Fantasy Premier League?

Same genialne pomysły... Chciałem wstawić Mannone za Mignoleta, ale się powstrzymalem. I na tym straciłem 8 punktów.. Chciałem sprzedać Suareza, a kupić Rooneya na tę kolejkę, ale też się łudziłem,że Suarez jednak wpakuje z gola i zaliczy asystę przeciwko City..



Do tego połowa składu kontuzja lub pauzują za kartki, czyli następne dwie kolejki już w dupe.



I wytłumaczy mi ktoś, jak to możliwe,że u mnie Ramsey stoi 7,6mln, a u mojego kumpla 7 mln?
 
Genialna kolejka kurwa 26pkt, aż 6 z moich graczy nie zagrało nawet minuty... Ramsey i Aluko to kontuzje to wiedziałem, ale kupiłem Zabaletę za Walkera, a tutaj taki chuj.
 
U mnie nieco lepiej, bo 42 pkt udało się zdobyć, ale niestety w pucharze przegrałem z jakimś kolesiem zajmującym miejsce ok. 2 mln, który od jakiegoś czasu był już nieaktywny (nie dokonywał zmian składu). Poszczęściło mu się, bo akurat Dzeko i jakiś lamus z Hull City strzelili po jednej bramce (ten drugi do tej pory w wszystkich kolejkach zdobył aż 1 pkt). Z kolei w h2h 6 zwycięstwo z rzędu.
 
Czwarty najlepszy wynik w kolejce (dodatkowo spieprzony totalnie bo zrobiłem transfer Lukaku -> Rooney za -4) i przegrana z bezpośrednim rywalem. Hurra.
 
ja chyba powinienem podać się do dymisji.



jakaś zadyszka mojej ekipy w h2h lub kiepsko dobrany terminarz...



następną kolejkę przeżyję, potem trzeba myśleć o sstyczniowej dzikiej karcie...
 
Dzika karta jest raz na rundę, czy na cały rok? Jak tak, to nadciąga upragnione wybawienie, bo inaczej to kiepsko widzę swój dorobek, potrzebne mi z 5-6 transferów, aby doprowadzić drużynę do porządku. Dużo zepsuła mi kontuzja Ramseya, ale nie sprzedam go, bo będę milion w plecy jak z powrotem odkupię.
 
Całkiem przyzwoicie - 56 pkt. Dopiero teraz zauważyłem że jestem 5 w H2H. Seria 6 zwycięstw z rzędu zrobiła swoje.
 
Trójka z Arsenalu rozpierdala mi cały sezon tak patrzę, bo nie dosć,że wcześniej miałem kilka kontuzji, tak teraz Ozil,Ramsey i Giroud kontuzje, do tego Ivanovic i mój skład wygląda żalośnie. A do tego z kontuzją Giroud dopiero się zoorientowałem i wpuściłem Wilsona, który i tak pewnie nie zagra ani minuty.
 
po tej kolejce będziesz mógł zagrać dziką kartę.



ważność jej wygasa z końcem okienka transferowego, także trochę czasu na ewentualne przemyślenia miał będziesz...
 
Nie zapisałem zmian w składzie i zamiast kontuzjowanego Barkleya, na ławce został Giroud... A nie wejdzie, bo jest drugi na ławce, za Ivanoviciem.... A czuje,że dzisiaj ze dwie wsadzi.
 
To tak działa po kolei? Myślałem,że jak pierwszy rezerwowy nie grał to jest zero punktów, nie przechodzi na tego drugiego. Jak tak, to gra gitara.
 
trzeba powoli przymierzyć się do zagrania dzikiej karty.



poczekam pewnie do rozpoczęcia kolejki i zaatakuję....



widzę, że redaktor Tidżej jest w trakcie, kolega Visu również- karty aktywne...



jakie pomysły panowie???
 
Ja odchudziłem obronę bo miałem całą piątkę za około 5 mln co nie miało sensu jeśli na ogół grałem trzema obrońcami.



W pomocy niestety zabrakło mi nieco kasy do zaintsalowania 3 zawodników z półki premium (powyżej 9mln) ale skorzystałem na tym, że Lallanę mam od dawna. Jest więc 2 premium, 2 średnich (6,0-7,5) i 1 tani.



W ataku oczywiście Suarez nie do ruszenia, oprócz tego zmieściłem jednego drogiego napastnika i jednego przeciętnego.



Ponieważ mam mecz z liderem więc nazwiska utajniam. Czysty Sun Tzu ;).
 
no tak, przed potyczka z liderem sun tzu może zrobić różnicę...



domyślam się kilku nazwisk, na które postawiłeś, powyższe informacje sporo mówią.



ale poczekajmy te dwa dni cierpliwie i wszystko będzie jasne...



