Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.
- Thread starter JB_
- Start date
rvd666
Brutaal Middleweight
Dawno tutaj nie pisałem, a filmów nieco się nazbierało:
"The Shuttered Room" ("Zamknięte Okna") (1967) - Oglądanie tego horroru w nocy było chwilami ogromną męczarnią gdyż...można było zasnąć. Kompletne nieporozumienie, które jedynie chwilami jest warte obejrzenia. Ocena filmu: 3/10
"The Collection" ("Kolekcjoner") (2012) - Oglądało się tak sobie, aczkolwiek ten film nie dał mi tego, czego oczekuję od horrorów czyli: lęku, strachu oraz na samym końcu obrzydzenia. Nic specjalnego. Ocena filmu: 3/10
"Paintball" ("Paintball") (2009) - O zgrozo, jakie to było słabe! Prawie 1,5 godziny straconego mojego życia na taki kicz. Niby film twórców REC, jednak Paintball sięga dna! Ocena filmu: 3/10
"Chatroom" ("Pokój na Czacie") (2010) - Może i pomysł był niezły ale samo wykonanie daje dużo do życzenia. Mnie w wielu momentach nudził. Nie polecam. Ocena filmu: 3/10
"Blue Lagoon: The Awakening" ("Błękitna laguna: Przebudzenie") (2012) - Tak jak pierwotna "Błękitna Laguna" mogła czymś ująć widza, tak remake jest kompletnie do dupy. Tania, bezbarwna i do bólu głupia historyjka dla młodzieży. Ocena filmu: 3/10
"Mój Biegun" (""Mój Biegun") (2013) - Przy tak niesamowitej historii i dobrze dobranej obsadzie, spieprzyli film na całej długości. Momentami ciężki do przetrawienia, do tego ta denna muzyka... Ocena filmu: 4/10
"Captain America: The Winter Soldier" ("Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz") (2014) - Przysłowiowej dupy mi nie urwał. Niestety, ale w porównaniu z poprzednią częścią, widoczny jest znaczny spadek. Ciekawe co przeniesie kolejna część... Ocena filmu: 5/10
"American Hustle" ("American Hustle") (2013) - Szczerze powiedziawszy wolałbym jak najszybciej zapomnieć, że ten film obejrzałem. Spodziewałem się sporo a tutaj kompletna klapa, rozczarowanie. Ocena filmu: 5/10
"Out of the Furnace" ("Zrodzony w Ogniu) (2013) - Harrelson to aktorski geniusz, który w każdej roli potrafi wyczarować coś niesamowitego. Szkoda, że było go tak mało. Reszta filmu niestety kulała. Ocena filmu: 5/10
"The Protector 2" ("Obrońca 2") (2013) - Znacznie gorszy niż 1 część bo położyli nacisk bardziej na odrealnione sceny walki niż na fabułe. Mi tyłka nie urwał. Ocena filmu: 5/10
"Edge of Tomorrow" ("Na Skraju Jutra") (2014) - Pomysł i realizacja niezła, jednakże wszystko pozostałe jest niestety do dupy. Chwilami za bardzo płytka fabuła, bez dodatkowych "smaczków". Ocena filmu: 5/10
"Contagion" (Contagion - Epidemia Strachu) (2011) - Dupy mi nie urwał, pomimo że potencjał był. Największy plus to dobrze dobrana ścieżka dźwiękowa. Ocena filmu: 5/10
"Godzilla" ("Godzilla") (2014) - Jako ogromny fan całej, oryginalnej serii "Godzilli" mam bardzo mieszane uczucia. Film trzyma poziom, jest efektowny ale popieprzono nieźle w scenariuszu. Ocena filmu: 6/10
"Casino Jack" ("W Krainie Pieniądza") (2010) - Całkiem niezły film oparty na faktach, pokazujący nieco od kuchni środowisko lobbystów. Bardzo dobra gra Kevina Spacy'ego. Ocena filmu: 6/10
"300: Rise of an Empire" ("300: Początek imperium") (2014) - Sama realizacja chwilami powala na kolana, jednakże film nie umywa się do pierwszej części. Hektolitry tryskającej krwi to zdecydowanie gruba przesada. Ocena filmu: 6/10
