Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

"Zabicie świętego jelenia" 8/10. Ciut słabiej niz "Lobster", ale to w dalszym ciągu bardzo dobre kino.
Właśnie ze zdziwieniem odkryłem, że "dzieciak" z filmu (Barry Keoghan) ma 25 lat. Świetna rola.

 
"Zabicie świętego jelenia" 8/10. Ciut słabiej niz "Lobster", ale to w dalszym ciągu bardzo dobre kino.
Właśnie ze zdziwieniem odkryłem, że "dzieciak" z filmu (Barry Keoghan) ma 25 lat. Świetna rola.




A propo starych dzieci w filmach: w horrorze Le Notti del Terrore 12letniego chłopca gra aktor który w chwili wcielenia się w te role miał chyba 36 lat. W tym dziwnym trailerze jest go dużo

 
Co za straszny chomik bez pornoli! Jak to tak? I po co to? I komu i na co to?

Pornole może każdy znaleźć online.
Spaghetti , japonskich, czy giallo po polsku już nie, a po co? Po to by ściągnąć, jak się ktoś zainteresuje. Po ostatnim wrzucie chomika na forum wzrosło mi trochę pobieranie.
Ale nie chodzi o te pare gigabajtów darmowego transferu miesięcznie. Ciesze się nawet jak jednej osobie sprawie radoche takim zbiorem.
 
Jak coś to dziś w nocy na moim chomiku pojawi się z 20 kolejnych spaghetti westernów po polsku.
Poza tym znajdziecie tam włoską klaskę filmów grozy, giallo, oraz japonskie kino samurajskie.
https://chomikuj.pl/hildek
Szanuję za gust do wybitnych filmów. Sam kiedyś w tym bardzo siedziałem, ale odkąd Rodzina Soprano wjechała u mnie na salony (jakieś 7 lat temu) tak siedzę w świecie seriali do dziś, a porządnych produkcji przez te kilka lat wjechało bardzo mało niestety. Wazne, że te najważniejsze dzieła są już obejrzane.

Nie ma to jak rewatch Fargo po kilku latach :antonio: Uwielbiam ten film.
 
Szanuję za gust do wybitnych filmów. Sam kiedyś w tym bardzo siedziałem, ale odkąd Rodzina Soprano wjechała u mnie na salony (jakieś 7 lat temu) tak siedzę w świecie seriali do dziś, a porządnych produkcji przez te kilka lat wjechało bardzo mało niestety. Wazne, że te najważniejsze dzieła są już obejrzane.

Nie ma to jak rewatch Fargo po kilku latach :antonio: Uwielbiam ten film.
teraz wiele seriali, przebija kinowki, wiadomo sa odstepstwa, ale czasem seriale to jebane arcydziela. Kiedys robili na jedna klepke, a teraz to sie calkiem zmienilo.
 
teraz wiele seriali, przebija kinowki, wiadomo sa odstepstwa, ale czasem seriale to jebane arcydziela. Kiedys robili na jedna klepke, a teraz to sie calkiem zmienilo.


Moim zdaniem są dwa powody. Jednym z nich jest jakość obrazu - do lat 90 nie było sensu kręcić wysokobudżetowych seriali, skoro odbiorniki do ich oglądania wymagały niewielkiej wizualnej produkcji. One nie musiały być dobrze zrobione. Pieniądze więc ładowano w filmy kinowe, gdzie ze względu na dosknowałość duzego ekranu, jakoś i wykonanie miały znaczenie.
Teraz trochę się zmieniło za taką sprawą, że dziś każdy ma w domu komputer z jakością obrazu lepsza niż wszystko co prezentowały sobą odbiorniki do lat 90.
Do tego dochodza telewizory wysokiej rozdzielczosci itd...dziś są środki by odbierać serial jak produkt kinowy.


A druga sprawa to właśnie i tak zanik kultury kinowej. Większość filmów ludie i tak oglądają w necie, nie chodzą tyle do kina co kiedyś , ogladaja na mniejszych ekranach za pomocą internetu. Dlatego mniej kasy zostawiaja w kinach, wiec producenci staraja sie wyciagac ta kase z ich domów.
 
teraz wiele seriali, przebija kinowki, wiadomo sa odstepstwa, ale czasem seriale to jebane arcydziela. Kiedys robili na jedna klepke, a teraz to sie calkiem zmienilo.
Nie no dzisiejsze kinówki to w większości nieporozumienie. Dlatego też nie ciągnie mnie do filmów bo 3/4 tych co chciałem to obejrzałem, a od czasu do czasu zapodam coś nowego ze starych lat (głownie 60, 70, 80 czasem) i starczy. Jednak jak ktoś wspomina o dziełach Kubricka, Leone, Scorsese, Felliniego, Lumeta czy właśnie westernach typu Dolarowa Trylogia, Pewnego razu na dzikim zachodzie to zawsze propsuję :)

Zapiszę sobie link do twojego chomika @halibut na pewno coś dla siebie tam znajdę :OK:
 
Last edited:
@halibut co do drugiego to pelna zgoda, np. manchester by the sea, box office ok 80 mln:/ dobre filmy nie beda zarabiac tyle, jak kiedys, robia sie niszowe, tak niestety dziala popkultura, swiat poszedl wg mnie nie w ta strone co trzeba. @HeyPussyRUstillThere no wlasnie np. ostatnio sobie obejrzalem "zycie carlito" czy "dawno temu w ameryce" i nie ma teraz takich filmow, a seriale niektore, sa naprawde swietne, a botox 1 odcinek to rzygowiny na maksa, powinni to wyjebac w pizdu z programu.
 
Byłem z moją Panią na Podatek od miłości. Jak na komedię romantyczną to trzeba przyznać, że się nie nudziłem (oczywiście się nie przyznałem :deniro:).
Duży plus to brak tych oklepanych mord na ekranie. Gdyby Wasze drugie połówki wyciągały Was do kina to nie opierajcie się zbyt mocno.
 
Byłem z moją Panią na Podatek od miłości. Jak na komedię romantyczną to trzeba przyznać, że się nie nudziłem (oczywiście się nie przyznałem :deniro:).
Duży plus to brak tych oklepanych mord na ekranie. Gdyby Wasze drugie połówki wyciągały Was do kina to nie opierajcie się zbyt mocno.


Lepiej iśc do kina na jakiś ambitny, niszowy film w chujowych godzinach. Mało ludzi, Wy sami, gra erotyczna miedzy wami, lekki dreszczyk emocji, że ktoś może zobaczyć co ona Ci robi a Ty jej...polecam, jako znawca kina.
 
Nie nazywałem swojej dziewczyny puszczalską, dlatego, że uprawiała ze mną seks.
Dziwnie się niektórzy mają w związkach.
 
Back
Top