Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Ostatnio nadrobiłem kilka filmów.

Life - trzymający w napięciu z dobrą obsadą, warto obejrzeć.

Mumia - jakoś średnio pasuje mi Tom Cruise do tego typu filmu ale to tylko moje zdanie. Trochę za bardzo przekombinowany wyszedł ten film, tu mumia, tu doktor Jekyll, trochę scen rodem z The Walking Dead. Dupy nie urywa ale można zobaczyć.

Ochroniarz - Antonio Banderas w produkcji z klimatem filmów z lat 90-tych mimo że obraz jest z tego roku. Prosta, przewidywalna fabuła plus Cung Le w bonusie :wink:

Jack Reacher: Nigdy nie wracaj - trzyma poziom pierwszej części, jeżeli komuś spodobał się pierwszy Jack Reacher to nie będzie zawiedziony kontynuacją.
 
Polecam film The Guest. W miarę upływu czasu delikatnie obniża loty (kilkanaście ostatnich minut), ale nadal ogląda się z zapartym tchem. Muzyka rewelacyjna, główna postać też. Dla lubiących klimat lat 80.
 
@Gambit dobrze kojarze, ze ty jestes fanem filmow z korei? ogladales bluebeard?
Uwielbiam skośne filmy, ale tego akurat nie widziałem. Teraz jak coś oglądam to bardziej patrzę na reżyserów, a tego gościa od Bluebeard nic nie widziałem, zresztą dużo nie nakręcił :)
 
Ksiazka I film to dwa rozne rodzaje sztuki. Nie da sie porownywac tak jak obrazu I utworu muzycznego. Nie powiesz ze obraz bitwy pod grunwaldem jest lepszy od etiudy c-moll chopina.

Trzeba tez pamietac ze film moze byc adaptacja lub ekranizacja. Adaptacja tylko sie inspiruje. Ekranizacja ma byc wierna.
I wbrew pozorom filmy czesto sa lepsze od ksiazek, patrzac na wasze kryteria. Wiele amerykanskich hitow to ekranizacje chujowych powiesci ktore pdzedstawiaja historie swietna na ekranie.
Sa tez takie arcydziela jak Lsnienie czy Odyseja kosmiczna ktore w wersji filmowej sa autorska wizja rezysera.
 
Nie ma chyba nic trudniejszego dla reżysera niż zrobienie filmu z popularnej książki i zmierzenie się z wyobraźnią widza. Władca Pierścieni to chyba najlepszy przykład, mega wyzwanie zakończone sukcesem.
Na szczęście ludzkość odchodzi od czytania i ułatwia rywalizację kinematografii.
 
Nie ma chyba nic trudniejszego dla reżysera niż zrobienie filmu z popularnej książki i zmierzenie się z wyobraźnią widza. Władca Pierścieni to chyba najlepszy przykład, mega wyzwanie zakończone sukcesem.
Na szczęście ludzkość odchodzi od czytania i ułatwia rywalizację kinematografii.

z4035953O,Andrzej-Sapkowski-podczas-spotkania-z-czytelnikami.jpg
 
Temu to na razie wybitnie spaprali ekranizację.

Gorzej tego filmu nakręcić się nie dało. Ale może Netflix serialem nadrobi, chociaż Wiedźmin w innym języku niż polski nigdy nie będzie tak dobry jak potencjalnie właśnie w naszym języku ojczystym.
 
Od wczoraj na necie pierwsze opinie o Blade Runner 2049 ... i co? Zbiorowy spust krytyków, Denis Villeneuve stworzył arcydzieło kina science fiction?

Keep calm
 
Od wczoraj na necie pierwsze opinie o Blade Runner 2049 ... i co? Zbiorowy spust krytyków, Denis Villeneuve stworzył arcydzieło kina science fiction?

Keep calm
po zwiastunie jestem zawiedziony, zapowiada się zwykły sztampowy hollywoodzki film akcji z mnóstwem pościgów, strzelanin i wybuchów.
ale mam nadzieję, że się mylę bo wybieram się na to do kina :P
 
po zwiastunie jestem zawiedziony, zapowiada się zwykły sztampowy hollywoodzki film akcji z mnóstwem pościgów, strzelanin i wybuchów.
ale mam nadzieję, że się mylę bo wybieram się na to do kina :P

Zwiastun jajec nie urywa, ale to jest Villeneuve, on sztamy nie robi.
 
Zwiastun jajec nie urywa, ale to jest Villeneuve, on sztamy nie robi.
miejmy nadzieję. trochę mnie martwi ziemniak w głównej roli, do jakiś lekkich romantycznych komedyjek to on się nadaje, ale w kinie akcji to go nie widzę.
 
Ogolnie dziwnie mi bedzie to ogladac...to dzielo jest dla mnie traktatem metafizyczno filozoficznym a tu slysze ze to kino akcji.
Jak dla mnie najlepsza adaptacja Blade Runnera to polski audiobook, gigantyczna sluchowiskowa superprodukcja.
 
Ogolnie dziwnie mi bedzie to ogladac...to dzielo jest dla mnie traktatem metafizyczno filozoficznym a tu slysze ze to kino akcji.
Jak dla mnie najlepsza adaptacja Blade Runnera to polski audiobook, gigantyczna sluchowiskowa superprodukcja.
pierwsza część jak najbardziej, ale druga po zwiastunie, jak napisalem wyżej, zalatuje mi na kino akcji.
 
pierwsza część jak najbardziej, ale druga po zwiastunie, jak napisalem wyżej, zalatuje mi na kino akcji.

Dla mnie te trajly to jest zmyła żeby przypędzić hamburgery do kina. Villeneuve nie robi filmów akcji i nie jestem sobie w stanie wyobrazić, żeby nowy Łowca, który ma trwać prawie 3 godziny był akcyjniakiem. Zresztą film ma Rke, chyba najdroższą w historii i jest wizją reżysera.
 
Goslingiem bym się nie martwił, ja osobiście lubię filmy z jego udziałem. Pytanie czy będzie zachowany klimat i muzyka z poprzedniej części.
 
Back
Top