"Noah" ("Noe: Wybrany Przez Boga") (2014) - Tak jak Aronofsky jest świetnym reżyserem, tak próba zmierzenia się z wielkim kinem specjalnie mu nie wyszła. Przedstawił swoją ciekawą wizję ale nic poza tym. Ocena filmu: 6/10
"Wild Target" ("Dziki Cel") (2010) - Całkiem niezła, lekka komedia. Nie szło specjalnie się tutaj nudzić, pomimo że nic specjalnego nie pokazano. Oszałamiająca Emily Blunt zagrała na prawdę dobrze. Ocena filmu: 6/10
"Warrior" ("Wojownik") (2011) - Przewidywalny od samego początku. Sceny walki chwilami aż za bardzo odrealnione. Film oglądało się nieźle, ale jest dużo rzeczy do których można się przyczepić. Ocena filmu: 6/10
"Dawn of the Planet of the Apes" ("Ewolucja Planety Małp") (2014) - Gorsza niż "Geneza Planety Małp". Gdzieś ten czar z poprzedniej części prysnął, tworząc jeszcze bardziej efekciarską i średnią fabularnie część. Ocena filmu: 6/10
"Meteor" ("Meteor") (1979) - Tak jak uwielbiam kino katastroficzne z tamtego okresu czasu, tak ten film przypadł mi do gustu. Może i ma archaiczne efekty specjalne ale reszta trzyma poziom. Ocena filmu: 7/10
"San daikaijó: Chikyó saidai no kessen" ("Ghidorah - Trójgłowy potwór") (1964) - Jedna z moich ulubionych części w całej historii Godzilli. Mamy debiut Ghidory oraz sojusz na linii Godzilla, Mothra oraz Rodan. Chwilami nie równy ale jest ok. Ocena filmu: 7/10
"Hellraiser" ("Wysłannik Piekieł") (1987) - W ramach powrotu do przeszłości, muszę powiedzieć, że film nadal trzyma klimat i może się podobać fanom horrorów. Niezłe efekty specjalne jak na tamtem czas. Ocena filmu: 7/10
"Colossus: The Forbin Project" ("Projekt Forbina") (1970) - Film ma wszystko to, co dobry thriller s-f z lat '70 powinien posiadać, czyli przede wszystkim bardzo dobrą fabułę oraz świetny klimat. Polecam! Ocena filmu: 7/10
"Control" ("Control") (2004) - Co prawda pojawiło się wiele elementów zaczerpniętych z innych filmów, jednakże "Kontrola" potrafi porwać widza od samego początku do końca. Świetny Liotta. Ocena filmu: 7/10
"Shine" ("Blask") (1996) - Pomimo kilku błędów, film rewelacyjny praktycznie w każdej minucie trwania. Niesamowita, oscarowa gra Geoffrey'a Rush'a, który wcielił się w postać Helfgotta. Ocena filmu: 9/10
"The Shuttered Room" ("Zamknięte Okna") (1967) - Oglądanie tego horroru w nocy było chwilami ogromną męczarnią gdyż...można było zasnąć. Kompletne nieporozumienie, które jedynie chwilami jest warte obejrzenia. Ocena filmu: 3/10
"The Collection" ("Kolekcjoner") (2012) - Oglądało się tak sobie, aczkolwiek ten film nie dał mi tego, czego oczekuję od horrorów czyli: lęku, strachu oraz na samym końcu obrzydzenia. Nic specjalnego. Ocena filmu: 3/10
"Paintball" ("Paintball") (2009) - O zgrozo, jakie to było słabe! Prawie 1,5 godziny straconego mojego życia na taki kicz. Niby film twórców REC, jednak Paintball sięga dna! Ocena filmu: 3/10
"Chatroom" ("Pokój na Czacie") (2010) - Może i pomysł był niezły ale samo wykonanie daje dużo do życzenia. Mnie w wielu momentach nudził. Nie polecam. Ocena filmu: 3/10
"Blue Lagoon: The Awakening" ("Błękitna laguna: Przebudzenie") (2012) - Tak jak pierwotna "Błękitna Laguna" mogła czymś ująć widza, tak remake jest kompletnie do dupy. Tania, bezbarwna i do bólu głupia historyjka dla młodzieży. Ocena filmu: 3/10
"Mój Biegun" (""Mój Biegun") (2013) - Przy tak niesamowitej historii i dobrze dobranej obsadzie, spieprzyli film na całej długości. Momentami ciężki do przetrawienia, do tego ta denna muzyka... Ocena filmu: 4/10
