Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
@osk wczoraj mi się to wyświetliło jak miałem iść spać więc odłożyłem spanie i obejrzałem. Oczywiście poruszyło mną to dogłębnie, jak zawsze kiedy czepię się filozofii.
Chciałem zapytać fachowca o ocenę wykładu, o merytorykę nie o formę, ta ma zawsze drugorzędne znaczenie.
Znam, mam na półceWolneLektury.pl
wolnelektury.pl
Tutaj jest za darmo cały audiobook po polsku, można korzystać.
Ro jeszcze watek w temacie AI, o integracji ChatGPT z Bingiem
Pewnie Demostenes i kilku innych retorów wyraziliby sprzeciw odnośnie do tej drugorzędności formy. Jak zerknąłem to jakiś odkskulowo-perypatetycki styl.@osk wczoraj mi się to wyświetliło jak miałem iść spać więc odłożyłem spanie i obejrzałem. Oczywiście poruszyło mną to dogłębnie, jak zawsze kiedy czepię się filozofii.
Chciałem zapytać fachowca o ocenę wykładu, o merytorykę nie o formę, ta ma zawsze drugorzędne znaczenie.
Ciekawe dla laika takiego jak ja. Dla Ciebie to będą wszystko znane rzeczy. Nie marnuj czasu, w sumie nie wiem po co Ci głowę zawracałemPewnie Demostenes i kilku innych retorów wyraziliby sprzeciw odnośnie do tej drugorzędności formy. Jak zerknąłem to jakiś odkskulowo-perypatetycki styl.
Co do treści, to nie mogę się odnieść, bo po prostu jej nie znam, ale jak mówisz, że ciekawe to sobie w wolnej chwili przesłucham.
Zawsze może czegoś nowego się dowiem, nawet jeśli w większości będą to znane mi rzeczy. Wyobraź sobie siedemdziesięcioletniego nauczyciela opowiadającego po raz miliardowy o tym, że Mieszko I przyjął chrzest w 966 roku. Poza tym od dziecka uwielbiam starożytnych Rzymian i mordobicia.Ciekawe dla laika takiego jak ja. Dla Ciebie to będą wszystko znane rzeczy. Nie marnuj czasu, w sumie nie wiem po co Ci głowę zawracałem
aahh, makiawelizm
Bardzo Cię szanuję za tę wiedzę, bez żadnej szydery.@Miskatonic trochę miałeś rację, to taki wykład dla pierwszego roku jest. Według mnie gość używa tam zbyt dużych uproszczeń np. ze zrobieniem z Sokratesa ojca stoicyzmu, sceptycyzmu i epikureizmu. Ogólnie ok, ma to sens, ale to bardzo... wycięty element całej układanki. Od śmierci Sokratesa do urodzin Marka mija 520 lat. Tylko raz wspomniał o Platonie, już nie mówiąc np. Pirronie, o Zenonie z Elei, czyli pierwszym stoiku - o Marku mówi się - ostatni stoik. Nie spodobało mi się też jak stwierdził, że Marek wierzył w "jakiegoś boga" i wyczytał to między wierszami. Czepiam się - wiadomo, ale gdyby poprzestał na tym, że mu się tak wydaje, to bym się nie czepiał, a tak to zasugerował, że można to wyczytać z tekstu, ale w żaden sposób nie uzasadnił.
Ogólnie takie coś kiedyś zacząłem robić, ale nie skończyłem:
View attachment 56927
No widzisz, trzeba było na filozofię iść, a nie tracić czas na jakieś filologie.Bardzo Cię szanuję za tę wiedzę, bez żadnej szydery.
View attachment 56930
a chuj tam, troszkę wypiłem i się pochwalę historyjką jak to na pierwszym roku filologii angolskiej poszedłem na egzamin z filozofii. Oczywiście jak to ja, całkiem "z ulicy" czyli bez żadnego przygotowania (do matury, egzaminów wstępnych na te studia itd. zawsze tak samo). Siedzę na tym korytarzu, jak zwykle bez notatek (ba, nawet nie miałem nigdy zeszytu, w którym mógłbym rysować chuje podczas wykładów) a te wszystkie laski obsrane nad kartkami powtarzają materiał jak mantrę (bo wykładowca był wymagający). Patrzyłem na nie jak na małpki w zoo, a one na mnie w ciężkim szoku, że jedyny w tłumie, na długim korytarzu nie kuję i mówią, że jestem ucieleśnieniem stoicyzmu. Wszedłem tam z koleżanką z Armenii, bardzo miła dziewczyna, po dyskusji pyta mnie jaką ocenę chcę, ja mu mówię, że trzy zero jest dla mnie w zupełności wystarczające, ona wyszła z 3 a ja z 5... studia oblałem tego samego roku ale nie z filozofii
"Jedz robaki - nie będziesz mial alzheimera" - wczesny postępizmNo widzisz, trzeba było na filozofię iść, a nie tracić czas na jakieś filologie.
Ten stoicyzm to też może tak naprawdę mieć różną postać i im więcej czynników dołożymy, tym bardziej się sprawa komplikuje. Gość w wykładzie mówił, że ("taki") stoicki ideał jest trudny do osiągnięcia - ja bym powiedział, że jest niemożliwy do osiągnięcia, nawet dla psychopatów, dla żadnego człowieka (w tym Marka Aureliusza). Idee filozofów często są przez nich wyolbrzymiane, jakby bali się, że inaczej nie zostaną zauważone. Mówi się, że przeciwieństwem stoicyzmu jest tzw. nietzscheanizm, ale przecież nietzscheańskie amor fati jest wyciągnięte właśnie od Epikteta i Marka Aureliusza. Dla mnie nie jest to żadne przeciwieństwo, tylko druga strona tej samej monety - czasem trzeba działać na chłodno, ale czasem też trzeba poczuć życie w jego pełnej intensywności przez ból, przyjemność, miłość itd. (nienawiść nie, bo obrażałaby naszą rzymską godność ). Wielu radykalnych stoików ostatecznie wymiękło w starciu ze strumieniem wrażeń płynącym ze świata.
Fajny jest ten opis Nietzschego z Genealogii (jeżeli pamięć mnie nie zawodzi ). Jedzie sobie rzymski centurion na koniu i on nawet nie dostrzega tych niewolników pracujących w rowie przy drodze, którzy go tak nienawidzą - oni nie są dla niego żadnymi przeciwnikami, bo prawdziwego przeciwnika darzyłby szacunkiem, jako kogoś równego sobie.
Fajnym przykładem rzymskiego stoika jest też Boecjusz (jedna z moich trzech ulubionych książek). Gość był ważną figurą w Imperium i na skutek polityki trafia doDeath Row Recordsceli śmierci, gdzie pisze książkę, oczekując na wyrok.
PS Napisałem, że Zenek z Elei jest twórcą stoicyzmu, a chodziło mi o tego z Kition oczywiście. Najgorsze jest to, że zauważyłem to podczas pisania i zapomniałem poprawić, miejmy nadzieję, że to jeszcze nie alzheimer.
Ciekawa recenzja ksiazki Sapolskyego: Determined . Polecam wątek:
nie wiem o co w "kompatybilzmie" chodzi, pierwszy raz ten termin na oczy widze. Książki Sapolskyego też nie czytałem, żeby było jasne."kompatybilizm"