Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

jak zajebiście mi się podobał Wilk z wall street i rola Leo, to wydaje mi się że nie wygra oskara, raczej McConaughey facet od 2 lat zajebiscie sie prezentuje a to że zrzucił jakies 17 kg do tej roli może go przybliżyć do statuetki:-)
 
"47 Ronin" ("47 Roninów") - Jeśli ktoś liczył tutaj na ciekawe i pełne magii kino, to się przeliczył. W całej historii wiało sztampą i oprócz pięknych krajobrazów, nie było nic ciekawego. Ocena: 5/10



"Elysium" ("Elizjum") - Efekty specjalne na bardzo dobrym poziomie, jednakże sam film słaby. Historia w nim opowiedziana kompletnie nie porwała i mogła być lepiej podana. Ocena: 5/10



"Godzilla, King of the Monsters!" ("Godzilla") - Po dwóch latach od debiutu pierwotnej wersji, zrobiono specjalną wersję na rynek amerykański, w której dodano postać amerykańskiego dziennikarza. I ja się pytam: po co? Gorsze od poprzednika. Ocena: 5/10



"Metallica: Through the Never" ("Metallica: Through the Never") - Szczerze powiedziawszy ten musical zawiódł mnie nieco. Faktem jest, że mamy tutaj kawał świetnego trash metalu ale samo wykonanie daje jednak dużo do życzenia. Ocena: 6/10



"The Butler" ("Kamerdyner") - Świetna gra Whitakera, który pokazał cały swój kunszt aktorski. Jednakże w mojej opinii film, nie wyszedł tak dobrze, bądąc laurką dla obecnego prezydenta USA. Ocena: 6/10



"The Iceman" ("Iceman: Historia mordercy") - Świetna gra Shannon'a, który w postać Kuklińskiego wcielił się wybornie. Jednakże w samym filmie zabrakło mi tego "czegoś" abym mógł go wyżej ocenić. Ocena: 6/10



"Sora no daikaijó Radon" ("Rodan • ptak śmierci") - Wielki bum związany z Godzillą zrobił swoje. Film pod względem klimatu taki sam jak Godzilla, jednakże nieco bardziej przerażający jak na tamte czasy. Ocena: 6+/10



"G.I. Joe: The Movie" ("Akcja G.I. Joe") - Oglądając tą animację po prostu poczułem się jak kilkuletnie dziecko, które oglądało przygody niezłomnych żołnierzy na VHS. Klasyka i to bez dwóch zdań! Ocena: 7/10



"Drive" ("Drive") - Świetna gra Goslinga oraz na prawdę dobry klimat. Całkiem niezły scenariusz, jednakże jeśli mam być szczery, to muszę powiedzieć, że czuje spory niedosyt. Ocena: 7/10
 
Ja mam wyjebane na Oskary, ale pominięcie Bróhla to jest jakiś debilizm. Szkoda, że nie ma wśród nominowanych filmów Dallas Buyers Club, chociaż Leto i McConaughey'owi statuetki należą się z marszu, więc nie jest źle. Lawrence daje czadu, trzecia nominacje w przeciągu czterech lat i szansa na drugiego Oskara z rzędu robią wrażenie, zwłaszcza, że Jenn kończy w tym roku dopiero 24 lata.



@Hang



rzeczywiście, ślepy jakiś jestem :-) no to mam jeszcze wyjebane na Złote Globy, bo tam nie był nominowany xD
 
@Gambit



"Szkoda, że nie ma wśród nominowanych filmów Dallas Buyers Club"



Oczywiście, że film jest nominowany.







@rvd666



tHrash metalu ! sry nie mogłem tego przepuścić :P
 
Jackass: Bad Grandpa - ludzie którzy mieli bękę z Borata tutaj znajdą 200% tego... połowę filmu płakałem ze śmiechu, polecam 9,5/10, bo może wyjdzie coś jeszcze lepszego. U mnie na równi z Onion News, choć się zasadniczo różnią. Knoxville :-)



SPOJLER



akcja na striptizie u mudżynów i kleks na ścianie w restauracji zabijają :-)



/SPOILER
 
Nowy Jackass nie przypadł mi do gustu. Chciałem iść na Roninów, ale chyba film nie trzyma poziomu trailera.
 
gojilla---- zgadzam się w 200%!!! Też przez całe póltorej godziny ryłem, że po filmie brzuch mnie bolał. Oglądałem przy browarku z koleżką, i u niego to samo. Mega akcje i półtorej godziny mega zabawy, polecam!
 
Jesli ktos lubi Stallone i Arniego to niech obejrzy "Escape Plan". Mimo tego ze obaj juz sa dziadkami to film calkiem calkiem. Mysle ze warto poswiecic na niego czas ;)
 
@up


Znany i omawiany w tym temacie...