"Captain America: The Winter Soldier" ("Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz") (2014) - Przysłowiowej dupy mi nie urwał. Niestety, ale w porównaniu z poprzednią częścią, widoczny jest znaczny spadek. Ciekawe co przeniesie kolejna część... Ocena filmu: 5/10
"American Hustle" ("American Hustle") (2013) - Szczerze powiedziawszy wolałbym jak najszybciej zapomnieć, że ten film obejrzałem. Spodziewałem się sporo a tutaj kompletna klapa, rozczarowanie. Ocena filmu: 5/10
"Out of the Furnace" ("Zrodzony w Ogniu) (2013) - Harrelson to aktorski geniusz, który w każdej roli potrafi wyczarować coś niesamowitego. Szkoda, że było go tak mało. Reszta filmu niestety kulała. Ocena filmu: 5/10
"The Protector 2" ("Obrońca 2") (2013) - Znacznie gorszy niż 1 część bo położyli nacisk bardziej na odrealnione sceny walki niż na fabułe. Mi tyłka nie urwał. Ocena filmu: 5/10
"Edge of Tomorrow" ("Na Skraju Jutra") (2014) - Pomysł i realizacja niezła, jednakże wszystko pozostałe jest niestety do dupy. Chwilami za bardzo płytka fabuła, bez dodatkowych "smaczków". Ocena filmu: 5/10
"Contagion" (Contagion - Epidemia Strachu) (2011) - Dupy mi nie urwał, pomimo że potencjał był. Największy plus to dobrze dobrana ścieżka dźwiękowa. Ocena filmu: 5/10
"Godzilla" ("Godzilla") (2014) - Jako ogromny fan całej, oryginalnej serii "Godzilli" mam bardzo mieszane uczucia. Film trzyma poziom, jest efektowny ale popieprzono nieźle w scenariuszu. Ocena filmu: 6/10
"Casino Jack" ("W Krainie Pieniądza") (2010) - Całkiem niezły film oparty na faktach, pokazujący nieco od kuchni środowisko lobbystów. Bardzo dobra gra Kevina Spacy'ego. Ocena filmu: 6/10
"300: Rise of an Empire" ("300: Początek imperium") (2014) - Sama realizacja chwilami powala na kolana, jednakże film nie umywa się do pierwszej części. Hektolitry tryskającej krwi to zdecydowanie gruba przesada. Ocena filmu: 6/10
"Noah" ("Noe: Wybrany Przez Boga") (2014) - Tak jak Aronofsky jest świetnym reżyserem, tak próba zmierzenia się z wielkim kinem specjalnie mu nie wyszła. Przedstawił swoją ciekawą wizję ale nic poza tym. Ocena filmu: 6/10
"Wild Target" ("Dziki Cel") (2010) - Całkiem niezła, lekka komedia. Nie szło specjalnie się tutaj nudzić, pomimo że nic specjalnego nie pokazano. Oszałamiająca Emily Blunt zagrała na prawdę dobrze. Ocena filmu: 6/10
"Warrior" ("Wojownik") (2011) - Przewidywalny od samego początku. Sceny walki chwilami aż za bardzo odrealnione. Film oglądało się nieźle, ale jest dużo rzeczy do których można się przyczepić. Ocena filmu: 6/10
"Dawn of the Planet of the Apes" ("Ewolucja Planety Małp") (2014) - Gorsza niż "Geneza Planety Małp". Gdzieś ten czar z poprzedniej części prysnął, tworząc jeszcze bardziej efekciarską i średnią fabularnie część. Ocena filmu: 6/10
"Meteor" ("Meteor") (1979) - Tak jak uwielbiam kino katastroficzne z tamtego okresu czasu, tak ten film przypadł mi do gustu. Może i ma archaiczne efekty specjalne ale reszta trzyma poziom. Ocena filmu: 7/10
"San daikaijó: Chikyó saidai no kessen" ("Ghidorah - Trójgłowy potwór") (1964) - Jedna z moich ulubionych części w całej historii Godzilli. Mamy debiut Ghidory oraz sojusz na linii Godzilla, Mothra oraz Rodan. Chwilami nie równy ale jest ok. Ocena filmu: 7/10
