Formuła 1

Kurwa mać jebana w dupe elektrownia, ledwo zagrzmiało i chuje prąd wyłączyli, dajcie ktoś strima jakiegoś na szybko
 
Co za wyścig.

Leclerc jak zawsze wydymany, był szybszy od Sainza z uszkodzonym skrzydłem. Mimo wszystko Carlos zasłużył w końcu na wygraną.
 
Leclerc vs Perez vs Hamilton to było coś pięknego.

:redford:
Perez w ogóle jak wskoczył z końcowej pozycji na 2 :confused:


A decyzje Ferrari to wiadomo
1655034400547.png
 
Mam nadzieję, że Andretti trafi do F1. Przebili właśnie Ferrari pod względem tego jak można zjebać jeden wyścig, coś pięknego.
 
Mick bronił Hamiltona niczym ojciec, dwa okrążenia przed końcem Magnussen przyspieszył po tym jak mu na radiu kazali trzymać Micka w DRS.

:fjedzia:
 
Back
Top