Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

I.D. , Blood in Blood out , Prophete, Escapist, Unspisputed 2 i 3 , mean machine, animal factory,
 
Dalej nie wiem o co Ci chodzi.
Film jak najbardziej w tematyce którą podałeś.
Pewnie nie genialny jednak kinowe ochłapy tez to nie są.
 
z więziennych moge Ci polecić: Cela 211, Osadzony stary film ze Stallone, Skazani na Shawshank, American History X,Stoic Film inspirowany jest wydarzeniami, które miały miejsce w 2006 roku. no i napewno ten co wymienił Madafaka czyli Blood in Blood out bardzo dobry film i Prorok tez dobry film.
i nie wiem jak sobie jeszcze jakieś przypomne to dopisze
 
Skazani na Shawshank, American History X i Prorok widziałem i naprawdę super filmy.
 
To obejrzyj jeszcze napewno Cela 211 bo to też jest bardzo dobry film i w sumie nawet lepszy niż prorok, i tak jak polecał Madafaka Blood in Blood out stary juz film ale też bardzo dobry, Stoic tez obejrzyj i niech Cie nie zmyli i nie zniechęci do tego filmu to ze reżyserował go Uwe Boll bo akurat ten film mu się udał no i do tego jest inspirowany wydarzeniami, które miały miejsce w 2006 roku
 
Ciekawy sc-fi "Gattaca"
http://www.filmweb.pl/film/Gattaca+-+Szok+przysz%C5%82o%C5%9Bci-1997-5787
 
Yoshihiro: A wg mnie wieksza twórczość Rodrigueza i Tarantino to kicz i tandeta, którą podziwia grupa ludzi którym sie naprawde podoba i duuuza grupa ludzi, która nie rozumie ich ale to przeciez klasyka kina - nie mozna krytykować. Zazwyczaj filmy z ich szyldu to beton i wieją nuda : )

I jak dla mnie - 100 razy lepiej się bawiłem z kobietą w kinie na 'śniadanie do łózka' i wcale mi nie przeszkadza, że to komerycjny, polski, z tymi samymi aktorami tasiemiec. Grunt, że podany tak jak oczekiwałem.
A do kina na Machete sie przeszedlem z czystej ciekawosci - film znuzyl mnie po 40 minutach.

PS. Tak, ja wiem że tu wszyscy Woody Allen i Monty Phyton 24/dobe i zaraz poleci spora fala krytki
 
stary skoro nazywasz coś kiczem to chyba trzeba się liczyć z czyjąś krytyką?
osobiscie nie mam nic do tych którzy lubią "tasiemce" w stylu Esmeraldy, ale to nie znaczy że wszyscy śmigają w tych klimatach.
poza tym twoja niby krytyka że to Tarantino robi tandetne filmy które wieją nudą to żadna krytyka...mogłeś poprostu napisać że nie lubisz..i tyle.
 
W ostatnich tygodniach ogarnąłem wreszcie serię Piły (bez ostatniej części póki co). Moja opinia o tych filmach zawsze była zła: krew, latające kończyny i flaki. Po pierwszej części zdanie zmieniłem diametralnie. Jedynka to naprawdę świetny thriller. Pozostałe części już znacznie gorsze (najgorsza imo 3, najlepsza nie licząc jedynki 6), za dużo wątków, które mają się niby łączyć w całość - jak dla mnie to wszystko to w większości mega chaotyczna mieszanka której nie da się w stu procentach ogarnąć.


Piłę 1 polecam serdecznie jeżeli ktoś nie oglądał, kolejne części tylko w przypadku gdy kogoś naprawdę zainteresuje historia Johna Kramera.
 
mam takie same zdanie, oglądałem wszystkie części ale już przy czwórce albo piątce się pogubiłem. dwójka też dawała radę.
 
Piła 1 i 2 to dobre kino.
Reszta to już odcinanie kuponów.

@ Magik
Ani Monty Pythona ani Alena nie lubię ;)
Kill Bill mi się za bardzo nie podobał za to Bękarty Wojny już tak ;)
Daleki jestem od wychwalania filmów za nazwisko reżysera.
 
Mi tam kino panów Tarantino i Rodriguez się podoba chociaż w dorobku tego drugiego jest mniej filmów, które mi podchodzą tak jak w przypadku obrazów Quentina. Wściekłe Psy, Pulp Fiction, Bękarty Wojny, Kill Bill, Sin City (w spół reżyseria), jak dla mnie nic dodać nic ująć :D
A co do piły to faktikos pierwsza część mnie wręcz zmiażdżyła, strasznie się napaliłem na kolejne ale niestety musiałem się rozczarować, już "dwójka" mi się nie spodobała i przygodę z tą serią zakończyłem na 4 odsłonie.
 
"Guest director Quentin Tarantino directed the scene involving Dwight (Clive Owen) and Jackie Boy (Benicio Del Toro) in the front of the car, before Dwight is pulled over by a police officer." - To się nakręcił ;)
 
The Town (Miasto złodziei)- film zajebisty, bardzo dobry dramat kryminalny, jeden z lepszych filmów jak nie najlepszy jakie maiłem okazję obejrzeć w tym roku.
 
7334813.3.jpg



Dokładnie jak piszę słowik, jestem dosłownie chwila po seansie i naprawdę mogę polecić. Dobre męskie kino w starym stylu + Ben Affleck w formie


http://www.filmweb.pl/film/Miasto+z%C5%82odziei-2010-375721
 
Też go wczoraj oglądałem i niestety nie podzielam tych opini. Dużo się o tym filmie już mówi nawet w kontekście oscarów, ale to wszystko na wyrost. Ciekawie zagrana postać "Fergie" - szkoda, że było go tak malo na ekranie. W sumie momentami przypominał mi "Set it off".
 
corey1999 tak jak mówisz, bardzo sprzeczne są opinię na temat tego filmu, mi zajebiście podszedł. Set it off nigdy nie widziałem, dzięki za przypomnienie o nim
 
Back
Top