Ludzie wracają właśnie z kin z "Pod Mocnym Aniołem", godzinę temu było 500 glosów. Ocena zachęca na pójście, chociaż sam nie wiem, czy będę miał na to czas:


http://www.filmweb.pl/film/Pod+Mocnym+Anio%C5%82em-2013-660451
 
Ender's game (Gra Endera) - słyszałem dość sporo pochlebnych opinii i szczerze wam powiem, nie wiem skąd się wzięły :-). Z kultowego S-F zrobiono lichą, niskobudżetową, dwugodzinną ekranizację. Cała masa błędów merytorycznych i mocno okrojona fabuła sprawia, że laik nie zrozumie w znacznej części przesłania Gry. Na plus zasługuje ścieżka dźwiękowa i Ford z Kingsleyem, a całą resztę filmu o kant dupy.... Obejrzeć film przed książką powinno się z ciekawości, w odwrotnej kolejności można raczej rwać włosy z głowy. Za tak beznadziejną ekranizację 5/10.
 
Co Ci się w tym filmie podobało ? W/w film jest dla mnie strasznym rozczarowaniem, ale może Ty widisz coś więcej niż ja :)
 
Ja nie chcę zmieniać Twojej (opinii), po prostu chciałem znać Twoje zdanie. No, ale jak nie chcesz się wypowiedzieć ...
 
The Kings of Summer - jeden z najlepszych filmów 2013 roku, uczestnik głównego konkursu na Sundance. Kapitalny film, który zabiera nas w czasy dzieciństwa gdzie najważniejsze są przyjaźń i przygoda (miłość niszczy ten stan^^). Myślę, że chyba każdy z nas będzie mógł choć po części przypomnieć sobie stare dobre czasy i utożsamiać się z bohaterami. Scenariusz i dialogi są genialne, młodzi aktorzy spisali się bardzo dobrze (Biaggio jest bezbłędny :-)) do tego Ron Swanson i Brie z Community. Jeśli chodzi o humor to w pewnym momencie banan nie schodził mi z twarzy, a scenariusz wręcz wzorowo porusza się między wątkami komediowymi jak i tymi bardziej poważnymi.
To się nazywa kino niezależne 8+/10
 
7193445.3.jpg




Przy okazji polece coś od siebie. Fajne francuskie kino, Jeszcze dalej niż Północ Lekka komedia:)



 
def, dzięki, jakoś ominąłem :-) <zaczyna się kącik wzajemnej adoracji>



ponoć, o dziwo, film jest świetny, ale jeszcze lepszy w wersji z lektorem.
 
Hehe :) Ja teraz mam trochę jazde na filmy europejskie. Jakoś przyjemniej mi się ogląda niż hollywodzkie ale dużo trudniej je znaleźć, nie mówiąc o napisach. Wkręciłem się ostatnio na filmy z Rosji, Włoch i Francji właśnie. No i Anglicy wiadomo zawsze mieli dużo dobrych :)
 
Z ostatnio obejrzanych mogę polecić Side Effects.


Umiałby może ktoś znaleźć film do ściągnięcia pt. Miliard szczęśliwych ludzi? Produkcja HBO.
 
"Chilling Visions: 5 Senses of Fear" ("Mroczne Historie: 5 Zmysłów Strachu") - Pomimo, że to horror niskobudżetowy to jednak był potencjał aby w sposób ciekawy i przerażający opowiedzieć całe 5 historii. Tymczasem pozostaje niedosyt. Ocena: 4/10



"Kingu Kongu tai Gojira" ("King Kong kontra Godzilla") - Samo wykonanie jeszcze bardziej archaiczne w porównaniu do pierwszej części "Godzilli". Fabularnie mocno średnio. Rażą głupkowate dialogi i średnia gra aktorska. Ocena: 5/10



"Hours" ("Hours") - Na prawdę miałem ogromny dylemat jak ten film ocenić. Szło zrobić go nieco lepiej i dodać więcej dramatyzmu, z drugiej strony - bardzo dobra gra śp. Paula Walkera... Ocena: 6/10



"Ender's Game" ("Gra Endera") - Książka była fantastyczna. Film niestety ale tylko niezły. Z drugiej strony było to do przewidzenia. Na ekran nie udało się przenieść magii płynącej z powieści. Ocena: 6/10
 
W Grze Endera było za mało przemocy oraz brata i siostry i tego czym się zajmowali na ziemi.
 
World War Z - w sumie mnie nie porwał, przeciętniak, kilka ujęć mi się spodobało, ale nie jest to film który zapadnie mi szczególnie w pamięci. Udana rola Brada, ale zachwytu nie ma.
 
Wilk z wall street 8/10 o ile lubisz kino rozrywkowe, bo większej głębi tu nie ma, po prostu 3h dobrej zabawy
 
Że się tak głupio spytam - był ktoś już na Nimfomance I?







Miałem iść na Roninów, ale zwątpiłem. Miałem iść na Frankestein'a, ale po trailerze zacząłem wątpić. Może chociaż Nimfomanka nie jest przereklamowana...
 
Back
Top