"Hellraiser" ("Wysłannik Piekieł") (1987) - W ramach powrotu do przeszłości, muszę powiedzieć, że film nadal trzyma klimat i może się podobać fanom horrorów. Niezłe efekty specjalne jak na tamtem czas. Ocena filmu: 7/10
"Colossus: The Forbin Project" ("Projekt Forbina") (1970) - Film ma wszystko to, co dobry thriller s-f z lat '70 powinien posiadać, czyli przede wszystkim bardzo dobrą fabułę oraz świetny klimat. Polecam! Ocena filmu: 7/10
"Control" ("Control") (2004) - Co prawda pojawiło się wiele elementów zaczerpniętych z innych filmów, jednakże "Kontrola" potrafi porwać widza od samego początku do końca. Świetny Liotta. Ocena filmu: 7/10
"Shine" ("Blask") (1996) - Pomimo kilku błędów, film rewelacyjny praktycznie w każdej minucie trwania. Niesamowita, oscarowa gra Geoffrey'a Rush'a, który wcielił się w postać Helfgotta. Ocena filmu: 9/10
MegasamoaN
Bellator Bantamweight
haha Good Morning Vietnam to jeden z lepszych filmów jakie widziałem w ogóle, a nie tylko lepszych z Robinem, a myslalem ze wszyscy znajo :]
TwardyB
Legacy FC Middleweight
Mi o Wietnamie bardzo przypadl do gustu Czas Apokalipsy. I nawet sam doszedlem do tego, ze to "adaptacja" Jadra Ciemnosci:-)
Ale ja nie o tym. ostatnio ogladalem na polsacie "Kung Fu szoł". Hahahaha kurwa jak ktos lubi smieszno/chore kino, to szczerze polecam. Usmialem sie jak rzadko kiedy. Stezenie absurdu siegalo zenitu w tym filmie.
Ale ja nie o tym. ostatnio ogladalem na polsacie "Kung Fu szoł". Hahahaha kurwa jak ktos lubi smieszno/chore kino, to szczerze polecam. Usmialem sie jak rzadko kiedy. Stezenie absurdu siegalo zenitu w tym filmie.
TwardyB
Legacy FC Middleweight
Jak czytalem o tym to sa podobno jakies nawiazania do innych filmow, ale to ja nie wiem bo maniakiem filmowym nie jestem. A absurdy pokroju tego, ze w filmie wystepuje np. dwoch zabojcow ktorzy graja na jakims dziwnym instrumencie strunowym i w momencie gry na nim wypuszczaja do walki wirtualnych wojownikow z maczetami np.:-)
TheChosen1
KSW Lightweight
Ja z apokalipsy zrozumialem tyle, ze to podroz w akceptacje zla, az do samoidentyfikacji ze zniszczeniem. Byc moze zupelnie sie myle. Z wojennych polecam film pt. "Bestia". Moze ktos jeszcze nie zna.
instinkt
Bellator Middleweight
nudne te wszystkie filmy o wietnamie
do tej apokalipsy z marlonem brando to sie juz 20x zabieram i zawsze wyłączam po chwili bo zamuła i dochodze do wniosku że moge zrobić coś pożyteczniejszego, albo obejrzeć coś ciekawszego :-)
a pianista to najgorszy film ever - jedyna ciekawa scena jak żyd nie może ogórków otworzyć 2/10 za to że polak robił inaczej 1/10
do tej apokalipsy z marlonem brando to sie juz 20x zabieram i zawsze wyłączam po chwili bo zamuła i dochodze do wniosku że moge zrobić coś pożyteczniejszego, albo obejrzeć coś ciekawszego :-)
a pianista to najgorszy film ever - jedyna ciekawa scena jak żyd nie może ogórków otworzyć 2/10 za to że polak robił inaczej 1/10
Proponuję by Instinct wskazał filmy, które wg niego zasługują na 9/10 lub 10/10. Okaże się jeszcze, że żadne i po prostu nie dla niego jest rozrywka jaką są filmy jakiejkolwiek maści :P Znam osoby, które w ogóle nie chcą oglądać praktycznie filmów, żadnej kategorii i nigdy tego nie rozumiałem. Uważałem, że to kwestia negatywnego nastawienia, ale chyba jeszcze mniej zrozumiałe są takie opinie jak ta o Pianiście czy "Wszystkich filmach o Wietnamie" :P
