok tego domu weselenego "koronka", który widać na początku filmu.
 
Znajome regiony, moja żona stamtąd pochodzi.
Zalecam patrzenie pod nogi, bo całkiem sporo żmij się tam kręci.
Samochodem możesz śmiało zaparkować obok tego domu weselenego "koronka", który widać na początku filmu.
98 km spod domu. Poczekam na pogode, znajde jelenia co pójdzie ze mną i ruszam. Mam nadzieje że uda sie jesscze w tym tygodniu.
 
W drodze na Giewont od Kuźnic

06f767fb95dac.jpg


Widok z Giewontu w stronę Kopy Kondrackiej

84bb28473eb19.jpg


I na odwrót - z Kopy na Giewont

2fea95867a3d9.jpg


Widok z Kopy w kierunku na Kasprowy Wierch

1764142ba67a6.jpg


Czerwonym szklakiem wzdłuż granicy na Kasprowy

71de53d03f3bd.jpg

0f88e89e61a3f.jpg

b86517a2a99b4.jpg

3b1fd5770798a.jpg


Z Kasprowego do Hali Gąsienicowej

5a87a86b15a53.jpg


D5S

9fd7e6ae6ae99.jpg


Przed Kozim Wierchem

5f9d0bd159a3d.jpg


Kozi Wierch 2291 m n.p.m.
Na szczycie lało i grzmiało, w pewnym momencie zrobiło się trochę niebezpiecznie. Zdjęcia cieżko było zrobić

77e0cf695b0a0.jpg




W najbliższy weekend jeśli bedzie pogoda jako taka to jade
 
Znajome regiony, moja żona stamtąd pochodzi.
Zalecam patrzenie pod nogi, bo całkiem sporo żmij się tam kręci.
Samochodem możesz śmiało zaparkować obok tego domu weselenego "koronka", który widać na początku filmu.
Na kieszenie bardziej :pjelen:
 
@Matszo92 ja w góry zawsze chętny! Strasznie lubię łazić, ale ostatnio trochę to zaniedbałem i nie bardzo miałem z kim. W lipcu miałem plan przejść wzdłuż tatry po stronie słowackiej i po drodze zahaczyć Rysy, ale ekipa mi się wykruszyła (w tym organizator :mamed:).
Mam na koncie kilka fajnych szlaków. Na przykład obejście Ustronia i Wisły dookoła górami. ~80km od 3 w nocy do 21. Wycieczkę z Morskiego Oka przez Dolinę Pięciu Stawów, Kozią Przełęcz, Kasprowy Wierch aż do Zakopca.
Z fajnych rzeczy w górach zaliczyłem też Wąwóz Skaczącego Tygrysa, wschód słońca w Żółtych Górach i ogólnie kilka szlaków tam i wschód słońca na Teide (zdjęcia gdzieś tam mam musiałbym przegrzebać dysk). Jak widać mam trochę doświadczenia w atakowaniu wschodów :śmiech:

@VoRaNeK daleko masz do Zakopanego?
 
Back
Top