śledzę jednym okiem sytuację na rynku transferowym i nie ma tu jeszcze dużego ruchu w interesie.



oznacza to, że ostatnie dni okienka mogą być bogate w takie wydarzenia.



może w takim razie warto z użyciem karty poczekać jeszcze tydzień, tym bardziej że czeka nas jeszcze weekend z pucharem anglii, poznamy także finalistów pucharu ligi.
 
tym razem nos zawiódł wyraźnie.



o ile zamiana sterlinga na gerarda okazała się dobrym pomysłem, o tyle wystawienie do składu lallany kosztem cabaye'a już nie...
 
u mnie slabiutko, tylko Toure, Koscielny i Suarez jakos zapunktowali, licze na czyste konto Chelsea i przynajmniej bramke Hazarda oraz Lukaku :)
 
U mnie pierwsza kolejka dobra od dawna, mimo,że Suarez (kapitan) się nie popisał. Póki co mam jeden z lepszych wyników w kolejce, a jeszcze gra Jagielka i Osman. Złoty transfer przed tą kolejką to kupienie Cabaye. Jedyny błąd to posadzenie Olssona na ławkę, a Wilson zagrał, a gracz Norwich zdobył 4pkt więcej. Dzikiej karty użyję za tydzień.
 
Ja jestem umiarkowanie zadowolony. Co prawda jest zielona strzałka ale spodziewałem się więcej punktów po wildcardzie. No ale w kluczowym pojedynku z Huraganem Gorzów mam 11 punktów przewagi i rywalowi został jedynie Lukaku. Belg mnie raz już zatopił w podobnej sytuacji ale wtedy przewaga była mniejsza. Mam jeszcze szansę na obronę tytułu :).
 
U mnie tragicznie. Zapomnialem ustawic sklad przed kolejka... Na szczescie poki co prowadze z rywalem z h2h, ale w innych tabelach niestery spadek.
 
Tidżej



15 punktów, gdyż lider sobie pozwolił na karny transfer.



lukaku strzeli dziś gola, tak czuję, ale raczej nie powtórzy wczorajszego wyczynu eto'o....



chociaż najlepiej jakby w ogóle nie zagrał, wtedy mój skład zasiliłby cabaye...:-)
 
63 pkt moje vs 64 przeciwnika. U niego gra jeszcze Baines, u mnie Jagielka i Osman. Jeden z lepszych wyników w tej kolejce, a jak przegram to się wkurwię :-)
 
Miałem już obawy, że przegram mecz z martwą drużyną Hanga, zwłaszcza po tym jak kapitanem zrobiłem Hazarda, który zagrał na trzy punkty. Na szczęście inni zawodnicy zaprocentowali w tym też Azpilicueta, który zastąpił u mnie będącego w skladzie od początku Colemana.


Niestety poza Huraganem wszyscy przede mną też wygrali
 
Ja słaba kolejka, ale co się dziwić jak aż 5 graczy kontuzjowanych/niedostępnych(Cabaye) było, a Remy dostał czerwoną kartkę. Dzika karta poszła w ruch.
 
padłem ofiarą złego wyboru i umoczyłem siedmioma punktami...



transfer nietrafiony.



dobrze wybrałem mecz na którym można było zarobić swansea- fulham- natomiast gracza wybrałem już fatalnie....



choć wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazywały, że bony coś strzeli, przecież strzelał w lidze tylko na własnym stadionie...



to przeważyło nad decyzją wymiany obrońców, a swansea zachowała czyste konto....



znowu głupio stracone punkty, przez które staję się liderem środka tabeli....



zobaczymy jak bedzie dziś...



użyłem dzikiej karty, trochę zaryzykowałem ze zmianami, a bony będzie na ławce za karę....



ale znając moje szczęście to on za to ukaże mnie....
 
Mój skład aktualnie opiera się na wynikach dwóch drużyny, Souhampthon i Liverpoolu, bo mam po 3 graczy z tych drużyn, ale obie drużyny mają dość łatwy terminarz, więc liczę na nie w najbliższych kolejkach, za miesiąc zacznie się stopniowa wymiana jak wróci Aguero i Ramsey.
Do tego liczę, że Sterling prócz dobrej gry w meczach, zacznie również punktować.
 
to druga kolejka z rzędu, gdy zastanawiam się nad wystawieniem adriana, a on robi znowu czyste konto....



caroll okazał się dobrym strzałem, ale jednokolejkowym, bo teraz powisi trzy...



źle ta kolejka się zaczyna....
 
Mnie znów ukarał Olsson - w poprzednich kolejkach 6,7 pkt, a teraz już asystę zaliczył, a u mnie na ławce. A zagrało już 6 moich graczy, reszta to pewniacy do wyjścia w pierwszym składzie, czyli pewnie około 6 punktów się zmarnuje, a jak czyste konto do tego by było, to wolę nie myślec :-) Liczę na przebudzenie Świętych!
 
Back
Top